
Fot. pixabay/JoshuaWoroniecki
AI zmieni sposób uprawiania turystyki i poznawania nowych miejsc
Nowe technologie wykorzystujące sztuczną inteligencję odmienią w ciągu najbliższych dwóch-trzech lat sposób uprawiania turystyki; wykorzystujący AI cyfrowy przewodnik dostosuje się do potrzeb każdego turysty – powiedział PAP ekspert ds. turystyki Jan Mazurczak.
Audioprzewodniki czy przewodniki papierowe zastąpi smartfon; sztuczna inteligencja pomoże turystom poznawać nowe miejsca w wybranym przez nich tempie, z mniej lub bardziej wygadanym cyfrowym przewodnikiem. Według eksperta technologiczna ofensywa nie oznacza, że przestaną być potrzebni żywi przewodnicy – w coraz bardziej scyfryzowanym świecie wartość kontaktu z żywym człowiekiem będzie tylko rosnąć.
W zainteresowanie turystów umiejętnościami i wiedzą przewodników z krwi i kości wierzy przewodniczka z Olsztyna Joanna Kiewisz-Wojciechowska, autorka nowej serii audioprzewodników po Warmii i Mazurach, na co dzień również korespondentka PAP w regionie.
Dostępne przez internet nagrania od niedawna pomagają indywidualnym turystom w zwiedzaniu Fromborka, Olsztyna, Lidzbarka Warmińskiego. Prowadzeni głosem przewodniczki mogą poznawać m.in. miejsca związane z życiem Mikołaja Kopernika, a także ciekawostki i najnowsze informacje o zabytkach i atrakcjach Warmii i Mazur.
„Te nagrania zostały przygotowane w taki sposób, by turysta miał wrażenie obecności towarzyszącego im żywego przewodnika. Kolejne miejsca w Olsztynie czy Fromborku omawiam w taki sposób, w jaki zwykle oprowadzam wycieczki. Dbam więc o to, by nie zasypywać turystów danymi, by nie nudzić i by wszystko było na pewno zrozumiałe” – powiedziała PAP przewodniczka.

Joanna Kiewisz-Wojciechowska podkreśliła, że wszystkie treści składające się na audioprzewodniki zostały opracowane przez doświadczonego, licencjonowanego przewodnika turystycznego; są wiarygodne i aktualne – nie są to materiały wygenerowane przez AI.
„Przygotowania nagrań trwały trzy miesiące, ale treść i sposób ich prezentacji to już efekt wielu lat praktyki. Jako doświadczona przewodniczka wiem, co ludzi interesuje, a przy czym odpłyną myślami. Jakim językiem do nich mówić, jak tłumaczyć np. zawiłe terminy architektoniczne” – powiedziała.
„Wynajęcie przewodnika nie jest tanie, rzadko który indywidualny turysta się na to zdecyduje. W dodatku trzeba się umawiać z pewnym wyprzedzeniem, na konkretną godzinę. Zaś przewodnik w audioprzewodniku jest dostępny od ręki – równie kompetentny, co ten żywy” – dodała Kiewisz-Wojciechowska.
Według eksperta ds. turystyki, szefa Poznańskiej Lokalnej Organizacji Turystycznej Jana Mazurczaka, wkrótce nawet tak przygotowywane audioprzewodniki po atrakcyjnych turystycznie miejscowościach czy regionach stracą rację bytu. Zastąpią je treści – i głosy – generowane przez sztuczną inteligencję.
„Kluczowym terminem w wielu dziedzinach, także w turystyce, jest dziś personalizacja. Sztuczna inteligencja już teraz potrafi w lot dostosować zebrane w sieci i przetworzone informacje do wymogów, możliwości, potrzeb użytkownika. Innym językiem będzie mówić do dziecka, innym do seniora, jeszcze innym do zwiedzającego Frombork historyka sztuki. Audioprzewodnik to zaś zwykle jedna, uniwersalna opowieść” – powiedział PAP Mazurczak.
Współczesne technologie oparte na AI potrafią coraz lepiej generować tekst lub mowę na poziomie zbliżonym do ludzkiego. Kwestią miesięcy, najwyżej kilku lat, jest więc, według Mazurczaka, turystyka wyłącznie ze smartfonem w ręku i słuchawkami w uszach.
„Sztuczna inteligencja wygeneruje nawet najbardziej wymyślną, tematyczną ścieżkę zwiedzania, rozpozna zdjęcie zabytku i wyczerpująco o nim opowie. Będzie mówić zabawniej, poważniej, w wersji dla laika i dla znawcy – w zależności od potrzeb. Zaproponuje też dobrą, pobliską restaurację, gdy przekażemy maszynie, że już jesteśmy głodni. W dodatku AI mówi w każdym możliwym języku” – powiedział Jan Mazurczak.
>>> W wakacje odpocznijcie i poczytajcie o smaku [FELIETON]

Zdaniem eksperta nawet jeśli sztuczna inteligencja będzie coraz mądrzejszym, sprawniejszym i przyjaznym użytkownikowi asystentem turysty, zawsze będzie popyt na usługi prawdziwych, żywych przewodników. W erze turystyki uprawianej z cyfrową asystą zwiedzanie z prawdziwym przewodnikiem będzie dobrem coraz bardziej luksusowym.
„Oprowadzanie przez przewodnika – tego żywego, prawdziwego – już teraz staje się usługą premium, nie tylko ze względu na to, że trzeba ponieść dość wysokie koszty takiej usługi. Nic nie zastąpi kontaktu z drugim człowiekiem – nawet mimo coraz wyższych umiejętności nowych technologii” – powiedział ekspert.
Przewodniczka z Olsztyna pracuje nad kolejnymi dostępnymi w sieci audioprzewodnikami. Jej platforma internetowa ma niebawem objąć takie miejsca, jak Stoczek Klasztorny, Gietrzwałd czy Święta Lipka.
Jej zdaniem przygotowane i umieszczone w sieci materiały mogą być pomocne w zwiedzaniu mazurskich czy warmińskich atrakcji osobom, które dziś często próbują skorzystać na gapę z przewodników oprowadzających zorganizowane grupy.
„Tacy podsłuchujący turyści to, niestety, prawdziwa plaga i zmora przewodników – pół biedy, gdy wcześniej zapytają o pozwolenie. Nie wszystkie grupy zgadzają się na dodatkowych gapowiczów, dochodzi do kłótni, różnych przykrych sytuacji. Sama często dostaję maile od indywidualnych turystów, którzy chcieliby się dołączyć do jakiejś grupy – bo +jutro będą we Fromborku+. Miejscowości, po których oprowadzam, dotąd nie miały audioprzewodników, teraz turyści nie muszą już tam czatować na grupy z przewodnikami” – powiedziała Joanna Kiewisz-Wojciechowska.
Przewodniczka przyznała, że ma świadomość możliwości, jakie drzemią w nowych technologiach. Sztuczna inteligencja pomogła jej w przygotowaniu licznych wersji językowych audioprzewodników, m.in. niemieckiej, francuskiej czy angielskiej.
Jako licencjonowana przewodniczka deklaruje, że póki co nie obawia się konkurencji ze strony AI. „Stworzyliśmy takie audioprzewodniki, bo ich po prostu na naszym rynku brakowało. Jestem przekonana, że one naprawdę przydadzą się turystom, którzy lubią podróżować na własnych zasadach” – wyjaśniła.
„Wiem, że AI nie jest w stanie podszyć się pod człowieka, nie potrafi mówić tak, jak człowiek – przynajmniej na razie. Poza wszystkim – nie możemy chyba oddać pola maszynom” – powiedziała.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |