fot. PAP/EPA/AURELIEN MORISSARD

Stan klęski żywiołowej w 244 francuskich gminach

Dotknięty od dwóch tygodni poważnymi powodziami departament Pas-de-Calais w północnej Francji ma w tym tygodniu nawiedzić kolejna fala opadów w związku z niżem Frederico, który przyniesie również porywy wiatru do 120 km/h – prognozuje w czwartek serwis Meteo France.

Powrót opadów na nasycone od czasu przejścia orkanu Ciaran 2 listopada gleby podniesie poziom lokalnych rzek. Meteo-France wprowadziło alert w związku z gwałtownymi wiatrami w 61 departamentach. Rząd pracuje nad utworzeniem funduszu nadzwyczajnego dla mieszkańców dotkniętych orkanami Ciaran i Domingos.

Prezydent Emmanuel Macron ogłosił we wtorek stan klęski żywiołowej w 244 gminach Pas-de-Calais w związku z powodzią i największymi opadami deszczu od 1993 r. Prezydent zapowiedział również fundusz wsparcia w wysokości 50 mln euro dla społeczności departamentu Pas-de-Calais. Rolnicy otrzymają około 80 mln wsparcia. Około 300 placówek edukacyjnych pozostaje zamkniętych od minionego tygodnia. Zalane pozostają lokalne drogi, pola i ponad 1,5 tys. gospodarstw domowych.

Prezydent Francji odwiedził zalane tereny, fot. PAP/EPA/AURELIEN MORISSARD

Zalane powodziami tereny północnej Francji, podobnie jak większość terytorium kraju, doświadczyły latem susz. „Susze i powodzie następują po sobie dość często. Musimy sobie wyobrazić gleby jako bardzo suche gąbki, na które na raz wylewamy mnóstwo wody. Zamiast wnikać, będzie ściekać i spływać do rzek, powodując powodzie” – wyjaśnia Laurie Caillouet, inżynier hydrometeorolog.

W czwartek w Pas-de-Calais spodziewana jest premier Elisabeth Borne. Obszary nawiedzone powodziami odwiedził już we wtorek prezydent Macron.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze