Przegląd tygodników opinii

Newsweek Polska

W nowym wydaniu „Newsweeka” m.in. wywiad z Radosławem Sikorskim, ministrem spraw zagranicznych, który mówi o największych zagrożeniach dla Polski. „Putinowi udało się z tradycjonalizmu zrobić broń ideologiczną, którą skutecznie podzielił zachodnie społeczeństwa, w tym nasze. Dla Polski największym zagrożeniem jest więc zwycięstwo militarne Rosji na Ukrainie i ideologiczne w Europie. Rosja, kraj rządzony przez pułkownika KGB, jest uważana przez niektórych za ostoję wartości chrześcijańskich i konserwatywnych. Przecież to jest kompletna bzdura, ale niektórzy uwierzyli. Wielu konserwatystów, republikanów, ludzi prawicy, zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i w Europie, kupiło tę fejkową narrację” – dzieli się rozmówca „Newsweeka”. W wydaniu też reportaż o ludziach, którzy całkowicie zerwali kontakty rodzinne: „Natalii bywa przykro, gdy znajomi pytają, czy dalej nie rozmawia z rodzicami. Matka i ojciec zranili ją jednak tak bardzo, że nie widzi szans na ponowny kontakt. Z Piotrkiem jest podobnie. Całkowite zerwanie relacji z rodziną to zjawisko coraz częstsze. Choć decyzja niemal nigdy nie jest łatwa”. Redakcja pisze też o tym, że lekarze ostrzegają przed suplementami polecanymi przez celebrytów. „Influencerzy przekonują, że suplementy to sposób na wszelkie dolegliwości. Tysiące osób łykają polecane produkty, nie mając pojęcia, że to może zagrażać ich zdrowiu, a nawet życiu” – czytamy.

Polityka

W „Polityce” przeczytamy w tym tygodniu m.in. o mieszkaniach komunalnych: „Jest ich za mało, są w złym stanie. W Łodzi niemal jedna trzecia nie ma toalet. Mieszkania komunalne, które rozgrzały kampanię prezydencką, to towar równocześnie deficytowy i wybrakowany. No i właściwie nie wiadomo, komu się należy”. W wydaniu też bardzo ważna rozmowa z prof. Stanisławem Murawcem o stanie psychicznym młodych Polaków: „To, co kiedyś trapiło dziesięć osób, dziś skupia się w jednej”. Tygodnik pisze też o tym, skąd pochodzili pierwsi Polacy. Prof. Andrzej Buko szuka odpowiedzi na to pytanie w grobowcach z Mazowsza. A w jego opowieści aż gęsto od zmieszanej krwi – o czym opowiada na łamach „Polityki”. Wreszcie, przeczytamy też o Idze Świątek: „Iga Świątek jest na zakręcie kariery. Oskarżenia o doping, rankingowy spadek, dotkliwe porażki, niemożliwe do ukrycia stres i napięcie, z którymi nie radzi sobie na korcie. W rozpoczętym właśnie turnieju Roland Garros broni tytułu, ale po raz pierwszy od lat także siebie”.

Wprost

„Wprost” pisze w tym tygodniu o „zimnej wojnie o Tajwan”: „Biały Dom strategicznie ogłosił, że na Tajwanie stacjonuje już 500 amerykańskich żołnierzy. Zaczyna się walka na nerwy z Pekinem”. „Jakie konsekwencje dla nas wszystkich będzie mieć wydłużenie ludzkiego życia?” – nad tym w internetowym tygodniku zastanawia się Venki Ramakrishnan, noblista w dziedzinie chemii. „Jak zmieni się mapa świata? Czy Ameryka stanie się potężniejsza czy wręcz przeciwnie – pogrąży się w chaosie?” – analizuje prof. Grzegorz W. Kołodko. W wydaniu też rozmowa z piosenkarką Patrycją Markowską.

Do Rzeczy

O ciekawym zjawisku, który zaczyna opanowywać miasta pisze w tym tygodniu „Do Rzeczy”. „Poranny, niedzielny rave przy kawie. To najnowszy trend, który szturmem podbija kolejne duże miasta. Największe plusy? Brak kaca, dobra zabawa i modne zdjęcia na Instagrama” – czytamy. Jeden z publicystów ocenia też 10 lat prezydentury Andrzeja Dudy: „Ocena 10-letniej prezydentury jest bardzo trudna. Bo w jaki właściwie sposób i jaką metodą oceniać? Względem oczekiwań? Względem innych prezydentów? Względem możliwości, które teoretycznie dany prezydent miał, zadając sobie pytanie, czy je należycie wykorzystał? Wreszcie – względem poglądów oceniającego? Gdybym miał te wszystkie kryteria w jakiś sposób połączyć i ujednolicić, musiałbym uznać, że była to prezydentura średnia, a momentami słaba. Nie tragiczna, nie beznadziejna, ale właśnie słaba. W skali szkolnej od 1 do 6 ocena sięgałaby najwyżej stopnia dostatecznego, momentami zjeżdżając nawet do miernego”.

Sieci

W „Sieci” nie brakuje tematów powyborczych. „Wychodzimy z wyborów jako społeczeństwo na skraju rozpadu, mocno pokiereszowane propagandą i emocjami. Niepokój budzi mała dociekliwość Polaków i fakt, że wielu z nich zadowala się podsuwanym przekazem. Na szczęście nie wszyscy są tacy” – uważa jeden z redaktorów tytułu. Tygodnik pisze też m.in. o gadżetach, które pojawiły się w zakończonej kampanii wyborczej. Pojawia się też temat tego, w którą stronę pójdzie partia Razem.

Zobacz także