Fot. rt.com

Tak Szwedzi radzą sobie z powodzią

Zawsze trzeba myśleć pozytywnie. Tą dewizą najwyraźniej kieruje się grupa Szwedów, którzy w kryzysowej sytuacji zrobili coś niezwykłego.

Zdołali wywołać uśmiech na twarzach przechodniów. Uppsala zmagała się z powodzią – wszystko za sprawą obfitych opadów. Na stacji kolejowej w samym centrum miasta doszło jednak do przewrotnych zdarzeń.  Zdjęcia z Uppsali szybko stały się hitem internetu.

Upały i susza, które utrzymywały się w Szwecji przez wiele tygodni, chwilowo odpuściły. Miniony weekend był czasem wytchnienia: gwałtowne burze przyniosły ulewny deszcz, który pomógł w okiełznaniu szalejącego ognia. Niestety, zamiast z pożarami, Szwedzi zmagają się teraz z powodzią. W Uppsali opady były tak silne, że zalana została centralna stacja kolejowa (Uppsala centralstation). Woda sięga tam aż do kolan.

Niektórzy brodzą w wodzie i zdenerwowani usiłują dostać się w pożądane miejsce, a inni bawią się w najlepsze. Mieszkańcy Uppsali próbują wynieść z ciężkiej sytuacji pozytywne doświadczenia: w internecie pojawiły się zdjęcia młodych osób, które pływają w deszczowej wodzie i próbują się zrelaksować – w bardzo niesprzyjających relaksowi warunkach. Na zdjęciach widać nadmuchiwane pontony, pistolety na wodę, a nawet kobietę w płetwach do nurkowania. Kąpiele w przejściu podziemnym nie są może zbyt higieniczne, ale bohaterowie zdjęć dopięli swego: na ich widok uśmiech sam ciśnie się na twarz.

Fotografie – zamieszczane na Instagramie i Twitterze – na pewno dodały otuchy wszystkim, którzy zmagają się z trudnymi warunkami pogodowymi. Na jednym z nagrań wideo widać kobietę w masce do pływania, którą „atakuje” inny fan sportów wodnych – strzelając do niej z zabawkowego pistoletu.

Źródło: skandynawiainfo.pl

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze