
fot. PAP/Rafał Guz
Rzecznik Episkopatu: zespół bp. Sławomira Odera to kolejny krok w pracach nad komisją
Komisja niezależnych ekspertów do zbadania zjawiska wykorzystywania seksualnego powstanie na bazie projektu studyjnego prymasa Polski w oparciu o dokument prawny przygotowany przez zespół bp. Odera – powiedział PAP rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Leszek Gęsiak SJ.
Podczas 401. Zebrania Plenarnego KEP w Katowicach biskupi przyjęli sprawozdanie prymasa Polski abp. Wojciecha Polaka na temat aktualnych prac nad powołaniem Komisji niezależnych ekspertów do zbadania zjawiska wykorzystywania seksualnego osób małoletnich przez niektórych duchownych.
„Po dyskusji nad projektem studyjnym dokumentu, który pozostaje podstawą do dalszych prac nad powstaniem Komisji, biskupi uznali, że potrzebne jest jeszcze przygotowanie dokumentów prawnych, w oparciu o które będzie mogła działać Komisja. W związku z tym, powołany został nowy Zespół pod przewodnictwem bp. Sławomira Odera. Przygotowany przez niego dokument ma m.in. określić skład Komisji, dokładny jej cel, zakres działania, kompetencje czy sposoby finansowania, a więc te rzeczy, które są w dokumencie studyjnym abp. Polaka, a które teraz zostaną przełożone na język przepisów” – wyjaśnił w rozmowie z PAP rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Leszek Gęsiak.
Podkreślił, że „wbrew doniesieniom medialnym, powstanie Komisji niezależnych ekspertów jest dla biskupów kluczowe i są zdeterminowani, aby jak najlepiej przygotować podstawy, w oparciu o które będzie ona pracowała, stąd powołanie Zespołu pod przewodnictwem prawnika”.
Przekazał, że bp Oder obecnie kompletuje zespół i prowadzi konieczne konsultacje z innymi biskupami, aby jak najszybciej kontynuować dalsze prace. „Mówimy zatem o kontynuacji prac, a nie o nowej rzeczywistości” – zaznaczył ks. Gęsiak. Dodał, że „Prymas przewodniczył zespołowi, który miał przygotować dokumenty określające charakter Komisji i to zostało zrobione”.

Rzecznik Episkopatu zapowiedział, że opracowane przez Zespół bp. Odera dokumenty zostaną przekazane do konsultacji Konferencji Wyższych Przełożonych Żeńskich Zgromadzeń Zakonnych i Konferencji Wyższych Przełożonych Zakonów Męskich. „Zgodnie z założeniami oba te niezależne gremia mają wraz z KEP współtworzyć zasady działania Komisji” – przypomniał ks. Gęsiak.
Wyjaśnił, że po akceptacji dokumentów przez trzy podmioty, a więc Konferencję Episkopatu Polski, Konferencję Wyższych Przełożonych Żeńskich Zgromadzeń Zakonnych i Konferencję Wyższych Przełożonych Zakonów Męskich, zostanie powołana Komisja niezależnych ekspertów.
Dopytywany kiedy powstanie, zwrócił uwagę, że Ksiądz Prymas nigdy nie podawał konkretnej daty.
„Bp Artur Ważny na konferencji po Zebraniu Plenarnym przyznał, że przygotowanie podobnej komisji tylko w jednej diecezji sosnowieckiej zajęło ponad rok. Tymczasem w przypadku Komisji niezależnych ekspertów mówimy o Kościele katolickim w Polsce, a więc o współdziałaniu wielu podmiotów. Poza tym musi ona zostać bardzo dobrze przygotowana, ponieważ każdy błąd, także formalny, w tego typu dokumentach mógłby świadczyć przeciwko tej Komisji” – powiedział ks. Gęsiak.
Na pytanie, co Kościół rozumie pod pojęciem „niezależnych ekspertów”, rzecznik KEP powiedział PAP, że „Komisja musi zostać tak sformułowana, żeby jej skład, zakres i kompetencje działania nie budziły żadnych kontrowersji oraz nie były kwestionowane – ani przez stronę kościelną, ani przez osoby skrzywdzone, ani również przez jakiekolwiek inne instytucje”.
Decyzja KEP o powołaniu zespołu pod przewodnictwem bp. Odera była szeroko komentowana przez skrzywdzonych, którzy uznali, że decyzja biskupów oznacza kolejne opóźnienia. „To nie jest nic innego, jak sztuczne przedłużanie całej sprawy. Obawiam się, że wbrew deklaracjom celem tych działań jest tak naprawdę utrącenie tej komisji” – ocenił w rozmowie z PAP Robert Fidura, jeden z autorów listu osób wykorzystanych seksualnie przez księży do biskupów.
Po 401. Zebraniu Plenarnym KEP, Katolicka Agencja Informacyjna upubliczniła dokument „Zasady działania Komisji niezależnych ekspertów do zbadania zjawiska wykorzystywania seksualnego osób małoletnich w Kościele katolickim w Polsce”. W odpowiedzi na tę publikację, kierownik biura delegata KEP ds. ochrony dzieci i młodzieży ks. Wojciech Rzeszowski wydał oświadczenie, w którym zaznaczył, że nie jest to oficjalny dokument KEP, a wersja studyjna, która nie została jeszcze zakończona.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |