Naukowcy chcą odtworzyć mamuty. Pierwsze mamuciątko może urodzić się za sześć lat
Dzięki grantowi wysokości 15 mln dolarów naukowcy postarają się odtworzyć mamuty, tworząc genetyczną krzyżówkę zagrożonego wyginięciem słonia azjatyckiego z DNA mamuta; pierwsze mamuciątko może urodzić się za sześć lat – pisze we wtorek „Guardian”.
Projekt dotyczący odtworzenia mamuta był omawiany od ponad dekady, „czasem nawet serio”, ale w poniedziałek naukowcy poinformowali, że nowe dofinansowanie powinno pozwolić im na realizację tego pomysłu – podaje brytyjski dziennik. Mamuty wyginęły około 10 tys. lat temu, ale dzięki pozyskaniu ich DNA i połączeniu go z komórkami słonia azjatyckiego można stworzyć „wszechstronne komórki macierzyste”, które będą mogły przekazywać mamucie DNA – wyjaśnia „Guardian”.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, embriony genetycznej krzyżówki będą dojrzewały w sztucznych warunkach lub donoszone będą przez słonicę-surogatkę. Naukowcy mają nadzieję, że pierwsze mamuciątka pojawią się za sześć lat – kontynuuje dziennik.
>>> Badanie: 86 proc. respondentów wierzy w globalne ocieplenie
„Naszym celem jest stworzenie słonia odpornego na zimno (nawet -40 st. C), który będzie wyglądał i zachowywał się jak mamut” – powiedział w wywiadzie dla „Guardiana” George Church, profesor genetyki w Szkole Medycznej Uniwersytetu Harvarda, który jest pionierem nowych technik modyfikacji genów.
Church jest też współzałożycielem Colossal, firmy specjalizującej się w badaniach genetycznych, która zgromadziła środki na odtworzenie mamutów.
Naukowcy mają też nadzieję, że projekt ten pozwoli ocalić zagrożone słonie azjatyckie, ponieważ umożliwi im dostosowanie się do warunków panujących na stepach arktycznych i w tundrze.
Jak relacjonuje „Guardian”, na razie nie wiadomo, czy słonie azjatyckie będą chciały rozmnażać się z hybrydami. „Być może będziemy musieli je trochę ostrzyc” – powiedział Church.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |