Przegląd tygodników opinii

Zapraszamy na cotygodniowy przegląd tygodników opinii.

Newsweek Polska

W „Newsweeku” znajdziemy rozmowę z psycholożką Agnieszką Stein, współautorka książki „Jak rodzi się bliskość”, o pułapce perfekcyjnego rodzica, micie jednomyślności, unikaniu błędów i mówieniu dzieciom „nie”. „Relacja z dzieckiem dla wielu ludzi to najtrudniejsza robota w ich życiu: 18 lat nieustających obowiązków, odpowiedzialności… Trzeba mieć do tego energię i siłę. Wielu z nas dużo bardziej zajmuje się wychowaniem, czyli robieniem czegoś na dziecku, kształtowaniem go, niż budowaniem z nim relacji. Skupiamy się za bardzo na nim, zamiast na naszym wspólnym życiu z nim. To wynika z tego, że wiele zachowań w relacji z dziećmi dawniej robiło się w sposób, który dzisiaj już ludziom nie odpowiada. Wiemy, czego nie chcemy, potrzebujemy uczyć się na nowo. I o tym jest też nasza książka” – mówi rozmówczyni. W wydaniu przeczytamy też na temat państwa Piastów: „Handlowali niewolnikami, bogacili się, rozbudowywali wsie i grody. Ale państwo budowane przez Mieszka I i Bolesława Chrobrego szybko pogrążyło się w kryzysie. Upadło w kształcie, w jakim zbudowali je pierwsi piastowscy władcy i groziło mu zupełne zniknięcie z kart historii. Naukowcy wiedzą już, dlaczego”. W numerze tez o Polaku, który niedługo poleci w kosmos: „O ile nie wydarzy się nic nieprzewidzianego, już dziś wiemy, co podadzą wieczorne dzienniki w niedzielę 8 czerwca. Drugi w historii Polak ma wtedy polecieć na orbitę wokół Ziemi. Dr Sławosz Uznański‑Wiśniewski pokonał w kwalifikacjach ponad 22 tys. śmiałków i znalazł się w wąskim gronie wybrańców. Poza kompetencjami potrzeba było też trochę szczęścia”.

Polityka

W „Polityce” przeczytamy o nowym papieżu Leonie XIV: „Nie o to chodziło ultrakonserwatystom. Przed konklawe modlili się, żeby Duch Święty oświecił elektorów: niech nie wybierają jakiegoś kolejnego Franciszka, bo to skończy się schizmą w Kościele. Zmarł papież, niech żyje papież! Po raz pierwszy w historii papież z USA, Robert Francis Prevost, urodzony w Chicago w 1955 r. Tak marzenia Europejczyków o Włochu (Parolinie lub Zuppim) czy o Węgrze (Erdo) na tronie papieskim rozwiały się wraz z białym dymem nad Kaplicą Sykstyńską 8 maja. Podobnie jak marzenia Filipińczyków czy Afrykanów. Elektorzy uznali, że Kościół rzymskokatolicki potrzebuje nowego papieża z Nowego Świata”. „Czy twoje obowiązki służbowe udałoby się wykonać w cztery dni w tygodniu? Albo w sześć godzin dziennie zamiast ośmiu? Idea skrócenia czasu pracy zrobiła się mocno na czasie i powraca w propozycjach polityków Lewicy. Do tego pomysł, czego dowodzą badania, jest popularny wśród pracowników, choć wśród pracodawców już mniej. Czy da się z głową wprowadzić zmiany, które sprawią, że będziemy mniej pracować, a więcej żyć?” – zastanawia się redakcja „Polityki”. W wydaniu też m.in. o Odrze – czy rzeka zyska osobowość prawną?

Wprost

Redakcja „Wprost” pisze w tym tygodniu o „papieżu z dystansem”: „Nowy papież Leon XIV ma poprowadzić Kościół drogą reformy Franciszka, ale znacznie ostrożniej i trochę wolniej”. W wydaniu także rozmowa z prof. Tomaszem Nałęczem, historykiem, który mówi: „Mam lewicowe przekonania, ale to, co się dzieje na lewicy, nie skłania mnie do głosowania na żadnego kandydata z tego środowiska”. W numerze też rozmowa z prof. Alicją Długołęcką, psychoterapeutką. „50-cio i 60-latki są w takiej fazie życia, kiedy zarówno pod względem zawodowym, jak i kreatywnym mogą osiągać szczyty swoich możliwości” – mówi specjalistka. „Dzieciom dał Koziołka Matołka, cichociemnym słynny znak spadającego orła, baśniom braci Grimm kultowe okładki, Polakom – komiks. Właśnie ukazała się biografia Mariana Walentynowicza autorstwa Marka Górlikowskiego” – o tym również przeczytamy w internetowym tygodniku „Wprost”.

Do Rzeczy

W „Do Rzeczy” znajdziemy rozmowę z prof. dr. hab. inż. Ziemowitem Miłoszem Malechą z Wydziału Mechaniczno-Energetycznego Politechniki Wrocławskiej na temat morskich farm wiatrowych i filmu „Odnawialne źródła pieniędzy”. „Tymczasem farmy, które obecnie powstają na Bałtyku, zaliczanego do akwenów płytkich, będą kosztowały ok. 5 mln dol. za zainstalowany megawat, czyli znacznie więcej niż nawet to, co my założyliśmy w filmie. Czyli ten rzeczywisty obraz opłacalności ekonomicznej tego przedsięwzięcia stanął pod jeszcze większym znakiem zapytania. Ale my tak naprawdę w filmie uświadamiamy widzom, co to znaczy niestabilne źródło energii” – mówi rozmówca. Tygodnik rozmawia tez z dr. Jerzym Pobochem, psychiatrą i biegłym sądowym, o mordercy z Uniwersytetu warszawskiego. „Dla większości ludzi każda zbrodnia, w szczególności zabójstwo, jest czymś niewytłumaczalnym, niezrozumiałym. Jednak zabójstwo jest przestępstwem starym jak świat. Od zarania dziejów ludzie się wzajemnie zabijali. Żyjemy w cywilizowanych czasach, kulturowo rozwiniętych i włącza nam się myślenie egocentryczne, czyli każdy kalkuluje według siebie: ja bym nikogo nie zabił, a skoro ja bym nikogo nie zabił, to wszyscy inni nie powinni tego robić. A tak w rzeczywistości oczywiście nie jest. Ojciec światowej kryminalistyki Hans Gross napisał, że nie ma zbrodni bez motywu. Zawsze staramy się znaleźć motyw. On może być ekonomiczny, polityczny, seksualny, kulturowy, fanatyczny…” – mówi specjalista.

Sieci

W tygodniku „Sieci” m.in. o tym, jak może wyglądać pontyfikat Leona XIV. Swoje przypuszczenia na ten temat snuje Grzegorz Górny: „Nowy pontyfikat to wielka niewiadoma, tym bardziej że każdy papież naznacza swoją posługę rysem własnego charakteru i poglądów, a także tradycji duchowej i kultury politycznej, które go ukształtowały. Robert Prevost pozostaje natomiast zagadką, ponieważ do tej pory nie był szerzej znany nie tylko większości katolików, lecz także religijnym ekspertom. Nie udzielał się publicznie w mediach. Nie opublikował ani jednej książki, na podstawie której można by było zrekonstruować jego pogląd na Kościół i sytuację w świecie. Pozostaje więc czekać na jego decyzje, dokumenty i nominacje, które pokażą, w jakim kierunku podąży obecny pontyfikat. Wydaje się jednak, że w analizach na temat papiestwa dominuje dziś perspektywa czysto świecka, która ignoruje asystencję Ducha Świętego. Jeśli większość kardynałów na konklawe otworzyła się na jego działanie, pozostaje mieć nadzieję, że dokonali wyboru zgodnego z natchnieniem Bożym, a nie intrygami grup nacisku takimi jak grupa z Sankt Gallen”.