Śląskie: mężczyzna poszkodowany w wybuchu gazu trafił do szpitala

Mężczyzna poszkodowany w wybuchu gazu został przetransportowany do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich – poinformował PAP rzecznik Komendy Powiatowej PSP w Będzinie asp. Paweł Wolny.

Do wybuchu gazu doszło w środę po południu w domu jednorodzinnym przy ul. Fabrycznej w Wojkowicach. Początkowo służby poinformowały o dwóch osobach poszkodowanych, które znalazły się pod opieką ratowników medycznych.

„Spośród tych dwóch osób poszkodowanych mężczyzna został przetransportowany do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich, a kobieta po przebadaniu przez zespół ratownictwa medycznego została na miejscu” – powiedział asp. Paweł Wolny.

Poszkodowanego mężczyznę do szpitala zabrano śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

>>> Radom: 2800 paczek dla potrzebujących od Caritas

Z relacji służb wynika, że w wyniku wybuchu zawaliły się dwie ściany piętra budynku, a uszkodzony został również dach. „Ustaliliśmy, że wewnątrz budynku znajdowały się butle z gazem (propan-butan)” – przekazał asp. Paweł Wolny.

Rzecznik dodał, że strażacy opanowali pożar. Na miejscu pracuje natomiast specjalistyczna grupa poszukiwawczo-ratownicza z Komendy Miejskiej PSP w Jastrzębiu-Zdroju, która przeszukuje gruzowisko.

Zobacz także