fot. pixabay/RoboMichalec

Raport: problem przemocy w sporcie dotyka nawet 90 proc. dzieci

Zdecydowana większość badanych (90 proc.) doświadczyło w dzieciństwie przynajmniej raz przemocy w środowisku sportowym; najczęściej była to przemoc emocjonalna ze strony współzawodnika (78,5 proc.) oraz opiekuna np. trenera lub rodzica (65,4 proc.) – wynika z badania Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.

Według przedstawionego we wtorek na konferencji prasowej badania „Przemoc wobec dzieci w sporcie”, doświadczenie przemocy dotyczy 91 proc. dziewcząt i 89 proc. chłopców.

Krzywdzenia ze strony współzawodników doświadczyło 83 proc. badanych, a ze strony osób sprawujących opiekę i kontrolę – 72 proc. Wśród tych ostatnich zdecydowanie najczęściej wskazywano trenera/trenerkę, ale także rodziców, działaczy sportowych, asystentów, masażystów i kierowników drużyn.

Rzeczniczka praw dziecka Monika Horna-Cieślak podkreśliła, że są to pierwsze w Polsce badania dotyczące bezpieczeństwa dzieci w sporcie.

>>> Przerażający projekt w Belgii: eutanazja dla „ludzi zmęczonych życiem”

Zwróciła uwagę, że w tym przypadku wszystko zaczyna się od marzeń, kiedy rodzic widzi u dziecka potencjał np. w piłce nożnej lub w pływaniu i chce go rozwijać.

„Potem rodzi się pytanie, kogo dziecko spotka na swojej drodze, jakich spotka dorosłych, czy to będą mądrzy dorośli, czy może niekoniecznie. Jak państwo wiecie, byłam adwokatką i mierzyłam się z takimi sytuacjami, kiedy dzieci z poziomu marzeń były na poziomie często depresji, kryzysu zdrowia psychicznego, dlatego że doświadczyły krzywdzenia” – powiedziała Horna-Cieślak.

Mentor

Zaznaczyła, że trener w sporcie często jest dla dziecka mentorem, osobą, która kształtuje jego postawy. „Dlatego ta relacja w sporcie jest tak szczególna, bo kiedy dowiadujemy się, że osoba, która miała nam pomagać, może też nas krzywdzić, to jest to bardzo trudna sytuacja psychologiczna dla samego dziecka” – dodała rzeczniczka.

Jak zauważyła, w społeczeństwie cały czas dominuje przekonanie, że do wykorzystania seksualnego dzieci dochodzi na imprezach lub pod osłoną nocy, jednak krzywdzącym często jest osoba bliska dziecku.

Horna-Cieślak poinformowała, że resorcie sportu trwają prace nad projektem w sprawie zapewnienia bezpieczeństwa dzieciom zaczynającym swoją przygodę w różnych dyscyplinach.

Prezeska Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę Renata Szredzińska wskazała, że – według badań – dzieci zaangażowane w sport dużo częściej niż w ogólnej populacji doznają przemocy. Podkreśliła, że młodzi ludzie doświadczają złych zachowań nie tylko od trenerów, ale także od rówieśników. To – jak dodała prezeska – skutkuje u dzieci obniżonym poczuciem własnej wartości, depresją, czy też tendencją do sięgania po używki.

Wyniki badania przestawił koordynator działu badawczego Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę Szymon Wójcik. Przekazał, że badanie zostało przeprowadzone w styczniu 2024 roku. Zapytano w nim 693 młodych dorosłych – studentów pierwszych trzech lat studiów na uczelniach sportowych – o okres przed ukończeniem 18. roku życia.

fot. Justyna Nowicka / Misyjne Drogi

Najpopularniejsze dyscypliny

Najpopularniejszymi dyscyplinami sportu wśród badanych studentów była piłka nożna (42,6 proc.), następnie pływanie (30,7 proc.), piłka siatkowa (22,7 proc.), taniec (15,9 proc.), koszykówka (13,3 proc.) i lekkoatletyka (12,6 proc.) Najczęściej uprawianym w dzieciństwie sportem było pływanie w przypadku kobiet (33,4 proc.) i piłka nożna w przypadku mężczyzn (65,5 proc.).

Według wyników badań najczęstszą formą przemocy jest przemoc emocjonalna, w tym ze strony współzawodników (79 proc.) oraz przemoc emocjonalna i zaniedbanie ze strony osób sprawujących opiekę i kontrolę, czyli rodziców, trenerów i innych osób z otoczenia sportu (65 proc.). Wśród tych ostatnich najczęstszą formą przemocy była przesadna krytyka, obrażanie, poniżanie lub wyśmianie oraz celowe odrzucenie lub wykluczenie.

Przemoc fizyczna ze strony osób sprawujących opiekę i kontrolę dotknęła 41 proc. respondentów, a przemoc fizyczna ze strony współzawodników 33 proc. Natomiast przemoc seksualną zgłosiło w badaniu odpowiednio 11 proc. i 30 proc. ankietowanych.

Szymon Wójcik zwrócił uwagę, że mimo ogromnej skali problemu, tylko niewielka część pokrzywdzonych dzieci zwraca się o pomoc do osób dorosłych, co wskazuje na konieczność zwiększenia świadomości i dostępności wsparcia dla osób pokrzywdzonych przemocą. Najczęściej o wsparcie osoby dorosłej zwracały się dzieci doświadczające przemocy fizycznej ze strony współzawodników (21 proc.), podczas gdy najrzadziej uczyniły to osoby pokrzywdzone przemocą fizyczną ze strony osoby sprawującej opiekę i kontrolę (9 proc.).

Przemoc seksualna

Przemoc seksualna również rzadziej skłaniała dzieci do zwrócenia się o pomoc niezależnie od tego, czy przemoc pochodziła od współzawodników (15 proc. zgłaszających), czy opiekunów (14 proc.). Jednocześnie 75 proc. ankietowanych zgodziło się ze stwierdzeniem, że problem przemocy wobec dzieci w sporcie wymaga zdecydowanych działań ze strony związków sportowych.

Najbardziej narażoną na doświadczenie przemocy ze strony współzawodników grupą byli zawodnicy w wieku 12–17 lat.

>>> Psycholog: cyberprzemoc nie wybucha nagle, ona się tli [ROZMOWA]

Rekomendowane przez fundację działania obejmują wprowadzenie standardów ochrony małoletnich, prowadzenie profilaktyki przemocy rówieśniczej, kontrolę kadr trenerskich, szkolenia dla osób pracujących z dziećmi w sporcie oraz zapewnienie wsparcia psychologicznego i prawnej pomocy dla osób pokrzywdzonych przemocą.

Według danych GUS w Polsce w 2022 r. w klubach sportowych ćwiczyło 789 tys. dzieci i nastolatków, w tym 31,2 proc. dziewczyn. W polskich związkach sportowych trenowało 469 tys. juniorów.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze