„Malarz z Parkinsonem” inspiruje na całym świecie

13 lat temu, po zdiagnozowaniu u niego choroby Parkinsona, 65-letni weteran wojskowy i pracownik socjalny z Hartford w amerykańskim stanie Connecticut postanowił, że zmieni swoją przykrą diagnozę w możliwość spełnienia życiowego marzenia.  Obecnie Norman Greenstein znany jest jako „Malarz z Parkinsonem”.

Już w szkole średniej Norman wykazywał się zdolnościami plastycznymi, ale jego skrzydła zostały podcięte przez dziekana szkoły artystycznej. Nauczyciel stwierdził, że nastolatkowi nie uda się wejść na drogę kariery i osiągnąć sukcesu w tej dziedzinie.

Pokazałem mu swoje prace, a on powiedział: „Problem z nowoczesną sztuką polega na tym, że możesz napluć na płótno i nazwać to sztuką’ – tak właśnie myślał o moich pracach, więc  przestałem je tworzyć”.

>>> Dzieła malarza – rzemieślnika z Damaszku: obrazy wypalane w skórze [ZDJĘCIA]

Słowa wypowiedziane przez nauczyciela przyczyniły się do zmiany obranego kierunku. Norman założył rodzinę i doczekał się trójki dzieci, którym zapewniał utrzymanie. Kilka razy próbował wrócić do marzeń z lat młodości, ale obowiązku uniemożliwiały mu realizację pasji.

Przełomowym momentem okazał się dzień, kiedy u Normana zdiagnozowano chorobę Parkinsona.

„Ojciec nadal walczył z obciążeniami i zmagał się ze swoimi dolegliwościami, aby móc dalej malować” – wyznał  jego syn Gabe Greenstein.

„Zainspirowani tym faktem, razem z moim bratem Stevenem rozpoczęliśmy projekt, w który zaangażowała się cała nasza rodzina. Chcieliśmy rozpowszechnić informację o twórczości naszego taty,  o jego doświadczeniach i misji pomocy innym osobom, ciepiącym na tę chorobę” – dodał Gabe.

Gabe przeprowadził także wywiad z ojcem i opublikował go w formie pamiętnika, który zatytułował „Splunięcie na płótno: Opowieść o malarzu z Parkinsonem”. Uruchomiono także galerię internetową, w której prezentowane są dzieła Normana.

Norman zaczął sprzedawać swoje obrazy w 2018 roku i od tamtej pory cieszy się dużym zainteresowaniem galerii. 20% ze wszystkich sprzedaży jest przekazywane na rzecz dwóch fundacji zajmujących się badaniami nad chorobą Parkinsona.

>>> Obraz Miłosierdzia Bożego będzie malowany na nowo

Zobacz także