Serbia: studenci wzywają wspólnoty religijne do wsparcia protestów

Serbscy studenci wezwali wspólnoty religijne do wsparcia ich protestów przeciwko korupcji  i zaniedbaniom. „Wzywamy was, tak jak czynili to wasi poprzednicy w kluczowych momentach naszej historii, abyście stanęli po stronie ludzi i zapewnili, że głos prawdy i sprawiedliwości będzie wyraźnie słyszalny” – serbskie media cytują piątkowy list przeciwników rządu. W sobotę w stolicy Serbii, Belgradzie, ponownie spodziewane są masowe protesty.

W liście studenci zwracają się do przywódców Kościołów: prawosławnego, katolickiego i protestanckiego, a także do społeczności muzułmańskiej w Serbii. Stwierdzili, że w żadnym wypadku nie domagają się postawienia się po któreś ze stron. Chodzi raczej o „robienie tego, co nakazuje wasza misja – bycie po stronie ludzi, ochrona młodzieży i pomoc w zapewnieniu pokojowego przebiegu wydarzeń”.

>>> Serbia: tysiące demonstrantów spędziły noc na proteście [+GALERIA]

Antyrządowi protestujący od listopada ub. r. wychodzą na ulice Serbii, by demonstrować przeciwko rządowi prezydenta Aleksandara Vučića. Wypadek na stacji kolejowej Nowy Sad 1 listopada, w którym 15 osób zginęło pod zawalonym zadaszeniem, jest postrzegany jako wyzwolenie niezadowolenia społecznego. Według krytyków jest ono wynikiem korupcji, przestępczości, brakowi transparentności i zaniedbaniom. W odpowiedzi premier Miloš Vučević ogłosił dymisję rządu pod koniec stycznia. Nastroje przed ponownymi protestami w weekend są napięte.

Zobacz także