fot. Pixabay

Przegląd tygodników opinii

Zapraszam na cotygodniowy przegląd tygodników opinii.

Newsweek Polska

W najnowszym wydaniu „Newsweeka” przeczytamy o tym, jak agresja rosyjska przyczyniła się do ewentualnego rozszerzenia NATO. „Wszystko wskazuje na to, że Finlandia i Szwecja wejdą niebawem do NATO. Jeszcze pół roku temu było to nie do pomyślenia, bo nie chciały drażnić Rosji” – pisze Jacek Pawlicki.

Wprost

„Rosji nie da się odgrodzić płotem. Jeśli sama Rosja wyciągnie wnioski z popełnionych błędów, z popełnionych zbrodni, jeśli tam dojdzie do zmiany, to jakaś forma współpracy będzie możliwa” – mówi w rozmowie z „Wprost” ambasador RP na Ukrainie Bartosz Cichocki, który nie wyjechał z Kijowa po rosyjskiej agresji. „Sęk w tym, że trwałego bezpieczeństwa Europy nie da się zbudować bez Rosji. Najpierw jednak Rosjanie muszą zostać odparci na polu bitwy, by w Europie przywrócić siłę prawa, a zapobiec prawu siły” – dodaje.

Do Rzeczy

„Wszystko wskazuje na to, że Putin uznał, iż wystarczy zastraszyć Ukraińców. Przeliczył się i wywołał wojnę, której nie chciał” – pisze w tygodniku „Do Rzeczy” Romuald Szeremietiew. „Gdy słuchało się wypowiedzi ekspertów i znawców spraw wojskowych wygłaszanych przed wybuchem wojny na Ukrainie, można było usłyszeć, że Putin nie odważy się na inwazję. Sam zresztą też uważałem, że Putin nieposiadający środków do prowadzenia tzw. pełnoskalowej wojny nie powinien jej wywołać. Upewniał mnie w tym przekonaniu fakt, że na granicy z Ukrainą zgromadził siły dalece niewystarczające, aby myśleć o podboju tak dużego państwa. Do takiego zamiaru musiałoby być jakieś pół miliona sołdatów, czyli cztery razy więcej niż Putin zgromadził” – czytamy.

Polityka

Wydaje się, że wojna w Ukrainie wkracza w decydującą fazę. Co się może stać? Jakie wojenne scenariusze mogą się rozegrać? Tygodnik „Polityka” opisuje niektóre z nich, bo przecież negocjacje w salonach będą zależały od tego, co wydarzy się w polu. Sytuacji za naszą wschodnia granicą przygląda się Piotr Łukasiewicz.

Sieci

Zaczyna się nowa odsłona wojny w Ukrainie – walki o Donbas to potężne starcie, które rozstrzygnie o przyszłości Ukrainy i naszej części Europy. Konrad Kołodziejski w tygodniku „Sieci” wyjaśnia, jakie znaczenie ma bitwa o Zagłębie Donbas. Przypomina, że celem „rosyjskiej inwazji na Ukrainę jest […] likwidacja państwa ukraińskiego. […] Putin […] wprost oświadczył, że uważa Rosjan, Ukraińców i Białorusinów za trójjedyny naród. Dlatego w zamierzeniach Moskwy Ukraina w swoim obecnym kształcie musi zniknąć z mapy” – czytamy.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze