fot. PAP/Artur Reszko

Straż pożarna: sytuacja w Biebrzańskim PN stabilna, ogień nie rozprzestrzenia się

Sytuacja w Biebrzańskim Parku Narodowym jest stabilna, ogień nie rozprzestrzenia się – poinformowała w środę rano Państwowa Straż Pożarna. Blisko 400 strażaków wspieranych przez inne służby walczy z pożarem parku od niedzielnego popołudnia.

„Pożar nie rozprzestrzenia się. Trwa dogaszanie pojedynczych zarzewi ognia na trudnodostępnych, podmokłych terenach” – poinformowała Państwowa Straż Pożarna.

>>> Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym opanowany, ale walka trwa [WIDEO]

Rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Białymstoku Justyna Kłusewicz powiedziała PAP, że nie ma nowych, widocznych zarzewi ognia. Dodała, że ogień zniszczył ok. 450 ha powierzchni parku.

fot. PAP/Artur Reszko

Po porannej odprawie Zespołu Zarządzania Kryzysowego wojewoda podlaski Jacek Brzozowski poinformował w mediach społecznościowych, że wszystkie służby pracują i kontynuowane są zrzuty wody. „Na chwilę obecną brak ognisk pożaru, ale nadal występują zarzewia ognia pod powierzchnią” – poinformował wojewoda.

Pożar w Biebrzańskim PN wybuchł w niedzielę na styku powiatów augustowskiego i monieckiego w okolicach wsi Kopytkowo (gmina Sztabin, powiat augustowski).

>>> Biebrzański Park Narodowy odradza się po pożarach

Policja pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Augustowie zbiera i zabezpiecza dowody jeszcze przed formalnym wszczęciem śledztwa w sprawie pożaru. Wstępnie zakładany kierunek śledztwa to sprowadzenie pożaru (lub bezpośredniego niebezpieczeństwa jego wystąpienia), jako zdarzenia zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, prawdopodobnie w połączeniu z kwalifikacją prawną, która mówi o zniszczeniach w świecie roślinnym lub zwierzęcym, bo pożar obejmuje tereny chronione.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze