Spłonął ośrodek Caritas w Krzywym Kole
We wtorek 21 lutego pożar zniszczył zabytkowy żuławski dom podcieniowy w Krzywym Kole. Mieścił się w nim ośrodek Caritas Archidiecezji Gdańskiej. W domu odbywały się warsztaty terapii zajęciowej. Udało się uratować nowo dobudowaną część budynku. Nikt nie ucierpiał.
Ogień pojawił się na poddaszu zabytkowego domu w Krzywym Kole na gdańskich Żuławach. Objął drewnianą konstrukcję budynku należącego do gdańskiej Caritas. Od kilkunastu lat w domu podcieniowym były prowadzone warsztaty terapii zajęciowej.
Gaszenie ognia utrudniał silny wiatr. W kulminacyjnym momencie z ogniem walczyło kilkanaście zastępów straży pożarnej z Pruszcza Gdańskiego i ochotników z pobliskich miejscowości. Po kilku godzinach pożar został opanowany i ostatecznie ugaszony. Nikt nie ucierpiał. W momencie pożaru w budynku nie było nikogo.
Nadal trwa ustalanie przyczyn pożaru i szacowanie strat. Caritas Archidiecezji Gdańskiej uruchomiła akcję pomocową. Na profilu społecznościowym organizacji pojawił się poruszający wpis:
„Straty są ogromne. W pierwszej kolejności musimy zabezpieczyć podopiecznych, dla których było to miejsce pracy i działania. Obecnie w porozumieniu z Gminą Suchy Dąb uruchamiamy działanie w świetlicy wiejskiej. W związku z tym potrzebujemy środków na zabezpieczenie działania oraz zabezpieczenie tego, co zostało ze spalonego budynku, a następnie musimy zadbać o jego odbudowę. Każdy element będzie wiązać się z ogromnymi kosztami, stąd nasza prośbą o wsparcie z Państwa stron”.
Dom w Krzywym Kole to zabytkowy żuławski dom podcieniowy z początku XIX w. Został gruntownie odnowiony w latach 1978-1979. Od 1999 r. funkcjonuje w nim warsztat terapii zajęciowej Caritas AG. W 2014 r., ze względu na zwiększająca się liczbę podopiecznych, zapadła decyzja o rozbudowie placówki. Powstał nowoczesny budynek, dobudowany do podcieniowego domu. Od ponad dwóch dekad dom w Krzywym Kole to miejsce wsparcia i terapii, z których korzysta prawie 40 osób niepełnosprawnych i niesamodzielnych z pobliskich miejscowości.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |