Sekretarz ŚRK: konferencja międzyreligijna w Abu Zabi historycznym wydarzeniem
„Chociaż rozmawialiśmy o tych sprawach w przeszłości i stworzyliśmy wizje pokoju, ale teraz pojawiła się tutaj nowa perspektywa a jest nią ludzkie braterstwo” – powiedział norweski pastor luterański w wywiadzie dla Radia Watykańskiego. Jak podkreślił, osobiście lubi mówić o „jednej ludzkiej rodzinie”. „To daje nowe skojarzenia i miejmy nadzieję, nową motywację do postrzegania siebie jako ludzi, a nie tylko jako przedstawicieli tego czy tamtego. Ta konferencja powinna się odbyć, tak jak w zwykłym domu, w którym ludzie żyją, a także się spierają” – powiedział pastor Fykse-Tveit.
Jego zdaniem konferencja może „przynieść coś nowego”. „Zawsze jest ważne, abyśmy się nawzajem poznali. Mam nadzieję, że możemy pójść o krok dalej i uznać innych za braci i siostry. To właśnie sprawia, że populizm i rasizm pozostaną na marginesie. Dotyczy to nie tylko przywódców religijnych, ale trzeba znaleźć drogę do wszystkich ludzi” – powiedział luterański pastor i zaznaczył, że dlatego takie spotkanie, jak konferencja w Abu Zabi, nie powinna odbywać się w luksusowym hotelu „ale w zwykłym domu, gdzie ludzie żyją, rozmawiają i się spierają”. „Tylko w takich warunkach poważnie można potraktować wewnętrzną przemianę” – powiedział sekretarz generalny Światowej Rady Kościołów, która ma swą siedzibę w Genewie.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |