PAP/EPA/ANDREJ CUKIC

Spotkanie młodych we Włoszech: siła mediów społecznościowych i nowy język

We włoskim Teramo, w sanktuarium św. Gabriela, odbywa się już 42. edycja „Miasteczka namiotowego”, tzw. „Tendopoli”, z udziałem ok. 400 młodych ludzi. Spotykają się oni pod hasłem: „Talita Kum, młodzieńcze, mówię ci wstań”.

Jak podkreślają organizatorzy, po długim okresie pandemii chodzi o zaszczepienie uczestnikom odwagi i pasji do życia, aby wzięli w swoje ręce odpowiedzialność za swoją przyszłość oraz relację z Bogiem.

>>> EwangeliBus, czyli największy cud dzieje się u Ciebie w kościele [ROZMOWA]

Ks. Alberto Ravagnani zauważa, że angażując się w media społecznościowe wkraczamy w czas i przestrzeń młodych ludzi. Nowe media znoszą odległości, wszyscy mogą się ze sobą swobodnie kontaktować i to w bardzo złożony sposób: poprzez teksty, muzykę i obrazy. Pozwalają także na wielorakie oddziaływanie, poruszające zmysły, wyobraźnię, emocje, ale także inteligencję. W rozmowie z Radiem Watykańskim ks. Ravagnani zwrócił uwagę na specyfikę języka, którego Kościół powinien używać w mediach społecznościowych.

„Jeśli chodzi o język, ważne jest, aby był on prosty. Istnieje duża ilość określeń i słów, które Kościół zna bardzo dobrze, ponieważ są one częścią naszej tradycji, a pozostają dzisiaj zupełnie niezrozumiałe dla ludzi. Słowa, których używamy od wieków, prawie nic nie mówią współczesnym, nie mają tej samej nośności komunikacyjnej. Dlatego czeka nas wielka praca przedefiniowania semantycznego, wychodząc od pojęć, które są znane ludziom. Na tej bazie można potem dojść do dyskusji w oparciu o trudniejsze terminy. Równocześnie jednak, trzeba głosić Ewangelię: Jezus używał słów i przypowieści ze świata osób bardzo pokornych: rybaków, rolników budowlańców, oczywiście także uczonych w prawie. Dzisiaj Kościół powinien zrozumieć, kogo ma przed sobą, żeby jego orędzie mogło zostać przyjęte, przekazując je w języku powszechnie używanym, aby nie rozminąć się z ludźmi“ – powiedział papieskiej rozgłośni ks. Alberto Ravagnani.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze