Sudan Południowy: masakra tuż przed wizytą papieża
Na dzień przed przyjazdem papieża Franciszka do Sudanu Południowego doszło tam do masakry, w wyniku której zginęło co najmniej 20 osób. Według władz, atak miał miejsce wczesnym rankiem 2 lutego w regionie Kajo-Keji, 100 kilometrów na południe od stolicy Dżuby, niedaleko granicy z Ugandą. Przypuszcza się, że motywem był spór o bydło.
„Pasterze bydła chodzili od domu do domu mordując niewinnych, nieuzbrojonych cywilów” – poinformował wieczorem Andruga Mabe Saverio, minister informacji stanu Central Equatoria. Minister ostro potępił „atak z zemsty”, w którym zginęli zarówno ludzie, jak i zwierzęta gospodarcze.
Według lokalnych mediów, wcześniej obóz pasterzy zaatakowała „nieznana uzbrojona grupa”. Mabe potępił „barbarzyńskie i systematyczne zabijanie” cywilów. Atak potwierdził w rozmowie z rozgłośnią „EyeRadio” arcybiskup Kościoła episkopalnego w stanie Central Equatoria, Paul Yugusuk. Poinformował, że po krwawej masakrze z regionu uciekło ponad 3 tys. mieszkańców.
>>> Papieża Franciszka „Ekumeniczna pielgrzymka pokoju” do Sudanu Południowego
Po trzydniowej wizycie w Demokratycznej Republice Konga papież odleciał już do Sudanu Południowego. Przylot do stolicy kraju, Dżuby, jest planowany dziś na godz. 15.00 (14.00 czasu polskiego). W najmłodszym państwie świata nadal trwają walki, mimo zawarcia w 2018 roku porozumienia pokojowego. Panuje wielka nadzieja, że Franciszek zjednoczy mieszkańców Sudanu Południowego.
W programie wizyty w stolicy Sudanu Południowego, Dżubie, papieżowi towarzyszyć będą zwierzchnik Wspólnoty Anglikańskiej, arcybiskup Canterbury Justin Welby oraz moderator Zgromadzenia Ogólnego Prezbiteriańskiego Kościoła Szkocji, pastor Iain Greenshields.
Abp Welby w swoim wpisie na Twitterze wyraził przerażenie masakrą w Kajo-Keji „w przeddzień naszej pielgrzymki pokoju”. Prymas Kościoła Anglii ponownie wezwał do obrania innej drogi. Podkreślił, że Sudan Południowy musi się zjednoczyć „dla sprawiedliwego pokoju”.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |