Fot. Unsplash/Carlos Torres

Saharyjski pył dotarł nad Polskę i spadnie razem z deszczem

Piaskowy pył znad Sahary nadleciał nad Polskę. W środę jest jego najwyższe stężenie – poinformował PAP rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski.

„Pył znad Sahary przemieścił się z wilgotnym i ciepłym powietrzem z południa. Przeleciał nad Polskę przez Morze Śródziemne, Grecję, Bułgarię, Bałkany, a nie jak to zwykle bywało przez Hiszpanię i Francję” – powiedział Walijewski.

>>> W środę niemal w całym kraju deszczowo

Wyjaśnił, że saharyjski pył opada wraz z deszczem, dlatego jest niezauważalny. Może być widoczny w czwartek, np. na samochodach, kiedy deszcz już wyschnie.

W środę jest jego najwyższe stężenie, szczególnie w Małopolsce, na Podkarpaciu i Lubelszczyźnie.

>>> Tatry: po zimie ponownie otwarte popularne szlaki

„W czwartek może się przesunąć nad woj. pomorskie, ale będzie go już niewiele, bo się +wypada+” – wskazał rzecznik IMGW.

Pył z Sahary, aby dotrzeć nad nasz kraj, potrzebował czterech dni.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze