Przeor Taizé w Tallinie: miejmy odwagę, by żywić nadzieję ponad wszelką nadzieję

„Nie zapominajmy o przeszłości, ale miejmy odwagę, by żywić nadzieję ponad wszelką nadzieję”  – powiedział podczas pierwszej wspólnej modlitwy 47 Europejskiego Spotkania Młodych w Tallinie przeor ekumenicznej Wspólnoty z  Taizé, brat Matthew.

Przeor Taizé zaznaczył, że do stolicy Estonii przybyli młodzi niemal ze wszystkich krajów Europy, a także z innych części świata – w tym grupa z Hongkongu, aby   modlić się i dzielić jako znak nadziei na naszym kontynencie. Luterański arcybiskup Tallina, Urmas Viilma witając gości zaznaczył, że zapewne po raz pierwszy tak wielu młodych chrześcijan przybyło do stolicy Estonii jako pielgrzymi zaufania. Wyraził też nadzieję, iż wniosą oni istotny wkład w budowanie w przyszłości zaufania.

„Nadzieja ponad wszelką nadzieję”

Brat Matthew zaznaczył, że przygotowując list, który będzie rozważany podczas spotkania w Tallinie, a także podczas spotkań w Taizé w roku 2025 noszący tytuł „Nadzieja ponad wszelką nadzieję” spędził sporo czasu słuchając młodych ludzi, żyjących w strefach wojennych. Wyznał, że uderzyła go ich odwaga i wytrwałość.

„Wielu z tych, z którymi rozmawiałem, powiedziało mi, jak ważna jest ich wiara w obliczu trudnych realiów ich egzystencji. Wiara, która jest prostym zaufaniem w Bożą miłość, i która rozumie poprzez zmartwychwstanie Jezusa, że śmierć i cierpienie nigdy nie będą miały ostatniego słowa. Ci młodzi ludzie podzielili się swoją nadzieją, nadzieją, która jest ponad wszelką nadzieję.  Ponieważ liczy ona na życie pojawiające się tam, gdzie wszystko wydaje się stracone” – powiedział przeor Taizé.

Następnie brat Matthew nawiązał do kantyku „Wielbi dusza moja Pana”, wyśpiewanego przez Maryję, po spotkaniu ze swą kuzynką Elżbietą. Spotkanie z nią było dla Maryi potwierdzeniem Bożej obietnicy. Zaznaczył, że każdy z nas potrzebuje ludzi takich jak Elżbieta, którzy potwierdzają to, co rozumiemy o tym, czego Bóg od nas żąda, ale prawie nie ośmielamy się wierzyć. Potwierdzenie jej kuzynki wiedzie Maryję do pieśni uwielbienia.

„Widzi, że Bóg strąca władców z tronu, a wywyższa pokornych. Jej wizja to świat sprawiedliwości i pokoju, w którym nikt nie pozostaje bez pomocy. Kiedy słyszę te słowa, coś we mnie ośmiela się wierzyć, że sytuacja może ulec zmianie, a moja nadzieja odnawia się” – wyznał przeor Taizé.

Brat Matthew zachęcił młodych, by śpiewali kantyk Maryi i modlili się o zmianę sytuacji.

„Pamiętajmy o osobach żyjących w reżimach opresyjnych, pragnących sprawiedliwości i pokoju Dobrze pamiętam śpiewającą rewolucję w 1991 roku, która przyczyniła się do odzyskania przez Estonię niepodległości. Jakże wielu młodych ludzi, z którymi rozmawiałem podczas przygotowywania listu, mówiło mi o znaczeniu śpiewu w odnawianiu ich nadziei i dodawaniu im odwagi do wytrwania. Trzeba bowiem odwagi, aby mieć nadzieję W liście znajduje się cytat z peruwiańskiego teologa Gustavo Gutierreza. Pisze on, że «Bóg nie zapomni o przymierzu, wierność jest przede wszystkim pamięcią». Mieć pamięć to nie znaczy tkwić w przeszłości, Pamięć o dniu wczorajszy jest ważna, ale jest ważna dlatego, ponieważ pomaga nam postawić na jutro. Nie możemy zapomnieć o przeszłości, ale możemy spojrzeć na nią, aby budować teraźniejszość i krok po kroku konstruować naszą przyszłość. Czyż nie tak działa Bóg? Przez Ducha Świętego Bóg nieustannie działa w nas i wokół nas, przemieniając nasze zranienia i wieńcząc nasze radości. Nie zapominajmy o przeszłości, ale miejmy odwagę mieć nadzieję ponad wszelką nadzieję” – zakończył swoje rozważanie przeor Taizé.

Zobacz także