Stanisław Jaromi OFMConv: chrześcijańska ekologia proponuje duchowość antykonsumpcyjną
Chrześcijańska ekologia proponuje duchowość antykonsumpcyjną, w duchu ubóstwa św. Franciszka z Asyżu, która ma uwrażliwiać katolików na los ubogich – powiedział PAP szef Ruchu Ekologicznego św. Franciszka z Asyżu (REFA) franciszkanin ojciec Stanisław Jaromi.
4 października w Kościele katolickim przypada liturgiczne wspomnienie św. Franciszka, założyciela zakonu franciszkanów – syna zamożnego kupca, który zrezygnował z bogactwa i kariery rycerza, by żyć wśród ubogich według rad Ewangelii.
Św. Franciszek przeszedł do historii jako przyjaciel zwierząt i wszelkiego stworzenia. Najpopularniejszym napisanym przez niego tekstem jest „Pieśń słoneczna”, w której nazwał słońce i wiatr „bratem”, wodę „siostrą” a Ziemię – „matką”.
>>> Stanisław Jaromi OFMConv: w sprawie ratowania klimatu o nadzieję jest coraz trudniej [PODKAST]
Ojciec Jaromi przypomniał, że kiedy w latach 70. XX w. stwierdzono sytuację globalnego kryzysu ekologicznego, papież Jan Paweł II ogłosił 29 listopada 1979 r. św. Franciszka patronem ekologów.
„Od tego czasu św. Franciszek jest orędownikiem dla uczestników ruchu ekologicznego oraz dla wszystkich zatroskanych o los świata i sytuację naszego środowiska naturalnego” – wyjaśniał franciszkanin. Dodał, że z refleksji franciszkanów nad znaczeniem decyzji papieża zrodził się Ruch Ekologiczny św. Franciszka z Asyżu. Poinformował, że pierwsza wspólnota powstała w 1981 r.
Jak wyjaśnił, misją REFA jest mówienie o ekologii z franciszkańskiej perspektywy. „Do historii przeszła anegdota o tym, jak św. Franciszek biegał po ulicach Asyżu, krzycząc: +Miłość nie jest kochana!+. Miał wtedy na myśli przede wszystkim miłość przez duże M, czyli Boga, ale także miłość, która powinna panować pomiędzy nami – między człowiekiem i człowiekiem oraz między ludźmi a światem przyrody. Stąd hasło, które dziś towarzyszy projektom edukacyjnym REFA brzmi: +Czyńcie ziemię kochaną+” dodał.
Według ojca Jaromiego, ekologicznym kompendium wiedzy jest encyklika papieża Franciszka „Laudato si'”, zaprezentowana 18 czerwca 2015 w Watykanie. „Papież mocno odwołuje się w encyklice do duchowości franciszkańskiej. Sam tytuł Laudato si’ nawiązuje do +Pieśni słonecznej+ św. Franciszka, która zaczyna się od słów: +Pochwalony bądź, Panie mój+” – wyjaśnił.
>>> O. Jaromi OFMConv: nie umiemy odpowiedzieć na dynamikę ruchu ekologicznego [ROZMOWA]
Franciszkanin podkreślił, że „Laudato si'” proponuje ekologię integralną, czyli uwzględniającą cztery perspektywy: duchową, społeczną, ekologiczną i zdrowotną. „Chodzi o to, by relacja człowieka do Boga, do drugiego człowieka, do całego stworzenia oraz do siebie samego, do swojego zdrowia, była harmonijna i potrafiła pokonać liczne toksyny, jakie w tych relacjach ciągle się gromadzą” – mówił.
Zdaniem ojca Stanisława, zdrowie oraz dobrostan każdego człowieka jest nieodłącznie związany ze zdrowiem planety. Przytoczył fragment encykliki „Laudato si'”, w którym zawarty jest apel papieża o to, by „wsłuchać się w płacz matki Ziemi i płacz ubogich”. „Chrześcijańska ekologia ma również uwrażliwiać katolików na nierówności społeczne. To przecież ludzie ubodzy są najbardziej narażeni na negatywne konsekwencje zanieczyszczenia środowiska” – powiedział.
Dodał, że dla chrześcijańskich ekologów inspiracją jest także bardzo ważna dla św. Franciszka z Asyżu idea radyklanego ubóstwa. „Chrześcijańska ekologia proponuje duchowość antykonsumpcyjną, idącą wbrew dzisiejszym trendom, ale jednocześnie uważną na sytuację ludzi ubogich i doświadczanych współczesnymi kryzysami, jak kryzys społeczny, energetyczny czy klimatyczny” – zastrzegł.
Ojciec Jaromi poinformował, że Ruch Ekologiczny św. Franciszka z Asyżu współpracuje ze świeckimi ruchami ekologicznymi, organizowane są wspólne akcje w trosce o czyste powietrze i wodę, zdrową żywność, oszczędność energetyczną czy ochronę zieleni miejskiej itp.
Jednocześnie zastrzegł, że chrześcijańska ekologia jest pro-life. „Troszczymy się o życie, każde życie, od poczęcia do naturalnej śmierci. A wiemy, co proponuje współczesny nurt zielonych. To są często nieakceptowalne dla nas propozycje” – stwierdził.
Franciszkanin zaznaczył, że Ruch Ekologiczny św. Franciszka z Asyżu zachęca wiernych, by włączyli nurt odpowiedzialności ekologicznej w swoje życie modlitwy. „Doskonałą okazją do tego jest wspomnienie św. Franciszka z Asyżu. Organizujemy z tej okazji nabożeństwa o nawrócenie ekologiczne. W naszych publikacjach znajdują się np. rozważania różańcowe podejmujące tematy ekologiczne lub tekst błogosławieństwa darów ziemi czy zwierząt” – ocenił.
>>> O. Jaromi OFMConv: nie umiemy odpowiedzieć na dynamikę ruchu ekologicznego [ROZMOWA]
Ojciec Jaromi przyznał, że w Kościele wciąż istnieje pewna nieufność w stosunku do ekologii. „Wciąż część wiernych uważa, że temat ekologii nie jest nasz, że jest jakoś obcy czy lewacki. Są też tacy, którzy chcą konsumować na potęgę i ekologia ich po prostu nie interesuje” – stwierdził.
Dodał, że podejrzliwi w stosunku do ekologii są także niektórzy księża. „Z drugiej strony ci sami księża proboszczowie w swoich parafiach potrafią zainwestować w panele słoneczne, pompy ciepła czy systemy oszczędności energetycznej. A jednocześnie, w sensie ideowym, nie potrafią przyjąć przesłania +Laudato si’+ jako swoje” – mówił.
Św. Franciszek, a właściwie Jan Bernardone, przyszedł na świat w 1182 r. w Asyżu w środkowych Włoszech w bogatej rodzinie kupieckiej. W roku 1205 miał sen, w którym usłyszał wezwanie Boga. Postanowił zamienić swoje bogate ubranie z żebrakiem i sam zaczął prosić przechodzących o jałmużnę. 24 lutego 1208 r. podczas czytania Ewangelii o rozesłaniu uczniów, uderzyły go słowa: „Nie bierzcie na drogę torby ani dwóch sukien, ani sandałów, ani laski”. Te słowa stały się dla niego programem życia.
Franciszek spisał swoje propozycje życia ubogiego według rad Ewangelii i w 1209 r. udał się do Rzymu, gdzie papież Innocenty III zatwierdził jego regułę. Następnie powrócił do Asyżu i osiadł przy kościele Matki Bożej Anielskiej, który stał się kolebką nowego zakonu.
14 września 1224 r. w Alwerni Chrystus obdarzył go łaską stygmatów – śladów Męki Pańskiej. Franciszek stał się pierwszym stygmatykiem w historii Kościoła. Zmarł 3 października 1226 r. w kościele Matki Bożej Anielskiej w Asyżu.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |