Przegląd prasy katolickiej
Zapraszamy na cotygodniowy przegląd prasy katolickiej.

Tygodnik Powszechny
W nowym „Tygodniku Powszechnym” bardzo ciekawa rozmowa z Massimo Faggioli, teologiem. „W Stanach Zjednoczonych Franciszek często uważany był za papieża, który jest antyamerykański, lewicowy, wręcz komunistyczny, i który zasadniczo nie jest katolikiem. Istotne jest jednak, że zarówno za Jana Pawła II, jak i za Benedykta XVI, nie mówiąc już o Franciszku, dystans pomiędzy katolicyzmem a nacjonalizmem był bardzo wyraźny. A dziś zanika. Spora część amerykańskich katolików, w tym niektórzy biskupi i kardynałowie, jest zauroczona trumpizmem. Nie jest dla mnie jasne, czy nie zdają sobie sprawy z ryzyka, jakie on niesie, czy po prostu dokonali kalkulacji, że to im się opłaca. Na pewno jest w amerykańskim Kościele katolickim skrzydło, które całkowicie zbratało się z trumpizmem, jest skrzydło, które się mu sprzeciwia, i jest pomiędzy nimi rozległa szara strefa – biskupów, duchownych, zakonników i świeckich – którzy nie wiedzą, co robić i co mówić. Także dlatego, że boją się władzy, która pokazała, że będzie karać swoich wrogów z całą siłą, jaką dysponuje państwo” – opowiada rozmówca. w wydaniu też o Bliskim Wschodzie: „Trump zrewidował politykę bliskowschodnią USA i niewykluczone, że ofiarą tej rewizji padnie Netanjahu. Chyba że Hamas uratuje izraelskiego premiera i nie wypuści zakładników”. Redakcja zastanawia się też nad tym, co w sieci robią polskie nastolatki: „Nastolatki używają ekranów w czterech głównych obszarach. Pierwszy to rozrywka i hobby, drugi komunikacja, trzeci zdobywanie wiedzy potrzebnej w szkole, a czwarty informacje potrzebne w życiu codziennym. Jeśli przyjmiemy, że młody człowiek – a tak bywa często – najwięcej czasu poświęca na dwie pierwsze czynności, to trudno nie dostrzec w tym problemu. Ale musimy pamiętać o drugiej stronie tego zjawiska. W ramach innych badań NASK rozmawialiśmy z młodymi twórcami internetowymi. Siedzą w sieci dużo, ale nie jest to działalność szkodliwa. Przeciwnie: rozwijają się tam kompetencyjnie, społecznie, twórczo” – mówi Agnieszka Wrońska, ekspertka NASK. Rozmówcą numeru jest również Michał Sikorski, aktor wcielający się w księdza Jakuba w popularnym serialu „1670”. „We mnie samym, w spotkaniach z ludźmi, we wspomnieniach. Odcinam się od opinii, że to „diagnoza Kościoła”. To postawa spotykana w szkołach, urzędach, w pracy. A do mojego życia wniósł przestrogę, by nie zakochiwać się zanadto we własnych ideach i stale sprawdzać, czy naprawdę według nich postępuję i czy wciąż są dla mnie ważne. Bo często to, co mamy na sztandarach, nijak się ma do tego, jak postępujemy” – odpowiada artysta pytany o to, skąd wziął swoją postać. W „Tygodniku Powszechnym” jest też rozmowa z Jackiem Stawiskim, nowym redaktorem naczelnym tegoż tytułu. „Bardzo mi bliską cechą 'Tygodnika’ jest sztuka dystansu. Oferta innego spojrzenia, zaproszenie do przemyślenia, zdezawuowania pozornych oczywistości. Autonomia wobec centralizacji informacji” – mówi dziennikarz, z którym rozmawia Piotr Mucharski, emerytowany redaktor naczelny „TP”.

Przewodnik Katolicki
„Przewodnik Katolicki” zastanawia się w tym tygodniu nad tym, co Kościół mówi o zdrowiu: „Zdrowie jest dobrem każdego, a nie luksusem dla wybranych, ale nie jest wartością absolutną. Co Kościół mówi o zdrowiu człowieka?”. Przeczytamy tez o zwierzęcej ofensywie: „Koniec z wiązaniem psów na łańcuchach, a kojce dla nich muszą spełniać odpowiednie wymogi. W sejmowych planach są kolejne projekty ustaw, które mają poprawić sytuację zwierząt w Polsce i skończyć z ich nieludzkim traktowaniem. Wiekopomna chwila, o którą walczyli od lat miłośnicy zwierząt – tak w mediach społecznościowych skomentowali przyjęcie przez Sejm tzw. ustawy łańcuchowej członkowie Krakowskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt. I dodali: 'To jeszcze nie koniec, ale piękny początek potrzebnej i ogromnie ważnej zmiany!’.
Wprawdzie dotychczasowe przepisy pozwalają na trzymanie psów na uwięzi przez najwyżej 12 godzin w ciągu doby, jednak przepis ten jest w praktyce martwy, bowiem podczas kontroli trudno jest ustalić, ile czasu zwierzę faktycznie było przywiązane. W efekcie taki zapis prawny daje pole do nadużyć ze strony właścicieli. Dlatego też działacze na rzecz praw zwierząt postulowali zmiany”. W wydaniu też o hospicjach perinatalnych: „Śmiertelna choroba nienarodzonego dziecka wymyka się wszelkim wyobrażeniom o granicach cierpienia. Hospicja perinatalne odpowiadają realnym wsparciem”.

Gość Niedzielny
W „Gośćiu Niedzielnym” przeczytamy o papieżu Janie XXIII i cudzie za jego wstawiennictwem: „Minęło południe 25 maja 1966 roku. 22-letnia szarytka Caterina Capitani umierała w neapolitańskim szpitalu. Po rozległym wylewie krwi do żołądka została poddana 14 operacjom, ale jej stan jedynie się pogorszył. Siostry ze zgromadzenia trwały na modlitwie, odmawiając za Caterinę nowennę za wstawiennictwem wówczas sługi Bożego Jana XXIII”. „Rosja stosuje agresję podprogową. Czy Europa się budzi?” – pyta redakcja i dalej pisze: „’Rosja nasila działania hybrydowe wobec Europy, a to dopiero początek’ – ostrzega premier Danii, dodając, że celem Kremla jest 'podzielenie Zachodu, osłabienie jego zdolności obronnych, a także odwrócenie uwagi sojuszników od walczącej Ukrainy’. To jednak nie wszystko”. „Gość” zastanawia się też nad tym, gdzie leży granica między realizacją wyzwań a szafowaniem własnym życiem. „Pod koniec września media obiegła informacja o wyjątkowym wyczynie Andrzeja Bargiela. Polski skialpinista dokonał pierwszego w historii zjazdu na nartach z najwyższego szczytu Ziemi – Mount Everestu. Wyczyn był wyjątkowy, a jego realizacja okazała się trudniejsza, niż sportowiec zakładał. Ze względu na trudne warunki pogodowe samo wejście na szczyt trwało znacznie dłużej, niż planował, i w efekcie spędził w tzw. strefie śmierci 16 zamiast przewidywanych 10 godzin. To sprawiło, że obok uznania dla wyczynu Bargiela w przestrzeni publicznej pojawiły się pytania o granice ryzyka podejmowanego w celach sportowych” – czytamy w tekście o mózgu ryzykanta.

Idziemy
W nowym wydaniu „Idziemy” znajdziemy wywiad z o. prof. Jackiem Salijem OP o różańcu. „Pan Jezus nie tylko sam nieraz całe noce spędzał na modlitwie, ale również nas zachęcał do długiej i wytrwałej modlitwy. Przypowieść o wdowie, która naprzykrzała się ze swoimi prośbami sędziemu, zaczyna się od słów: 'Powiedział im przypowieść o tym, że zawsze powinni modlić się i nie ustawać’. Albo przypomnijmy sobie Jego przypowieść o człowieku, który w środku nocy budzi przyjaciela, bo nie ma czym podjąć niespodzianego gościa. Co Zbawiciel chce powiedzieć, kiedy upomina nas, żebyśmy w modlitwie nie byli gadatliwi? Przyjmijmy te słowa jako proste upomnienie: Kiedy się modlicie, niech to nie będzie ani parodia modlitwy, ani udawanie. Niech twoja modlitwa będzie prawdziwa. Niech płynie z kochającego serca, a jeśli wydaje ci się, że nie umiesz kochać Pana Boga, to staraj się kochać Go przynajmniej tak, jak potrafisz” – mówi dominikanin. Redakcja pisze też, że „w obronie życia poczętego dość często zapomina się o podstawowym prawie do poszanowania zwłok istoty ludzkiej zmarłej przed narodzeniem i do godnego pochówku”. „Czy nie ma dysonansu między nauczaniem Kościoła, że od poczęcia dziecko jest osobą ludzką, a zauważalną praktyką duszpasterską pewnego deprecjonowania pogrzebu dzieci, zwłaszcza tych zmarłych przed narodzeniem?” – zastanawia się autor tekstu.

Niedziela
W „Niedzieli” znajdziemy materiały poświęcone polskim nauczycielom. „Program nauczania, rodzice, trudna młodzież, upadek etosu zawodu, niskie wynagrodzenia? Co naprawdę martwi przeciętnego polskiego nauczyciela?” – zastanawia się redakcja. W wydaniu czytamy też, że „w północnej Etiopii i w Burkina Faso tysiące dzieci nie marzy o zabawkach ani o przyborach szkolnych, ale o jednym posiłku, który da im siłę, by przeżyć kolejny dzień”. „Skrajne niedożywienie to nie tylko brak jedzenia. To choroba, która atakuje organizm, odbierając mu odporność. Prosta infekcja, która zdrowemu dziecku nie zrobiłaby krzywdy, dla dziecka z niedożywieniem może być wyrokiem śmierci. Wystarczy spojrzeć na obwód ramienia – jeśli jest ono węższe niż moneta pięciozłotowa, organizm dziecka jest w stanie krytycznym. Tysiące takich dzieci czekają dziś w Afryce na naszą pomoc” – pisze redakcja. W wydaniu też o potrzebie głoszenia przez księży mądrych kazań: „Od dawna postuluję, aby księża głoszący homilie, spróbowali wdrapywać się na ambony, które stoją w ich kościołach. Nieważne? Detal? No to spróbujcie kiedyś stanąć na ambonie i potoczyć z niej spojrzeniem. Inaczej? Bardziej zobowiązująco? Nie można stamtąd głosić banalnych frazesów…”.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
| Zobacz także |
| Wasze komentarze |
Badanie najstarszej osoby świata, która dożyła 117 lat, pokazuje, że o długości życia nie decydują geny
Wielka Brytania: liczba przestępstw z nienawiści w Anglii i Walii wzrosła po raz pierwszy od trzech lat
Badanie: kobiety są dwa razy bardziej narażone na depresję w ciągu swojego życia niż mężczyźni





Wiadomości
Wideo
Modlitwy
Sklep
Kalendarz liturgiczny