Sezon na polską borówkę rozpoczęty
Uroczysta inauguracja sezonu borówkowego odbyła się podczas Szczytu International Blueberry Organization (IBO) w Lublinie, 3 lipca 2023 r. Plantatorzy pokazali wspólnotę i zaprosili miłośników borówki do zakupów swoich świeżych owoców. Otwarcia sezonu dokonał Krzyś Sosnowski (1,5 lat), wnuk plantatorów borówki z Siedlisk w gminie Kamionka w województwie lubelskim. Szczyt IBO pokazuje Polskę jako europejskiego lidera produkcji i promocji konsumpcji.
Coroczna inauguracja sezonu jest w Polsce okazją do promocji polskich superowoców. Zwykle odbywa się 1 lipca w Dniu Polskiej Borówki. To święto wszystkich, którzy chcą żyć zdrowo i aktywnie. Jak każe tradycja, pierwszej degustacji dokonuje najmłodszy plantator.
„Uważam, że to jest coś wyjątkowego. To wspaniała inauguracja. Polski rynek rozwija się rewelacyjnie. Reszta świata powinna otworzyć oczy, słuchać i uczyć się z tego, co udało się w Polsce osiągnąć” – ocenił Peter McPherson, Chairman of the International Blueberry Organisation (IBO).
>>> Kończy się sezon na truskawki, pora na maliny
„To jest świetna historia: połączyliście w jedną całość uprawę borówki i polską duszę. Macie niesamowity wzrost gospodarczy, wzrost jakości życia, które łączycie ze wzrostem zapotrzebowania na borówki. To wspaniałe, że polskie społeczeństwo podziela wartości branży borówkowej. To świetne połączenie. Uważam, że na krajowym rynku zrobiliście kawał dobrej roboty” – ocenił prof. em. David Hughes z Imperial College w Londynie.
„Jesteśmy pod wrażeniem i bardzo cieszymy się, że jesteśmy częścią tej społeczności. Przede wszystkim jesteśmy dumni z Polski i z branży która tak prężnie się rozwija” – mówią Marlena i Jarosław Sosnowscy, rodzice małego Krzysia.
„Uprawa borówki jest bardzo wymagająca, plantacja nigdy nie pozwala o sobie zapomnieć. Ale opieka nad nią daje plantatorom olbrzymią satysfakcję – mówi Marek Puszkarski, plantator borówki, dziadek Krzysztofa. – Życzę udanego sezonu. Niech borówka dalej łączy. Integracja branży to przecież punkt wyjścia do budowania relacji pomiędzy producentami, detalistami i konsumentami” – dodaje.
„Plantator podaje owoce własnemu dziecku, trudno o lepsze referencje. Borówka została szeroko doceniona przez konsumentów. Wiele osób gratuluje nam tego, co się wydarzyło w Polsce. Promocja swoje zrobiła” – podkreśla Ireneusz Komorowski, honorowy prezes Zarządu Stowarzyszenia Polskich Plantatorów Borówki.
„7 lat temu pierwszy raz wspólnie otwieraliśmy sezon. Nie spodziewaliśmy się wtedy, że w tak krótkim czasie, otworzymy sezon w takich okolicznościach. W jego otwarciu bierze dziś udział praktycznie cały świat” – mówi Katarzyna Grzegrzółka-Parafiniuk, przewodnicząca zarządu Fundacji Promocji Polskiej Borówki.
„Myślę, że bardzo fajnie, że to robimy, że 1 lipca się kojarzy z borówką, że ona jest polska. Borówka w Polsce kojarzy się z dziećmi, ze zdrowiem i to jest super” – podkreśla Paweł Dąbrowski z Agronom Berries.
„Rozpiera nas duma i takie poczucie, że jesteśmy wyjątkowi na mapie świata, że ludzie nas doceniają, że chcą tu przyjeżdżać, chcą z nami współpracować” – dzielą się swoimi emocjami Klaudia i Bartłomiej Drzazga, rodzice dwójki dzieci uczestniczących w otwarciu sezonu.
„Bardzo podobało mi się połączenie dzieci, borówek, gospodarstw i natury. Wszyscy uśmiechnięci i wszyscy razem. Bardzo mi się podobało” – mówił Thomas Drahorad, Presidente NCX Drahorad z Włoch.
„Nie znam żadnego innego owocu, który miałby tak wielkie swoje święto i angażował tylu ludzi, aby całe rodziny mogły celebrować i tak się cieszyć tym pięknym dniem” – dodaje Klaudia Drzazga.
„Cieszymy się, że borówkowy świat zobaczył nas w akcji na starcie sezonu. Wszyscy widzieli, jak Krzyś zjadł pierwszą Polską borówkę zerwaną na naszej plantacji” – podsumował Bartek Milczarek, prezes zarządu Stowarzyszenia Polskich Plantatorów Borówki.
„Powinno się przypominać konsumentom, żeby częściej zastanawiali się skąd pochodzi ich żywność i jak została wyprodukowana. To jeszcze jedna świetna historia, którą od was usłyszeliśmy. Konsumenci doceniają to, jak produkujecie borówki, a ta produkcja odzwierciedla Wasze wartości” – podsumował prof. em. David Hughes z Imperial College w Londynie.
„Jako plantatorzy pracowaliśmy 9 miesięcy po to, żeby w tej chwili przez 3 miesiące zbierać je dla Państwa. Po to żebyście mogli zjeść je świeże, smaczne, żebyście mogli je jeść na świeżo, przetworzyć lub zamrozić i korzystać przez cały rok. Serdecznie zapraszamy do sklepów i życzymy wszystkim smacznego” – mówił w podsumowaniu szczytu prezes Milczarek.
„To wspaniała uroczystość. Jeśli ktoś nie lubi widoku zajadających się borówkami dzieci, to jego miejsce raczej nie jest w tej branży. Borówki są fajne i łatwo się je jeść, bo nie mają pestek ani szypułek. Nie mają też skórki do obrania – po prostu bierzesz i jesz. To prosta przekąska i jeden z najzdrowszych produktów żywnościowych, a do tego ich jakość rośnie z każdym dniem” – polecał Cort Brazelton, Executive Comittee Member IBO.
„Polscy plantatorzy są bardzo dumni, że rynek rozwija się w szybkim tempie. Rośnie produkcja borówki wysokiej, nie mówimy amerykańskiej, bo to jest polska borówka, wyprodukowana w Polsce, siłami naszych producentów. Rośnie produkcja i rośnie spożycie borówki. Polacy wiedzą, że owoce jagodowe są bardzo wartościowe. Określane są często jako polskie superowoce. Życzę dużo sukcesów, dobrych cen i wszystkiego najlepszego wszystkim plantatorom. Trzymajcie się dobrze, razem” – dodał na zakończenie prof. Stanisław Pluta z Instytutu Ogrodnictwa PIB w Skierniewicach.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |