fot. PAP/Albert Zawada

Specjalny apel abp. Stanisława Gądeckiego: z niepokojem patrzę na wydarzenia w naszej Ojczyźnie

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki w specjalnym oświadczeniu związanym z ostatnimi wydarzeniami w naszym kraju podkreślił, że wspólna troska o losy ojczyzny powinna być ważniejsza od wszystkiego, co nas dzieli.

„Apeluję, aby wszyscy, którym drogie są losy Ojczyzny, w poczuciu odpowiedzialności przed Bogiem oraz własnym sumieniem, otworzyli serca i umysły na pojednanie; aby szukali możliwości rozwiązania konfliktów targających naszym życiem politycznym przy stole negocjacji, bez odwoływania się do rozwiązań siłowych; aby przywrócono prawdziwy szacunek dla konstytucji i opartych na niej przepisów prawa” – zaapelował przewodniczący abp Stanisław Gądecki.

„Z wielkim niepokojem patrzę na ostatnie wydarzenia w naszej Ojczyźnie i w jej otoczeniu” – napisał abp Gądecki. „Wojna na Wschodzie, a na Zachodzie dążenie Unii Europejskiej do przekształcenia się w jedno państwo sprawiają, że narodowe pojednanie nabiera szczególnej wagi” – dodał. Zaznaczył też, że „możemy sprostać tym wyzwaniom jedynie wówczas, gdy wspólna troska o losy Ojczyzny stanie się dla nas ważniejsza od wszystkiego, co nas dzieli”.

Zwrócił uwagę na konieczność powrotu do zapisanej w Konstytucji RP zasady demokratycznego państwa prawnego (art. 2). Zacytował słowa św. Jana Pawła II skierowane do przedstawicieli Komisji Europejskiej i Trybunału Praw człowieka w 1988 roku. „Rządy, które przestrzegają zasad praworządności akceptują w istocie ograniczenie swej władzy i strefy wpływów” – mówił Jan Paweł II.

Abp Gądecki zaznaczył, że ludzie mają skłonność do nadużywania władzy, dlatego w demokratycznym państwie prawnym konieczny jest podział władz i ich równoważenie się. „Chodzi o to, aby jedna partia czy koalicja polityczna nie sprawowała pełni władzy w państwie – jak dzieje się w ustroju totalitarnym – lecz aby niektóre instytucje władzy znajdowały się w pieczy sił opozycyjnych lub były w ogóle niezależne od jakichkolwiek partii politycznych” – wyjaśnił.

Sala plenarna Sejmu, fot. PAP/Paweł Supernak

Przewodniczący KEP zaznaczył, że od strony formalnej oznacza to, że rządzący nie stoją ponad prawem, ale podlegają prawu. „Na tym właśnie polega zasada państwa praworządnego, w którym najwyższą władzę ma prawo, a nie samowola ludzi” – podkreślił abp Stanisław Gądecki. 

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze