fot. Mikołaj Lisiak/misyjne.pl
Mózg fanów piłki wpada w ekstremalną aktywność
W czasie oglądania meczu piłkarskiego z udziałem ich ulubionego zespołu, u zagorzałych fanów zanotowano szczególną pracę mózgu. Prawdopodobnie podobne reakcje występują w innych przypadkach „fanatyzmu” – sugerują autorzy badania.
Piłka nożna to globalny fenomen, a jej kibice wykazują szerokie spektrum zachowań: od biernego oglądania po intensywne zaangażowanie emocjonalne i związane z nimi czasem nietypowe reakcje. Dlatego piłka jest użytecznym modelem do badania tożsamości społecznej i przetwarzania emocji w sytuacjach rywalizacji – zauważyli autorzy nowego badania, opublikowanego w piśmie „Radiology”.
Jak podkreślają, kibice potrafią być bardzo przywiązani do „swojej” drużyny i ulubionych zawodników. Ci sami fani doświadczają całej gamy emocji, obserwując sukcesy i porażki ulubionego zespołu podczas meczu – od euforii po zdobyciu gola po złość z powodu niesprawiedliwej decyzji sędziego. Kibice piłkarscy słyną z lojalności wobec drużyny i entuzjazmu, szczególnie w Europie i Ameryce Południowej.
We wspomnianym badaniu naukowcy wykorzystali funkcjonalny rezonans magnetyczny (fMRI) – technikę mierzącą aktywność mózgu poprzez wykrywanie zmian w przepływie krwi, aby zbadać 60 zdrowych mężczyzn w wieku od 20 do 45 lat, kibiców dwóch historycznie rywalizujących drużyn.
Poziom fanatyzmu oceniono za pomocą specjalnej skali (Football Supporters Fanaticism Scale), obejmującej 13 pytań i mierzącej dwie podskale: skłonność do przemocy oraz poczucie przynależności.
Dane z obrazowania mózgu zebrano, gdy uczestnicy oglądali 63 sekwencje goli z meczów z udziałem ich ulubionej drużyny, zespołu rywalizującego lub drużyny neutralnej.
>>> Wiceprezes Google: AI przyspiesza rozwój nauki, nastały złote czasy badań naukowych

Naukowcy przeprowadzili analizę pracy mózgu, gdy ulubiona drużyna zdobywała gola przeciwko głównemu rywalowi (znaczące zwycięstwo); w momencie, gdy rywal strzelał gola ich drużynie (znacząca porażka) oraz w warunkach kontrolnych – dla goli drużyn neutralnych.
– Rywalizacja w ciągu kilku sekund gwałtownie przeorganizowuje równowagę między systemami wartościowania a systemami kontroli w mózgu – zauważa prof. Francisco Zamorano z chilijskiego Uniwersytetu Świętego Sebastiana. – Podczas znaczącego zwycięstwa układ nagrody w mózgu jest silniej aktywowany niż w przypadku wygranej z drużyną neutralną, natomiast przy znaczącej porażce grzbietowa przednia kora zakrętu obręczy, odgrywająca kluczową rolę w kontroli poznawczej, wykazuje paradoksalne osłabienie sygnałów kontrolnych.
Wspomniane paradoksalne tłumienie odnosi się do próby stłumienia myśli, uczucia lub zachowania i prowadzi do odwrotnego skutku.
Aktywacja obszarów związanych z układem nagrody była znacznie silniejsza, gdy drużyna uczestników zdobywała gola przeciwko rywalom – w porównaniu z sytuacjami, gdy grała z zespołami neutralnymi. Wskazuje to na wzmacnianie więzi wewnątrz grupy i tożsamości społecznej.
Prof. Zamorano zauważa, że efekt ten jest najsilniejszy u najbardziej fanatycznych kibiców, co pozwala zrozumieć chwilowe załamanie samokontroli dokładnie w momencie zagrożenia tożsamości. Tłumaczy również zagadkową zdolność na ogół racjonalnych osób do nagłego wybuchu podczas meczów.
>>> Znaczne ochłodzenie i warunki przedzimowe; od czwartku koniec jesiennej aury

– Ten sam wzorzec aktywności neuronalnej – wzrost działania układu nagrody i spadek kontroli w warunkach rywalizacji – prawdopodobnie występuje nie tylko w sporcie, lecz także w konfliktach politycznych i religijnych – mówi naukowiec.
Jak zauważa, wyniki te pozwalają więc zidentyfikować mechanizmy, które mogą mieć znaczenie dla strategii komunikacji, zarządzania tłumem i działań prewencyjnych podczas wydarzeń o wysokiej stawce.
– Badanie fanatyzmu ma znaczenie, ponieważ ujawnia uniwersalne mechanizmy neuronalne, które mogą rozciągać się od stadionowej pasji po polaryzację, przemoc i szkody na poziomie społecznym –tłumaczy badacz.
– Co najważniejsze, wspomniane obwody kształtują się we wczesnym okresie życia. Jakość opieki, ekspozycja na stres i rozwój społeczny formują równowagę między systemami wartościowania i kontroli, która później decyduje o podatności jednostki na fanatyczne wpływy. Dlatego ochrona dzieciństwa jest najskuteczniejszą strategią prewencyjną. Społeczeństwa, które zaniedbują wczesny rozwój, nie unikają fanatyzmu, lecz dziedziczą jego skutki – podkreśla.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
| Zobacz także |
| Wasze komentarze |
Zaginął ks. dr Marek Wodawski. Warszawska policja apeluje o wsparcie w poszukiwaniach
Demograf: nie mamy dzieci, bo nie tworzymy związków [ROZMOWA]
Dlaczego psychiatrzy zalecają pacjentom kontakt ze środowiskiem naturalnym?






Wiadomości
Wideo
Modlitwy
Sklep
Kalendarz liturgiczny