
fot. PAP/EPA/HAITHAM IMAD
Strefa Gazy: 33 zabitych w atakach Izraela według źródeł medycznych
W izraelskich atakach na Strefę Gazy w niedzielę zginęły 33 osoby, z czego sześć w strzelaninie przy punkcie wydawania pomocy humanitarnej – poinformowała telewizja Al-Dżazira, powołując się na informacje uzyskane w lokalnych szpitalach.
To kolejna z serii śmiertelnych strzelanin przy działających od końca maja centrach pomocy fundacji GHF. Według lokalnego ministerstwa zdrowia w tym czasie w okolicach tych punktów zginęło ok. 450 osób, a blisko 3500 zostało rannych. Wspierana przez Izrael i USA fundacja GHF realizuje promowany przez władze w Jerozolimie program rozdawania żywności w dużych centrach dystrybucji, który ma uniemożliwić jej rabowanie przez Hamas. System jest krytykowany m.in. przez ONZ, która zarzuca mu, że jest upolityczniony, sterowany przez Izrael i zbyt mały, by zaspokoić potrzeby palestyńskiej ludności.
Izraelska armia zaprzecza, by strzelała do cywilów, ale kilka razy przyznała, że jej żołnierze oddali strzały ostrzegawcze do zbliżających się do nich osób. Wojsko już wcześniej wydało ostrzeżenia dla cywilów, by nie podchodzili w okolice punktów rozdawania żywności między godz. 18 a 6.
Według przytaczanych w mediach relacji Palestyńczyków w drodze do centrów GHF tłoczą się tysiące zdesperowanych i głodnych ludzi. By zdobyć paczki z żywnością, trzeba przez wiele godzin stać i przepychać się w kolejkach, ale dla wielu i tak nie wystarcza pomocy.

Organizacje międzynarodowe ostrzegają, że sytuacja humanitarna w zrujnowanej wojną Strefie Gazy jest najgorsza od rozpoczęcia wojny. ONZ alarmowała pod koniec maja, że wszystkim mieszkańcom Strefy Gazy grozi głód. Izrael przez ponad 11 tygodni blokował dostawy pomocy. Transporty wznowiono, ale według grup pomocowych są niewystarczające.
Wojna w Strefie Gazy trwa od 7 października 2023 r., gdy Hamas najechał południe Izraela, zabijając około 1200 osób, a 251 porywając. Kilkudziesięciu zakładników wciąż pozostaje w rękach terrorystów. Według danych kontrolowanej przez Hamas administracji w wyniku izraelskiego odwetu zginęło dotychczas ponad 55,9 tys. Palestyńczyków.
Po rozpoczęciu przez Izrael 13 czerwca zmasowanych nalotów na Iran wyraźnie nasiliła się też intensywność i bezwzględność ataków w Strefie Gazy – napisał izraelski dziennik „Haarec”, powołując się na mieszkańców. Dodano, że dotyczy to też strzelanin w pobliżu punktów pomocy. Agencja Reutera dodała, że Palestyńczycy w Strefie Gazy obawiają się, że świat zapomina o ich losie, kierując uwagę na wojnę Izraela z Iranem.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |