fot. unsplash.com/@atikahakhtar

Młodzi Polacy na bakier z myciem zębów. Wyniki najnowszego badania mogą budzić niepokój

Przeszło połowa Polaków w wieku 18-25 lat myje swoje zęby pastą dwa razy dziennie. Znawcy tematu podkreślają, że ten wynik powinien budzić niepokój. Z kolei jeden na pięciu młodych rodaków wykonuje ww. czynność tylko raz dziennie, a jeden na dziesięciu – trzy razy dziennie. Część osób sporadycznie dba w ten sposób o higienę jamy ustnej. Eksperci alarmują, że takie podejście wynika w dużej mierze z lenistwa i może mieć różne negatywne konsekwencje. Apelują też, że potrzebna jest w tej kwestii intensywna edukacja, bo inaczej będzie coraz gorzej. 

Raport pt. „Jak młodzi Polacy dbają o higienę jamy ustnej. Edycja 2025”, współautorstwa kliniki Implant Medical, przynosi odpowiedź na pytanie, jak często młodzi Polacy myją swoje zęby pastą. 54,8% osób w wieku 18-25 lat deklaruje, że robi to dwa razy dziennie.

– Ten wynik powinien budzić niepokój, mimo polepszających się statystyk. Tylko połowa młodych dorosłych przestrzega podstawowych zasad higieny jamy ustnej, co jest sygnałem, że wciąż potrzebujemy intensywnej edukacji w tym zakresie. Mycie zębów rano i wieczorem, przez co najmniej dwie minuty, to absolutne minimum. Czynność ta pozwala ograniczyć ryzyko próchnicy i chorób przyzębia, niezależnie od wieku – komentuje lek. dent. Jędrzej Karpisz, członek Komisji ds. Lekarzy Dentystów Okręgowej Izby Lekarskiej Warszawie.

Jak podkreśla lek. dent. Sonia Wolanin z Beskidzkiej Izby Lekarskiej, potrzebna jest edukacja i jeszcze raz edukacja. Natomiast skutki zaniedbań są poważne – galopująca próchnica i stany zapalne przyzębia. Ekspertka dostrzega poprawę wśród dzieci z młodszych roczników. Corocznie zgłaszają się one na przeglądy, podczas których są instruowane w zakresie higieny jamy ustnej. Rodzice otrzymują pisemną informację zwrotną dotyczącą leczenia, higieny czy ewentualnej konieczności konsultacji ortodontycznej.

– Mycie zębów dwa razy dziennie to podstawowa i skuteczna praktyka w zapobieganiu próchnicy i chorobom dziąseł. Takie zachowania wskazują na pewną świadomość higieniczną w tej grupie wiekowej. Ważne jest również, aby oczyszczenie powierzchni zębów było wykonywane poprawnie i odpowiednią techniką. Zalecane jest używanie pasty z fluorem, który chroni przed próchnicą – zaznacza lic. higienistka stomatologiczna mgr. Paulina Mintzberg-Wachowicz, prezes Sekcji Profilaktyki i Promocji Zdrowia Polskiego Towarzystwa Stomatologicznego (PTS).

>>> Ból zębów? To może być skutek uboczny interakcji leków

O myciu zębów dwa razy dziennie częściej mówią kobiety niż mężczyźni. Ponadto w ten sposób postępują głównie osoby z miesięcznym dochodem netto w wysokości ponad 9 tys. zł, z wyższym wykształceniem oraz z miast liczących co najmniej 500 tys. mieszkańców.

– Te wyniki potwierdzają znaną zależność między poziomem świadomości zdrowotnej a wykształceniem, dochodem i miejscem zamieszkania. Kobiety tradycyjnie wykazują większe zainteresowanie profilaktyką zdrowotną. Osoby z wyższym wykształceniem i dochodami mają częściej kontakt z lekarzami, łatwiej sięgają po wiedzę i są bardziej świadome konsekwencji zaniedbań. W dużych miastach lepszy dostęp do usług stomatologicznych oraz większa liczba kampanii edukacyjnych również odgrywają istotną rolę – analizuje lek. dent. Jędrzej Karpisz.

Z raportu wynika również, że 19,7% ankietowanych myje zęby raz dziennie, a 9,7% – trzy razy dziennie. Według lic. higienistki stomatologicznej mgr. Pauliny Mintzberg-Wachowicz, pierwsza z tych opcji może świadczyć o braku pełnej świadomości znaczenia częstszej higieny jamy ustnej dla zdrowia zębów i dziąseł. Z kolei osoby, które wybierają kolejną odpowiedź, stosują się do zalecanych wytycznych, czyli mycia zębów co najmniej dwa razy dziennie. Jednak ta grupa jest znikoma.

Do tego 4,1% badanych wskazuje, że codziennie myje zęby, ale tylko jak sobie o tym przypomni, a 3,8% – więcej niż trzy razy dziennie. Z kolei 3,4% osób stwierdza, że myje zęby po każdym posiłku, a 2,3% – niecodziennie, ale jednak to robi. Jak przekonuje lek. dent. Jędrzej Karpisz, część młodych osób nie widzi jeszcze skutków zaniedbań, dlatego łatwo im bagatelizować codzienną higienę. Dla jednych to rutyna, a dla innych – obowiązek, o którym przypominają sobie dopiero w ostatniej chwili. W opinii eksperta, wraz z wiekiem i pierwszymi problemami stomatologicznymi nawyki te często się poprawiają. Jednak warto zadbać o edukację wcześniej – najlepiej już w dzieciństwie, w szkole i w domu.

>>> Polacy zbyt rzadko chodzą do dentystów. Jakie są przyczyny?

– Według moich obserwacji, rzadkie mycie zębów wynika w głównej mierze z lenistwa, ale też z tempa dzisiejszego życia, szczególnie w dużych i średnich miastach. Młodzi Polacy dzisiaj mają różne sprawy na głowie i często nie pamiętają o tak przyziemnych – w ich ocenie – tematach, jak mycie zębów. Na późniejszym etapie życia ta postawa się zmienia. Im człowiek starszy, tym bardziej myśli o swoim zdrowiu i przewiduje różne negatywne konsekwencje. Jednak często jest już za późno, bo wieloletnie zaniedbania zrobiły swoje – mówi dr n. med. Piotr Przybylski, współautor raportu z kliniki Implant Medical w Gnieźnie.

Badanie też pokazuje, że 1,1% respondentów w ogóle nie myje zębów. Tyle samo ankietowanych stwierdza, że nie pamięta lub nie potrafi się określić, jak często to robi. – Warto w tym aspekcie zauważyć, że od chorób uzębienia zaczynają się również inne poważne problemy ze zdrowiem – często rozwijające się daleko poza szczęką, nawet w postaci nowotworów. Dlatego tym bardziej trzeba edukować szczególnie młode osoby, pokazywać im dobre praktyki i zachęcać do dbania o własne uzębienie – podsumowuje dr n. med. Piotr Przybylski.


Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze