Fot. Flickr/Guillaume Baviere

Święta Łucja mroki odsłania 

Wspomnienie św. Łucji jest jednym z najbardziej zjawiskowych tradycji kulturowych na terenie Skandynawii, mimo że jest to włoska święta, a do protestanckiej Szwecji jej kult przywędrował z Niemiec. Ale od początku… 

Święta Łucja owiana jest wieloma mitami i legendami i trudno powiedzieć, które z nich są najbliższe faktom. Żyła w IV w. w Syrakuzach, w czasie największego prześladowania chrześcijan na terenie Italii. Pochodziła z wysoko postawionej rodziny i miała już przeznaczonego narzeczonego. Jednak gdy odwiedziła grób św. Agaty, miała jej wizję, w której dowiedziała się, że niedługo zginie śmiercią męczeńską. Święta Agata doradziła jej, by przygotowała się na tę śmierć jak najlepiej. Łucja postanowiła więc odrzucić zaręczyny, oddała swoje majętności ubogim, a także złożyła ślub czystości. Niedługo potem rzeczywiście wybuchło potężne prześladowanie chrześcijan, a przyszła święta znalazła się w niebezpieczeństwie. Nie złamało to jednak Łucji i – jak podaje jedna z legend – nosiła jedzenie prześladowanym chrześcijanom do katakumb. Według podań miała na głowie umieszczone świece, które oświetlały mrok, a sama mogła zmieścić w rękach więcej potrzebnych chrześcijanom rzeczy. Jej niedoszły mąż, gdy dowiedział się o tym, co zrobiła ze swoim majątkiem, doniósł na nią. Według legend początkowo została skazana na śmierć w płomieniach, jednak te jej nie trawiły. Potem także kazano wołom zaciągnąć Łucję na pewną śmierć, jednak i te odmówiły posłuszeństwa. Ostatecznie świętą Łucję ścięto 13 grudnia.

>>>Polskie zwyczaje w dniu św. Łucji. „Lucki” i przepowiadanie pogody z cebuli

Nie ma chyba innego obszaru w Europie, w którym tak mocno kultywowano by dzień świętej Łucji jak właśnie Skandynawia. Zwyczaj przywędrował tam z Niemiec, gdzie w okolicach Nadrenii kultywowało się podobne tradycje. W grudniu na północy dzień trwa wyjątkowo krótko (w pewnych okresach Słońce widoczne jest tylko przez kilka godzin dziennie). Według tradycji, która żywo kultywowana jest do dzisiaj, 13 grudnia wcześnie rano, najstarsza córka bądź mama przebiera się za świętą Łucję (wkłada białą suknię jako symbol niewinności i czerwoną wstążkę jako symbol męczeństwa, na głowie ma wianek) i zanosi rodzinie do łóżka śniadanie, które koniecznie zawiera szafranowe bułeczki, tzw. lussekatter.

>>> Skandynawia: więcej katolików

Fot. Flickr/Bengt Nyman

Tego dnia w całej Szwecji (ale także Norwegii i innych północnych regionach Europy) organizuje się pochody świętej Łucji, w których wybiera się najładniejszą dziewczynę, która zakłada na głowę wieniec ze świeczkami. Towarzyszą jej inne tak samo ubrane dziewczyny, lecz bez świeczek na głowach a także chłopcy w charakterystycznych czapeczkach.

Fot. Flickr/Niklas Park

Zwyczaj obchodzenia dnia świętej Łucji stał się popularny w XIX wieku, a pierwszy pochód odnotowano w Sztokholmie w 1927 r. „Dziennik Sztokholmski” zorganizował wówczas po raz pierwszy taką procesję (ett Luciatåg) i właściwie od tego momentu stało się to już typowo szwedzkim zwyczajem. Od tego czasu Skandynawowie spotykają się, by śpiewać tradycyjne pieśni i oglądać pochód świętej Łucji. Obchodzenie dnia świętej Łucji w tak zsekularyzowanym kraju jak Szwecja jest fenomenem do dzisiaj i stale przyciąga coraz więcej ludzi.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze