Sardynia: gigantyczne pożary. Caritas wspiera pogorzelców
Kościół na Sardynii utworzył kryzysowy fundusz solidarnościowy dla pogorzelców. Na południu tej włoskiej wyspy od kilku dni trwa bezprecedensowa katastrofa. Gigantyczny pożar strawił ponad 20 tys. hektarów obszarów leśnych i rolnych. Zniszczone są domy, gospodarstwa i uprawy. Ewakuowano kilka tysięcy osób.
„Co roku walczymy z pożarami, jednak tak ogromnej katastrofy nie pamiętają najstarsi mieszkańcy Sardynii. Na całe szczęście dotąd obyło się bez ofiar w ludziach” – mówi Radiu Watykańskiemu bp Mauro Maria Morfino. Ordynariusz Alghero podkreśla, że pomoc pogorzelcom niesie miejscowa Caritas, wiele rodzin znalazło prowizoryczne schronienie w budynkach parafialnych.
„Mamy ludzi, którzy stracili dosłownie wszystko. Są rodziny, którym spłonęły całe przedsiębiorstwa. Ogień strawił hektary upraw i gajów oliwnych, w wielu miejscach spłonęły hodowle bydła. Ze społeczno-ekonomicznego punktu widzenia dla wielu ludzi oznacza to koniec. Podniesienie się z tej tragedii będzie bardzo trudne, dla niektórych wręcz niemożliwe” – podkreśla bp Morfino.
Jego zdaniem „te pożary, to wynik wieloletnich zaniedbań tego, co papież Franciszek nazywa troską o wspólny dom”. „Od razu utworzyliśmy fundusz solidarności, aby pomóc tym, którzy ponieśli najpoważniejsze straty. Diecezja udostępniła 50 tys. euro. Natychmiast pojawiło się wiele osób i instytucji gotowych do niesienia pomocy. Powinniśmy być wdzięczni, ponieważ oznacza to, że wciąż dostrzegamy ból innych, że nadal istnieją silne międzyludzkie relacje, które dają nam nadzieję. Ten aspekt solidarności jest czymś bardzo pięknym i wcale nie oczywistym” – wskazuje ordynariusz Alghero.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |