Synod w diecezji tarnowskiej: koniec synodu nie będzie końcem zaangażowania w Kościele
„Synod przyczynił się do głębszego zrozumienia i ukochania Kościoła” – czytamy w syntezie przygotowanej przez diecezję tarnowską. Konsultacje diecezjalne w ramach synodu biskupów decyzją biskupa tarnowskiego Andrzeja Jeża zostały włączone w trwający V Synod Diecezji Tarnowskiej. Wnioski wypracowane podczas synodu diecezjalnego znajdują odzwierciedlenie w odpowiedziach na 10 kwestii watykańskich.
„Aby zrozumieć misję Kościoła, swoje współuczestnictwo i współodpowiedzialność w tworzeniu Kościoła najpierw trzeba zrozumieć czym jest Kościół. Zrozumienie Kościoła, kwestia eklezjalności są fundamentem zrozumienia wszystkich innych pytań i idei synodalności”– mówi ks. Piotr Cebula, odpowiedzialny za przygotowanie syntezy.
W czasie synodu diecezjalnego odbyło się już dużo spotkań dla różnych grup, ruchów i stowarzyszeń.
W syntezie podano statystyki, z których wynika, że spotkań synodalnych było ok. 19 tysięcy. Ponadto 11 tys. osób jest bezpośrednio zaangażowanych w synod. Liczba wniosków indywidualnych to prawie pół tysiąca.
We wnioskach pojawia się temat liturgii, zaangażowania świeckich, życia wiarą w małżeństwie i rodzinie. „Zauważa się wśród wiernych coraz większe poczucie sacrum. Potwierdzają to liczne postulaty synodalne wskazujące na konieczność nieustanej troski o piękno liturgii. Podkreślano m. in. potrzebę należytego przygotowywania lektorów do godnego i starannego czytania Słowa Bożego. Zdecydowana większość głosów podkreślała jednak godne celebrowanie liturgii w parafiach diecezji” – czytamy w podsumowaniu.
>>> Proboszcz powinien mieć kadencję – wnioski po procesie synodalnym w Krakowie
Ponadto zauważono blaski i cienie dialogu w Kościele dochodząc do wniosku , że „aby prowadzić owocny dialog w Kościele trzeba najpierw poprawić codzienną zdolność podejmowania dialogu z drugim człowiekiem”. Zdecydowanie, w opinii odpowiadających na to pytanie, synod dał możliwość spokojnego, merytorycznego dialogu. „Czas synodu, jeżeli go przeżywamy właściwie, jest szkołą eklezjalności, czasem formowania się w głębszym rozumieniu Kościoła, dosłownie formowaniem się w synodalności.
To nie koniec, ale nowy początek
Wybrane odpowiedzi pokazują jak czas synodu formował i wciąż formuje całą diecezję, a w szczególności Parafialne Zespoły Synodalne. Wiele z nich odkrywa, że koniec synodu nie będzie końcem zaangażowania w Kościele, lecz tak naprawdę może początkiem głębszego i świadomego uczestnictwa w życiu Kościoła” – czytamy w podsumowaniu.
14 grudnia 2016 roku, biskup tarnowski Andrzej Jeż zwołał V Synod Diecezji Tarnowskiej, rozpoczynając jego okres przygotowawczy. Był to czas konsultacji, zbierania opinii czym szczegółowo powinien zająć się V SDT. Okres główny rozpoczął się 21 kwietnia 2018 r. od uroczystej inauguracji w katedrze.
Synod diecezjalny został podzielony na trzy zasadnicze etapy poświęcone rodzinie, parafii i ewangelizacji. Efektem spotkań komisji są m.in. dokumenty synodalne i instrukcje. Powstają jeszcze kolejne dokumenty, które trafią na sesje plenarne.
W czerwcu prace zakończyły Parafialne Zespoły Synodalne. Ich członkowie spotykali się regularnie. To godziny dyskusji, konsultacji i wniosków. PZS odpowiadały co miesiąc na pytania konsultacyjne, które wysyłały poszczególne komisje synodalne pracujące nad danymi zagadnieniami. „Ten sposób działania angażuje całą diecezję w dzieło synodu, daje „sprzężenie zwrotne” pomiędzy pracą komisji synodalnych a realiami życia parafialnego diecezji, wyraża w pełni ideę synodowania” – podkreśla ks. Piotr Cebula, sekretarz V Synodu Diecezji Tarnowskiej.
Nadal kontynuowane będą Niedziele Synodalne, podczas których głoszona jest homilia, która rozwija temat synodalny na dany miesiąc.
W tym roku mają się jeszcze odbyć dwie sesje plenarne synodu diecezjalnego.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |