Maryja klęcząca nad Dzieciątkiem. Niezwykłe warszawskie szopki [ZDJĘCIA]
W kościele wizytek w Warszawie (na Krakowskim Przedmieściu) warto zatrzymać się na chwilę zadumy przy szopce bożonarodzeniowej.
Mieści się w niej obraz „Boże Narodzenie„, autorstwa Jana Wydry z 1925 roku. Obraz przedstawia Maryję, która klęczy nad Dzieciątkiem Jezus. Nie widzimy jej twarzy, jest zakryta chustą. Widzimy za to twarz małego Jezusa, który spogląda na Maryję. Dziecię jest spokojne, wskazuje palcem na swoją Matkę. Widzimy ręce Maryi, smukłe, obejmujące z czułością swojego Syna. W tle stoi szopa i spoglądający za nią mężczyznę; to Józef. Stoi z laską pasterską i kapeluszem na plecach. Jego twarzy – podobnie jak Maryi – nie widzimy. To prawdopodobnie specjalny zabieg artysty, by jedyną widoczną twarzą na obrazie była twarz Nowonarodzonego.
Obok kościoła wizytek, po drugiej stronie Krakowskiego Przedmieścia, mieści się bazylika św. Krzyża a w niej szopka z fragmentem listu do Hebrajczyków:
Tradycja szopek kolędniczych wywodzi się od obnośnych teatrzyków kukiełkowych i ludowych jasełek, które z kolei mają swoje źródło w kościelnych misteriach średniowiecznych. Szopki różnią się konstrukcją, doborem postaci, czasem wystawiania w zależności od regionu świata.
>>> Papież: żłóbek jest cudownym znakiem naszej wiary
Idąc Krakowskim Przedmieściem w stronę Placu Zamkowego dojdziemy do kolegiaty św. Anny. To kościół akademicki. W tym roku szopka w tym kościele charakteryzuje się daleko idącym minimalizmem. Jej autorami są: Antoni Ambroziewicz, Bernard Ambroziewicz, Sara Francuz, Piotr Lemański i studenci Duszpasterstwa Akademickiego św. Anny. Projekt opiera się na symbolice światła. Do Jezusa, który przychodzi dać nam światło życia wiecznego, prowadzi nas linia światła. Autorzy zacytowali Ewangelię wg św. Jana (1, 4-5): „W Nim było życie, a życie było światłością ludzi, a światłość w ciemności świeci i ciemność jej nie ogarnęła”.
Galeria (3 zdjęcia) |
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |