
Gubernator obwodu kurskiego podczas wizyty w Pogrebkach, fot. PAP/EPA/Alexander Khinshtein
Przewodniczący KEK: ludzie Zachodu nie rozumieją konfliktu między Rosją i Ukrainą
To media rządzą tym, jak myślą ludzie – powiedział abp Nikitas (Loulias), przewodniczący Konferencji Kościołów Europejskich (KEK). Odpowiadając na pytanie o to, czy zachodnie społeczeństwa i rządy rozumieją o co tak naprawdę toczy się wojna Rosji przeciwko Ukrainie, urodzony w USA prawosławny hierarcha przyznał, że nie uważa, aby „ludzie Zachodu rozumieli całą złożoność sytuacji między Rosją i Ukrainą”, szczególnie ci „zza Oceanu Atlantyckiego”.
Abp Nikitas – w rozmowie z Katolicką Agencją Informacyjną – podkreślił, że „wiele państw zachodnich wciąż stara się zrozumieć rosyjską tożsamość i kulturę, bo Rosja nie należy ani do Wschodu, ani do Zachodu”. Jednak „ludzie rozumieją tylko to, co zobaczą w telewizji, słyszą w radiu i przeczytają w gazetach”. „Tak więc to media rządzą tym, jak myślimy. Pomagają zarządzać tym, co myślą ludzie. Mieszkańcy USA i Ameryki Łacińskiej będą kierować się tym, co mówią media” – zaznaczył arcybiskup Tiatyry i Wielkiej Brytanii.

Duchowny zauważył, że obecnie ludzie zaczęli dostrzegać problemy związane z przywództwem. „Widzimy dyktatorów i bardzo «silne» osobowości w negatywnym znaczeniu tego słowa: Putina, Trumpa, Netanjahu, Kim Dzong Una, przywódców niektórych państw Afryki, którzy prowadzą świat ku katastrofie. Uważam, że Putin próbuje przywrócić Związek Radziecki. Niegdyś wielkie państwo stało się niczym. Kiedy Związek Radziecki upadł, w Rosji zapanował chaos. Skąd to wiem? Bo tam mieszkałem w 1992-1993 roku. A kiedy panuje chaos, pojawiają się silne osobowości i przejmują władzę” – analizował hierarcha.
Dał też przykład niedawnej wizyty premiera Izraela w Budapeszcie. „Jest oskarżony o zbrodnie wojenne, a pojechał na Węgry! Czy jest jakaś siła na świecie, która może takich ludzi powstrzymać?” – zastanawiał się abp Nikitas.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |