abp Tadeusz Wojda, fot. PAP/Albert Zawada

Przewodniczący KEP: śmierć lekarza musi stać się wstrząsem dla naszego społeczeństwa

Śmierć lekarza Tomasza Soleckiego musi stać się wstrząsem dla naszego społeczeństwa, jednak nie może być to wstrząs prowadzący do nienawiści – napisał we wtorek przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Tadeusz Wojda.

We wtorek zamordowany został lekarz ortopeda krakowskiego Szpitala Uniwersyteckiego Tomasz Solecki. Do gabinetu, w którym badał pacjentkę, wtargnął 35-letni mężczyzna i zaatakował medyka nożem. Lekarz mimo wysiłków personelu medycznego zmarł.

fot. PAP/Art Service

Przewodniczący KEP napisał, że brutalny atak i morderstwo spotyka się z potępieniem ze wszystkich stron życia społecznego. Zaznaczył, że niestety, jest to kolejny w ostatnich miesiącach atak na osobę pracującą w ochronie zdrowia. „Powtórzę więc słowa, które tak niedawno wypowiedziałem: nie ma miejsca w cywilizowanym i chrześcijańskim społeczeństwie na akty przemocy i brutalności” – dodał.

Abp Wojda zaznaczył, że śmierć lekarza Tomasza Soleckiego musi stać się wstrząsem dla naszego społeczeństwa, jednak nie może być to wstrząs prowadzący do nienawiści.

Przewodniczący KEP złożył rodzinie zamordowanego lekarza kondolencje. Napisał, że z ogromnym smutkiem i bólem przyjął wiadomość o jego tragicznej śmierci.

>>> Zespół Ekspertów KEP przeciwny wykorzystywaniu orzeczeń psychiatrycznych ws. aborcji

„Głęboko wierzę, że Bóg Miłosierny obdarzy świętej pamięci Tomasza Soleckiego życiem wiecznym. Niech Maryja, Matka Miłosierdzia, wyprasza mu dar życia wiecznego, a rodzinie, przyjaciołom i kolegom ze Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie oraz wszystkim poruszonym jego tragiczną śmiercią – pokój serca” – napisał abp Wojda.

We wtorek ok. godz. 10.30 do gabinetu, w którym ortopeda Tomasz Solecki badał pacjentkę, wtargnął 35-letni mężczyzna i zaatakował medyka nożem. Napastnika ujęła ochrona, mężczyzna jest w rękach policji. Rany lekarza były tak dotkliwe, że mimo natychmiastowej pomocy ze strony personelu medycznego, nie udało się go uratować.

Dyrektor Szpitala Uniwersyteckiego Marcin Jędrychowski podkreślił, że poległ jeden z lekarzy w trakcie wykonywania obowiązków służbowych. Jak dodał, medyk został zaatakowany przez pacjenta bez żadnego ostrzeżenia.

Prokuratura Rejonowa Kraków Podgórze wszczęła śledztwo w sprawie zabójstwa lekarza.

Samorząd lekarski zaapelował do władz państwa o stanowczą reakcję.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze