
Polacy dawno nie widzieli tak drogiej kawy. Ceny w sklepach wzrosły rok do roku o ponad 20 proc.
W maju br. kawa mielona zdrożała rdr. w sklepach o 25,1%, a rozpuszczalna – o 20,3%. Dane z całego pierwszego półrocza br. wskazują na dynamiczne wzrosty rdr. W kwietniu wyniosły one odpowiednio 16,6% i 11,9%, a w marcu – 14,8% i 12,2%. W lutym ceny poszły w górę rdr. o 7,3% oraz 5,7%. Były to wyjątkowo mniejsze skoki niż w styczniu – 14,7% i 13,1% rdr. Natomiast w całym ub.r. w stosunku do 2023 roku kawa mielona podrożała średnio o 5,4%, a rozpuszczalna – o 1%.
Do tego autorzy analizy informują, że wzrosty cen dotyczą zarówno segmentu premium, jak i podstawowych marek. Zwracają uwagę też na szerszy trend rosnących kosztów operacyjnych i ograniczonej dostępności surowca. Dodają również, że sytuacja ze wzrostem cen kawy w sklepach szybko się nie zmieni. Być może na chwilę dynamika wzrostu cen wyhamuje, ale w dłuższej perspektywie sytuacja się nie uspokoi.
Z analizy Grupy BLIX i Hiper-Com Poland, opartej na danych UCE RESEARCH i Uniwersytetu WSB Merito (źródło: „INDEKS CEN W SKLEPACH DETALICZNYCH”), obejmujących blisko 2,9 tys. cen detalicznych, wynika, że w maju br. kawa mielona zdrożała rdr. w sklepach o 25,1%, a rozpuszczalna – o 20,3%. Z kolei w kwietniu wzrosty rdr. wyniosły odpowiednio 16,6% i 11,9%, w marcu – 14,8% i 12,2%, w lutym – 7,3% i 5,7%, a w styczniu – 14,7% i 13,1% rdr. Natomiast w całym zeszłym roku w stosunku do 2023 roku kawa mielona podrożała średnio o 5,4%, a rozpuszczalna – o 1%.
>>> Kawa Brazylia Santos, ziarnista
– Za coraz silniejszymi wzrostami stoją dwa czynniki. Pierwszym są problemy podażowe na rynku globalnym. Wynikają one z niekorzystnych warunków pogodowych w Ameryce Południowej, które pogorszyły zbiory dwóch popularnych gatunków kawy, tj. arabiki w Brazylii i robusty w Wietnamie. W efekcie tego rosną ceny surowca na giełdach. Dla przykładu, ceny kawy robusta w I kw. br. osiągnęły wieloletnie maksima z powodu ograniczonej podaży i zwiększonego popytu w Azji. Drugim czynnikiem są działania dystrybutorów i sieci handlowych. W I półroczu br. przestali buforować wahania rynku i zaczęli przerzucać rosnące koszty na klientów – mówi Piotr Biela, współautor analizy z Grupy BLIX.
Do tego ekspert wyjaśnia, że dostawcy kawy i retailerzy zmienili swoje taktyki z powodu rosnącej presji kosztowej i chęci utrzymania marż w handlu detalicznym. W ocenie eksperta, nie mieli innego wyboru, bo już zbyt długo brali na siebie coraz wyższe ceny surowca. Ponadto Julita Pryzmont, współautorka analizy z Hiper-Com Poland, zwraca uwagę na utrzymujące się problemy logistyczne i wzrost kosztów transportu, zwłaszcza w portach eksportowych. Te kwestie dodatkowo podnoszą ceny detaliczne.
– Kolejnym aspektem jest inflacja kosztowa. Rosnące koszty energii, pracy oraz pakowania sprawiają, że detaliści i producenci przenoszą te obciążenia na konsumentów. Warto również zauważyć, że wiosną wiele sieci detalicznych intensyfikuje działania promocyjne. To może chwilowo zaniżać ceny i tworzyć efekt silniejszego odbicia w kolejnych miesiącach – podkreśla Julita Pryzmont.
Natomiast dr Marek Szymański z Uniwersytetu WSB Merito, przekonuje, że kawa w sklepach od dawna podlega silnej presji kosztowej. Zdaniem eksperta, najwyraźniej można dostrzec to, obserwując giełdowe notowania ziaren kawy. W ciągu ostatniego roku wzrosły one o prawie 100%. Źródła tego są złożone, jak w większości przypadków produktów rolnych. Dane Organizacji Narodów Zjednoczonych do Spraw Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) wskazują wysoką zmienność produktywności upraw kawy. Dla przykładu, w 2020 roku było to ponad 930 kg/ha, zaś w 2022 roku – 867 kg/ha.
– Wzrost areału upraw może wyrównać bilans, ale nie będzie neutralny dla kosztów. Dodatkowo kolejne ogniwa produkcji i dystrybucji są energochłonne. To podbija koszty produktu na półkach sklepowych. Po drugiej stronie rynku mamy trwale rosnące spożycie. W raportach International Coffee Organization szczególnie imponująco wygląda wzrost konsumpcji w Azji – o 14% w okresie 5 lat. Warto zauważyć, że jest to najludniejszy obszar świata z największym potencjałem spożycia. Na tym światowym rynku polscy kawosze konkurują z Chińczykami jako klienci i właśnie to dostrzegają w swoich portfelach. To zjawisko będzie się pogłębiało – uważa dr Marek Szymański.
>>> Kawa Etiopia Limu Katamuduga, ziarnista
Z kolei jak informuje Julita Pryzmont, z innych danych pochodzących z zasobów Hiper-Com Poland wynika, że wzrosty cen dotyczą zarówno segmentu premium, jak i podstawowych marek. – Moim zdaniem, to może świadczyć o szeroko zakrojonej strategii dostosowywania marż. Dzięki analizie cen z e-commerce, gazetek promocyjnych oraz historii cen w czasie rzeczywistym, możemy potwierdzić, że maj był miesiącem o wyjątkowej intensyfikacji podwyżek. To wpisuje się w szerszy trend rosnących kosztów operacyjnych i ograniczonej dostępności surowca – przekonuje ekspertka.
Do tego w ocenie analityków z UCE RESEARCH, sytuacja szybko się nie zmieni. Być może na chwilę dynamika wzrostu cen kawy wyhamuje, np. za sprawą strategii samych sieci handlowych, ale w dłuższej perspektywie problem nie minie. Do tego dochodzi fakt, że klimat cały czas się zmienia, co komplikuje proces uprawy. I jak dodają analitycy, wielu ekspertów na rynku prognozuje, że do 2050 roku powierzchnia upraw mocno się zmniejszy – nawet dwukrotnie. Jeżeli taki scenariusz się sprawdzi, wówczas na wyhamowanie cen nie ma najmniejszych szans. Z kolei sam sektor zajmujący się produkcją kawy będzie musiał szukać alternatywnych rozwiązań. Tylko to nie będzie ani szybkie, ani proste. Presja na utrzymanie wysokich cen będzie więc tylko rosła.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |