fot. PAP/EPA/ALEXANDER KAZAKOV/KREMLIN/POOL

Rosja: Putin przeprosił prezydenta Azerbejdżanu za katastrofę samolotu pasażerskiego

Przywódca Rosji Władimir Putin przeprosił w rozmowie telefonicznej prezydenta Azerbejdżanu Ilhama Alijewa za „tragiczny incydent” z udziałem azerskiego samolotu pasażerskiego, który rozbił się w Kazachstanie.

Embraer-190 został trafiony przez rosyjską obronę przeciwlotniczą. W katastrofie zginęło 38 osób, przeżyło 29. Putin złożył przeprosiny „w związku z tym, że tragiczny incydent miał miejsce w rosyjskiej strefie powietrznej” – napisano w komunikacie opublikowanym w sobotę na stronie internetowej Kremla. W rozmowie przeprowadzonej z inicjatywy strony rosyjskiej, Putin zaznaczył, że samolot wielokrotnie próbował lądować na lotnisku w Groznym, stolicy Czeczenii. W tym czasie miasta na rosyjskim Kaukazie „były atakowane przez ukraińskie drony bojowe, a rosyjska obrona powietrzna odpierała te ataki”.

Azerski samolot trafiła rosyjska rakieta?

Z komunikatu nie wynika, aby Putin przyznał wprost, że to rosyjska rakieta trafiła azerski samolot. Alijew podkreślił w rozmowie, że samolot linii Azerbaijan Airlines został trafiony „w rosyjskiej przestrzeni powietrznej” przez „zewnętrzną ingerencję fizyczną”.

„Szef państwa podkreślił, że liczne dziury w kadłubie samolotu, obrażenia odniesione przez pasażerów i załogę (…) oraz zeznania ocalałych stewardes i pasażerów potwierdziły dowody na zewnętrzną ingerencję fizyczną i techniczną” – napisano w oświadczeniu strony azerskiej, cytowanym przez AFP.

W sobotę Alijew rozmawiał też telefonicznie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, który poinformował, że Rosja „musi udzielić wyjaśnień i zaprzestać szerzenia dezinformacji” w sprawie katastrofy.

Samolot Azerbaijan Airlines leciał w środę ze stolicy Azerbejdżanu Baku do Groznego w Czeczenii na południu Federacji Rosyjskiej, kiedy zboczył z trasy i rozbił się w Kazachstanie. Większość pasażerów samolotu Embraer-190 stanowili obywatele Azerbejdżanu. Na pokładzie znajdowało się również 16 Rosjan oraz kilku obywateli Kazachstanu i Kirgistanu.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze