fot. pixabay

Śledztwo wobec księdza podejrzanego o molestowanie seksualne. Prokuraturę zawiadomił delegat biskupa

Prokuratura Okręgowa w Ostrołęce (Mazowieckie) postawiła katolickiemu duchownemu zarzuty molestowania seksualnego osoby małoletniej. Według ustaleń śledczych, do pierwszych czynów pedofilskich doszło ponad 10 lat temu. Ksiądz jest tymczasowo aresztowany.

Ostrołęcka prokuratura poinformowała w wydanym w środę komunikacie, że śledztwo dotyczące molestowania seksualnego małoletniego w wieku poniżej 15 lat zostało wszczęte w sierpniu 2021 roku na podstawie zawiadomienia delegata jednego z biskupów ds. ochrony dzieci i młodzieży, w którym „podano okoliczności wskazujące, że jeden z księży mógł dopuścić się czynów pedofilskich”.

>>> Raport ochrony małoletnich za 2021: nowe zgłoszenia i liczne inicjatywy ze strony Kościoła

Diecezja reaguje

Według ustaleń śledztwa, kapłan który był katechetą, podejrzany jest o wykorzystywanie seksualne chłopca, a do pierwszych czynów pedofilskich miało dojść ponad 10 lat temu. Więcej szczegółów prokuratura nie podaje ze względu na charakter sprawy i dobro pokrzywdzonego. Duchowny został zatrzymany pod koniec kwietnia; na wniosek prokuratury został aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu do 12 lat więzienia.

Własne oświadczenie w sprawie „jednego z kapłanów diecezji łomżyńskiej” wydał rzecznik prasowy kurii diecezjalnej w Łomży. Jak podał, po wpłynięciu w lipcu 2021 r. „oskarżenia” wobec tego kapłana o czyny przestępcze względem osoby małoletniej, zostały wszczęte „procedury przewidziane we właściwych dokumentach Kościoła”.

„W związku z oskarżeniem powzięto środki zapobiegawcze, w tym oskarżany kapłan otrzymał zakaz pełnienia jakiejkolwiek posługi duszpasterskiej względem dzieci i młodzieży, aż do czasu ostatecznego rozstrzygnięcia w prowadzonym postępowaniu” – podał rzecznik ks. Jan Krupka w informacji opublikowanej na stronie internetowej diecezji łomżyńskiej.

Dodał też, że strona kościelna bezzwłocznie powiadomiła prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przez osobę duchowną. „Aktualnie oczekujemy na rozpoznanie i rozstrzygnięcie ze strony świeckich organów ścigania. W zgodzie z normami Prawa kościelnego, deklarujemy gotowość do udzielenia wszelkiej koniecznej pomocy celem pełnego wyjaśnienia sprawy” – napisał.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze