
Fot. pixabay/Firmbee
Kosmiczna playlista 2025, czyli czego słucha polski astronauta w kosmosie
W czwartek w południe Sławosz Uznański-Wiśniewski wraz z pozostałymi członkami załogi misji Ax-4 dotarł do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Każdy z astronautów tej misji wybrał na drogę w kosmos swój ulubiony utwór muzyczny, o czym poinformowała firma Axiom Space w portalu X.
Załogę misji Ax-4, w której uczestniczy Polak, tworzą także: Peggy Whitson ze Stanów Zjednoczonych (dowódczyni), Shubhanshu Shukla z Indii (pilot) i Tibor Kapu z Węgier (specjalista). Każdy z astronautów zabrał w kosmos ulubiony utwór muzyczny.
Uznański-Wiśniewski w drodze w kosmos słucha piosenki „Supermoce” polskiej supergrupy Męskie Granie Orkiestra 2023. Jej tekst napisali wspólnie Mrozu, Igo i Vito Bambino, a muzykę skomponował Kuba Galiński.
>>> Ile polska muzyka zarabia w sieci?

Tytuł utworu nawiązuje do zadań, jakie ma przed sobą Sławosz Uznański-Wiśniewski, jednak jego tekst opowiada nie o locie w kosmos, lecz o supermocach wykorzystywanych do celów rozrywkowych. Wykonawcy tej piosenki – Mrozu, Igo i Vito Bambino, występujący jako grupa Męskie Granie Orkiestra 2023 – zdobyli dużą popularność. Mrozu (Łukasz Błażej Mróz) w ostatnich 16 latach wydał sześć albumów studyjnych. Ma na swoim koncie dwie podwójnie platynowe płyty, trzy platynowe i osiem złotych. Igo (Igor Marek Walszek) to zdobywca sześciu Fryderyków, śpiewa utwory w różnych stylach, m.in. rock, funk, pop, muzyka elektroniczna. Wydał dwa solowe albumy studyjne i brał udział w nagraniu trzech kolejnych w ramach Męskiego Grania, uczestniczył też gościnnie w nagraniach innych wykonawców. Vito Bambino (Mateusz Wojciech Dopieralski) zaś jest piosenkarzem, autorem tekstów, kompozytorem i producentem muzycznym. Występuje solo oraz jako członek zespołów Bitamina i Męskie Granie.
Supergrupa Męskie Granie, która jest wykonawcą ulubionego utworu polskiego astronauty, powstaje co roku, a właściwie reaktywuje się z okazji festiwalu muzycznego o tej samej nazwie. Począwszy od 2014 r. grupa nosi nazwę Męskie Granie Orkiestra i gra podczas festiwalu specjalnie przygotowany koncert.
Dowódczyni misji Axiom-4 Amerykanka Peggy Whitson zabrała w kosmos piosenkę „Thunder” zespołu Imagine Dragons. Pilot Shubhanshu Shukla w drodze na Międzynarodową Stację Kosmiczną słuchał utworu „Yun Hi Chala Chal” wykonywanego przez Udita Narayana, Kailasha Khera, A.R. Rahmana i Javeda Akhtara. Natomiast Tibor Kapu, członek załogi z Węgier – kawałek „Buvohely” wykonywany przez zespół Quimby oraz Gabora Barbinka, Tamasa Melega i Gabora Subicza.
Na profilu Europejskiej Agencji Kosmicznej w serwisie Spotify opublikowano także osobistą listę piosenek polskiego astronauty. Wśród 38 wybranych przez Uznańskiego-Wiśniewskiego utworów znalazły się m.in. „Sirius” Alan Parsons Project, „Fly Away” Lenny’ego Kravitza, „Contact” Daft Punk, „Pocztówka z Kosmosu” Korteza czy „Kosmiczne Energie” Ralpha Kamińskiego.

Muzyka często towarzyszyła astronautom podczas przygotowań do lotów i samych podróży kosmicznych. W 2013 r. kanadyjski astronauta Chris Hadfield zasłynął w mediach społecznościowych dzięki wykonaniu „Space Oddity” na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Piosenka Davida Bowiego z 1969 r., jego pierwszy przebój w karierze, opowiada o zaginięciu astronauty „Majora Toma” w kosmicznej przestrzeni. Sam Bowie ocenił, że było to najbardziej poruszające wykonanie tego utworu, jakie kiedykolwiek usłyszał.
Autorzy piosenek muzyki popularnej chętnie nawiązywali do kosmosu, gwiazd i Księżyca – nie tylko wprost, ale także metaforycznie. Wśród najsłynniejszych „kosmicznych” przebojów są choćby „Fly Me to the Moon” Franka Sinatry, który wybrzmiał na pokładzie Apollo 10 i Apollo 11, czy „Nightflight to Venus” grupy Boney M. Zespół The Byrds śpiewał „Mr. Spaceman” i „Armstrong, Aldrin and Collins”, piosenkę poświęconą lądowaniu na Księżycu, a The Police – „Walking on the Moon”, do którego teledysk kręcono w Kennedy Space Center.
Przebój Eltona Johna „Rocket Man” z 1972 r. został zainspirowany opowiadaniem Raya Bradbury’ego, pisarza zaliczanego do czołowych przedstawicieli fantastyki, autora „Kronik marsjańskich” i „451 stopni Fahrenheita”, a kompozycja „Spacelab” niemieckiej grupy Kraftwerk to oda do stacji kosmicznej Skylab. Z kolei „Man on the Moon” amerykańskiej grupy rockowej R.E.M. to muzyczny hołd złożony kontrowersyjnemu komikowi Andy’emu Kaufmanowi.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |