fot. pexels/Mart Production

Roboty wyposażone w sztuczną inteligencję mogą być pomocne w walce z epidemią samotności

Roboty wyposażone w sztuczną inteligencję mogą towarzyszyć osamotnionym ludziom i w ten sposób zmniejszać negatywne skutki zdrowotne izolacji społecznej – wynika z raportu, które publikuje pismo „Science Robotics”.

Autorzy raportu – naukowcy z USA i Australii – zawarli w nim wskazówki dla rządów, ustawodawców, technologów oraz lekarzy, które mogą pomóc w rozwoju tej metody walki z epidemią samotności na świecie. Proponują również nowy sposób oceny efektywności robotów towarzyszących.

>>> Samotność w dzieciństwie zwiększa ryzyko późniejszego nadużywania alkoholu

“Obecnie wszystkie dowody wskazują, że posiadanie przyjaciela w realu jest najlepszym rozwiązaniem. Ale dopóki społeczeństwo nie potraktuje priorytetowo kontaktów społecznych i opieki nad seniorami, roboty są rozwiązaniem dla milionów ludzi żyjących w izolacji, którzy nie mają innego wyjścia” – skomentował prof. Murali Doraiswamy z Duke University w Durham w Północnej Karolinie.

Jak wskazują najnowsze statystyki organizacji nonprofit Survey Center on American Life, która bada zmiany zachodzące w amerykańskim społeczeństwie, liczba Amerykanów, którzy nie mają bliskiej osoby (przyjaciela) wzrosła czterokrotnie od 1990 r. Izolacja społeczna i osamotnienie mogą dotyczyć nawet jednej trzeciej populacji świata. Co gorsze, badania potwierdzają, że nie są to zjawiska obojętne dla zdrowia i mogą mieć poważne konsekwencje, jak np. większa częstość zaburzeń i chorób psychicznych, otyłość, demencja, a nawet przedwczesny zgon.

Naczelny lekarz USA Vivek H. Murthy ocenia nawet, że samotność może być tak zgubna dla zdrowia, jak palenie papierosów. Autorzy najnowszego raportu podkreślają, że z wiekiem coraz trudniej znaleźć bliską osobę, dlatego tworzenie robotów wyposażonych w sztuczną inteligencję (AI – artificial intelligence), które towarzyszyłyby seniorom żyjącym w izolacji społecznej, może być dobrym rozwiązaniem.

Roboty towarzyszące, jak ElliQ (domowy robot dla osób starszych), weszły dotychczas w tysiące interakcji z użytkującymi je ludźmi, jak między innymi zwykłe towarzyszenie przy piciu kawy czy herbaty. Coraz więcej dowodów wskazuje, że roboty te mogą redukować stres, samotność i pozwalają seniorom utrzymywać zdrowie i aktywność.

Nowsze ich wersje, wyposażone w zaawansowane programy AI, mogą rozwijać silniejsze więzi społeczne z ludźmi, niż wcześniejsze generacje. Na przykład ChatGPT, który wykorzystuje rozległe modele językowe sztucznej inteligencji, pozwala robotom angażować się w bardziej spontaniczne rozmowy, a nawet naśladować głosy starych przyjaciół czy ukochanych osób, które umarły.

www.freepik.com/rawpixel-com

„AI oferuje ekscytujące możliwości, aby wyposażyć roboty towarzyszące w większe umiejętności budowania więzi społecznych” – oceniła dr Elizabeth Broadbent z University of Auckland (Australia). Jej zdaniem konieczne jest jednak stworzenie odpowiednich zasad, tak by korzystanie z robotów społecznych było moralnie akceptowalne i godne zaufania.

Lekarze w większości popierają rozwój tych robotów, podkreślają autorzy raportu. Na przykład sondaż w 307 ośrodkach medycznych w Europie i USA wykazał, że 69 proc. lekarzy zgodziło się, iż roboty społeczne mogą zapewniać towarzystwo, łagodzić poczucie osamotnienia i potencjalnie poprawiać zdrowie psychiczne pacjentów. Aż 70 proc. lekarzy oceniło, że agencje ubezpieczeniowe powinny pokrywać koszty robotów towarzyszących, jeżeli okaże się, że są skutecznym wsparciem dla samotnych osób.

>>> Eksperci: samotność ma twarz młodego mężczyzny

Na razie specjaliści dostrzegają jednak trudności w mierzeniu efektywności robotów. Dlatego istnieje potrzeba opracowania wskaźników opartych na ocenie pacjentów. Autorzy raportu proponują skalę oceny – tzw. Companion Robot Impact Scale (Co-Bot-I-7), której celem jest oszacowanie wpływu robota na zdrowie fizyczne i poczucie osamotnienia użytkowników.

Zastosowanie tej skali wskazuje, iż roboty towarzyszące faktycznie mogą być efektywne. Wstępne wyniki zespołu dr Broadbent potwierdzają na przykład, że przyjazne androidy pomagają w redukcji stresu, a nawet sprzyjają gojeniu niewielkich ran. „Z pomocą odpowiednich etycznych regulacji będziemy w stanie wykorzystać obecne prace tak, by roboty mogły pomóc w rozwoju zdrowszego społeczeństwa” – podsumowują autorzy opracowania. 

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze