fot. PAP/Darek Delmanowicz

Synoptyk IMGW: po południu będzie pochmurno

Dzisiaj po południu i wieczorem szczególnie na południu i południowym wschodzie kraju nadal będzie pochmurno z opadami deszczu. Noc w wielu miejscach będzie chłodna – przekazał synoptyk Kamil Walczak.

Na południu i południowym wschodzie kraju nadal będzie pochmurno z opadami deszczu. Zwłaszcza na południowym wschodzie – w woj. małopolskim, podkarpackim, świętokrzyskim, lubelskim oraz południowym kawałku woj. mazowieckiego. „Tam nadal będzie dużo deszczu” – zaznaczył synoptyk. Na tym terenie może spaść do około 30 litrów wody na mkw. Opady będą się stopniowo kończyć od zachodu i wieczorem powinny już być tylko na Lubelszczyźnie i Podkarpaciu.

Jak wyjaśnił Kamil Walczak, „będą trwać do pierwszej połowy nocy. Druga połowa będzie spokojniejsza”. Opady mogą wystąpić również na wybrzeżu, głównie w rejonie Zatoki Gdańskiej, ale tam te opady będą na ogół słabe.

„Istnieje nieduże prawdopodobieństwo, że na południowym wschodzie, na samych krańcach południowych (Karpaty), pojawią się pojedyncze, nieliczne burze” – powiedział synoptyk. „Jednak nie będą duże, nadal głównym zagrożeniem będą intensywne opady deszczu” – dodał.

>>> Modlitwa o dobrą pogodę

Po południu najchłodniej będzie w strefie opadów, tj. na południowym wschodzie kraju. Teraz jest tam około 12-13 stopni Celsjusza. W ciągu wieczora temperatura w tym rejonie może lokalnie wzrosnąć do 15 stopni. Zdecydowanie cieplej będzie na północnym zachodzie kraju. „Tam mamy dużo słońca, więc powietrze się nagrzewa” – wyjaśnił synoptyk. Temperatura teraz wynosi tam około 19 stopni, a po południu może wzrosnąć do 20-21 stopni.

Noc w wielu miejscach będzie chłodna. W większości kraju rozpogodzi się, tylko województwa: podkarpackie i lubelskie pozostaną w strefie opadów i tam temperatura będzie najwyższa 9-11 stopni. „Nad resztą kraju będzie dużo rozpogodzeń, w związku z tym temperatura w nocy będzie mocno spadać” – zaznaczył synoptyk IMGW. Najmocniej spadnie na Suwalszczyźnie, tam nawet do 5 stopni, a w kotlinach sudeckich nawet do 4 stopni. „Będzie już rześko” – ocenił Kamil Walczak.

Troszkę cieplej – na wybrzeżu, gdyż jak wyjaśnił synoptyk „morze jest wygrzane, a wiać będzie od północy”. Słupki termometrów pokażą w nocy 11-13 stopni Celsjusza, a na Helu nawet 14. Tam noc będzie najcieplejsza

W nocy w kotlinach górskich mogą pojawić się mgły „nie będą jednak liczne i będą miały lokalny charakter”, mogą ograniczać widoczność do 200-300 metrów.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze