Co warto przeczytać na początku wiosny?

Księgarniane półki pełne są teraz ciekawych książek. Kryzys Kościoła, inne spojrzenie na Biblię, przygoda z historią w tle? Dziś kilka propozycji z  bardzo różnych przestrzeni tematycznych.

Choć pogoda jeszcze jesienno-zimowa, to jednak możemy spodziewać się, że niedługo wiosna w pełni zadomowi się wśród nas. Długie, ciepłe dni sprzyjają dobrej lekturze – zwłaszcza na łonie przyrody. Dlatego mamy dla Was kilka książkowych propozycji na ten czas. Każdy powinien wśród nich znaleźć coś dla siebie!

 

Tomasz Nowak OP, Marcin Jakimowicz „W ciemno za światłem, czyli jak nie stracić wiary” (WAM)

To książka dla tych, którzy w jakimś stopniu zawiedli się na Kościele. Mieli wyobrażenie nieskazitelnej, świętej wspólnoty – a tymczasem zderzyli się z grzechem. To książka dla tych, którzy zapomnieli, że Kościół jest święty, ale jego członkowie już niekoniecznie (w tym Ty i ja). To książka bardzo dla mnie, bo i ja długo miałem wyidealizowany obraz Kościoła, i dlatego tak trudno mi pogodzić się z tym, gdy wypływają jakieś złe rzeczy związane z Kościołem. Z ojcem Tomaszem Nowakiem – „Wodzem” – rozmawia Marcin Jakimowicz, dziennikarz „Gościa Niedzielnego”. To rozmowa „bez cenzury” – o tym, co trudne w Kościele, o kryzysie, z którym zmaga się zwłaszcza polski Kościół. Ale to też rozmowa o tym, jak swoja frustrację można zmienić w coś dobrego, wyciągnąć z niej dobre owoce. To dobry „podręcznik” tego, jak zachować w sobie chrześcijaństwo pomimo otaczających nas zewsząd trudności. To „poradnik”, jak trzymać się życia – tego co wokół nas – i jednocześnie pozostać wiernym Kościołowi. Ojciec Tomasz Nowak i Marcin Jakimowicz nie boją się trudnych zagadnień – takich jak np. „piekło kobiet”. Do wszystkich wątków podchodzą z miłością i pokazują, gdzie szukać dobra. Ojciec Tomasz daje nam świetną, cenną wskazówkę – „lubię być tam, gdzie toczy się życie, czy mam na to wpływ, czy nie”. Sięgnijcie po tę diagnozę i zarazem zobaczcie, jakie rozwiązania kryzysu widzą rozmówcy.

>>> Nawrócił się, gdy miał 19 lat. Dziś jest biskupem na Ukrainie

Danuta Piekarz „(Nie) bój się Boga”, „(Nie) święty gniew”, „Nie pożądaj” (WAM)

Każda z tych trzech książek zasługuje na osobne omówienie, i pewnie na takowe przyjdzie czas. Na razie więc skupiam się na ich ogólnym założeniu. Biblistka Danuta Piekarz zaprasza nas do ciekawego spojrzenia na Pismo Święte. Życiu każdego z nas towarzyszą różne emocje i uczucia, zmagamy się z nimi na co dzień. Niektóre są bardziej pozytywne, inne negatywne. Emocje i uczucia nie były też obce bohaterom, których spotykamy na kartach Biblii. Danuta Piekarz analizuje Biblię pot kątem trzech emocji i uczuć. Sprawdza, co Pismo mówi o lęku, złości i o zazdrości. Tak bardzo ludzkie emocje – i bohaterowie biblijni tylko udowadniają, że to wcale nie są emocje, które towarzyszą ludzkości od wczoraj. One były od zawsze. Każda książeczka poświęcona jest jednej emocji. Patrzymy, jak obecna była w życiu różnych bohaterów, i jak sobie z daną emocją radzili (bądź jak sobie z nią nie poradzili). Autorka odnosi też postawy biblijne do współczesności. Pomaga nam w jakiś sposób okiełznać te emocje – często dzieląc się też wiedzą ze współczesnej psychologii. To dobra lektura dla każdego, kto lubi zgłębiać treść Pisma Świętego – i to nie od tej najbardziej oczywistej strony.

Roman Bielecki OP „Dwa grosze. O Bogu bliskim” (W Drodze)

Ojca Romana Bieleckiego pewnie nie trzeba nikomu przedstawiać. To dominikanin, redaktor naczelny miesięcznika „W Drodze”. Ale to też ceniony rekolekcjonista i kaznodzieja. Od lat na jego msze odprawiane w poznańskim kościele ojców dominikanów o 21:00 przychodzą tłumy (w czasie pandemii wiele osób stoi na zewnątrz kościoła, nie brakuje też osób biorących udział w modlitwie online). W grudniu 2018 r. o. Bielecki wygłosił rekolekcje akademickie w kościele na warszawskim Służewie. Książeczka „Dwa grosze” to zapis tamtych nauk. Jej lekturę warto więc potraktować jak konkretne ćwiczenie duchowe, takie domowe rekolekcje. Dominikanin sięga po słowo, które skierował do nas Bóg i patrzy, jak bardzo Boże słowa są aktualne również dzisiaj. Patrzy, jak współcześnie realizować wskazania zapisane w Piśmie Świętym. Podaje wiele mocnych, a zarazem prostych przykładów – by ostatecznie zachęcić nas do nawrócenia i zmiany życia. To książka bardzo głęboka treściowo, a zarazem napisana przystępnym językiem. Każdy z nas bez problemu odnajdzie się w historiach opisywanych przez ojca Bieleckiego. Kaznodzieja ten ma bowiem niezwykły dar opowiadania po ludzku o sprawach wielkiej teologii.

>>> 32 kilometry od cywilizacji. Z maniakami Jezusa 

Ks. Tomasz Kancelarczyk, Małgorzata Terlikowska „Chodzi mi o życie” (Esprit)

Ksiądz Tomasz Kancelarczyk jest prezesem Fundacji Małych Stópek. Od wielu lat mocno angażuje się w obronę życia nienarodzonego. Jest współorganizatorem szczecińskiego Marszu dla Życia. Promuje dzieło duchowej adopcji dziecka poczętego, pomaga też ciężarnym kobietom, które rozważają aborcję. Książka „Chodzi mi o życie” to wywiad rzeka, jaki przeprowadziła z nim dziennikarka i publicystka Małgorzata Terlikowska. Ks. Kancelarczyk opowiada jej o swoim życiu – o wyborze drogi powołania, o byciu księdzem, o radościach i trudach tej służby drugiemu człowiekowi. Rozmówca Małgorzaty Terlikowskiej dzieli się też tym, jak przez wiele lat konsekwentnie opowiada się za życiem i działa przede wszystkim na rzecz nienarodzonych dzieci. Nie teoretyzuje, ale podaje przykłady konkretnych działań, dzięki którym możemy uratować życie drugiego człowieka. Wspomina choćby o oknach życia, do których kobiety mogą zanieść dziecko – zamiast poddawać się aborcji. Ks. Kancelarczyk przywołuje historie wielu matek czy też par, które chciały zdecydować się na usunięcie ciąży. Pokazuje, że takie historie mogą mieć dobre rozwiązanie.

Ks. Andrzej Draguła „Plaża zbawionych. Kazania na czasie” (WAM)

Nie ukrywam, że to książka, która zwróciła moja uwagę dzięki swojej okładce. Trzy długie palmy i między nimi – krzyż. Intrygujące – pomyślałem. I rzeczywiście, książka felietonisty dwumiesięcznika „Misyjne Drogi” pełna jest niezwykłych, głębokich odkryć. Czy życie wieczne możemy postrzegać w perspektywie wakacyjnej ciszy? Do takiego spojrzenia zaprasza nas właśnie ks. Draguła. Wydana właśnie publikacja to zapis kazań wygłaszanych na przestrzeni kilku ostatnich lat – przy okazji niedziel i świąt. Szczeciński kaznodzieja dokonuje w nich diagnozy współczesnego świata i kondycji człowieka. W swoich głębokich tekstach ks. Draguła wielokrotnie odwołuje się do przykładów kulturowych. Sięga nie tylko po klasycznych pisarzy i myślicieli chrześcijańskich. W jego kazaniach jest miejsce dla Mickiewicza, Becketta, Różewicza, Szekspira czy Szymborskiej. Mimo to wciąż w centrum tych krótkich tekstów pozostaje Boże słowo, które komentuje autor. Część kazań powstała już podczas pandemii – są więc też niezwykłym zapisem stanu, w którym znalazła się cała ludzkość.

Artur Pacuła „Gdzie jest korona cara?”, „Gdzie jest dukat króla Zygmunta?” , „Dobrowolski i skarb z Meroe” (4eM)

Tym razem propozycja dla młodszych czytelników, a zarazem miłośników powieści przygodowych i kryminalnych. I to właściwie nie jedna – a aż trzy propozycje Artura Pacuły! Pierwsze dwie to przygody grupy znajomych. Monika, Ala, Igor i Miras spędzają razem wakacje. Obóz wspinaczkowy w Zamku Czocha może być źródłem wielu atrakcji, choć dla naszych bohaterów staje się źródłem przygody. Zaczną przemierzać zamkowe korytarze, szukając prawdziwych skarbów – czy będzie wśród nich korona i klejnoty Romanowów? Ich mentorem i przewodnikiem będzie Boss – czyli historyk z ich szkoły podstawowej. Podobnie będzie działo się w książce „Gdzie jest dukat króla Zygmunta?”. Znów ta sama ekipa i ten sam Boss. Tym razem wakacje spędzają pod namiotami okolicach Tarnowa. I znów są zaintrygowani ciekawostką historyczną związaną z tym miejscem. Czy uda im się znaleźć dukat króla Zygmunta? W obu powieściach mamy bardzo wartką fabułę, mnóstwo zwrotów akcji i świetnie skonstruowanych bohaterów. Młodzi czytelnicy na pewno nie będą nudzić się podczas tej lektury – a jednocześnie zgłębią też trochę historii. Przedmiot, który w szkole przez wielu młodych ludzi jest tak nielubiany – nagle staje się bardzo interesujący! Wiedzę historyczną trzeba umieć przekazywać – a ukrycie jej pod postacią powieści przygodowej dla młodzieży jest świetnym rozwiązaniem. Ostatnia powieść – „Dobrowolski i skarb z Meroe” to pierwsza część nowego cyklu dla dzieci i młodzieży, którego autorem też jest Artur Pacuła. Tym razem jest to nie tylko powieść przygodowa z wątkami historycznymi, ale jest to też powieść historyczna. Przenosimy się do czasu budowy Kanału Sueskiego. Dlatego też ta książka trochę skojarzyła mi się z „W pustyni i w puszczy”, powieść Sienkiewicza rozgrywała się w podobnym miejscu i czasie. Główny bohater, Konstanty Dobrowolski, przybywa do Afryki budować ów kanał. Ale przy okazji zaczyna niezwykłą przygodę, w trakcie której będzie szukał skarbu z Meroe. Zacznie szukać śladów pamiętających czasy antycznego Egiptu. Książki Artura Pacuły to wartościowa lektura dla młodych, napisana tez przystępnym i wciągającym językiem.  

Zobacz także