fot. PAP/Mateusz Marek

Synteza synodalna w Ordynariacie Polowym Wojska Polskiego – jakie wnioski?

Większe otwarcie na świeckich w Kościele, realnie działające rady parafialne, konstruktywna dyskusja na tematy tabu, oraz zmiana form przygotowania do sakramentów – to główne postulaty wynikające z syntezy konsultacji synodalnych ordynariatu polowego. Ankietowani doceniali zrozumienie kapelanów dla ludzi i ich problemów.

XVI Zgromadzenie Ogólne Synodu Biskupów na temat „Ku Kościołowi synodalnemu: komunia, uczestnictwo, misja” trwa od października 2021 r. Po raz pierwszy w historii pierwszym etapem synodu były szerokie konsultacje przeprowadzone na poziomie diecezji. Po ich zakończeniu rozpocznie się faza kontynentalna, a w październiku 2023 powszechna.

>>> Synod w Czechach: udział świeckich w grupach przerósł najśmielsze oczekiwania

Wspólnota ludzi wierzących

Z syntezy ordynariatu polowego WP wynika, że w ocenie wiernych Kościół jest wspólnotą ludzi wierzących oraz miejscem, gdzie można się wyciszyć, doświadczyć Boga, odnaleźć odpowiedzi na pytania codzienności, a także zobaczyć świadectwo wiary innych. Zwrócono uwagę, że dla wielu katolików „ewangeliczne podążanie za Chrystusem staje się coraz bardziej teorią, a nie praktyką”. „Wielu wiernych uczestniczy w życiu liturgicznym jednocześnie zaniedbując pełny udział w mszy św., czyli Komunię Św. i sakrament pokuty i pojednania” – wskazali autorzy syntezy. „Nie brak także postaw traktujących parafię, jako punkt usługowy, w którym wszystko się należy, nawet z pominięciem prawa kanonicznego”.

Z dokumenty wnika, że Kościół hierarchiczny postrzegany jest, jako odrębna grupa. „Świeccy i duchowni – to dwa światy, a to przeszkadza synodalności i wspólnemu towarzyszeniu” – oceniono. Stwierdzono, że „wiele problemów, z jakimi mierzy się obecnie Kościół, dotyczy bardziej jego struktury, a nie wspólnoty”. Wskazano na „zamknięcie się instytucji na tych, którym leży na sercu dobro Kościoła i chcą go autentycznie i mądrze reformować oraz uzdrawiać”.

Marginalizacja

Ankietowani doceniali „zrozumienie i otwartość kapelanów na ludzi i ich problemy”. Wśród cech, które wymieniano są: wierność tradycji chrześcijańskiej, budzenie, krzewienie i ożywianie wartości religijno-patriotycznych. Uczestnicy ankiet zwracali uwagę, na „marginalizację osób w związkach niesakramentalnych, których zarówno w środowisku wojskowym, jak i cywilnym jest coraz więcej”. Oceniono, że „brakuje bardziej 'ludzkiego’ podejścia do takich związków oraz możliwości przyjmowania Komunii świętej”.

Warszawa, fot. PAP/Mateusz Marek

Zdaniem ankietowanych „Kościół często usprawiedliwia odpływ wiernych warunkami zewnętrznymi: liberalizmem, wzrostem znaczenia mediów, upadkiem autorytetów we współczesnym świecie, konsumpcjonizmem, itd. Zwrócono uwagę, że „wśród odchodzących są też ci, którzy podjęli taką decyzję wskutek osobistego kontaktu z proboszczem, płytkimi wypowiedziami ludzi Kościoła, a przede wszystkim z powodu haniebnych czynów niektórych duchownych”. Podkreślono, że „wielkim problemem współczesnego Kościoła jest rosnąca obojętność wielu ludzi młodych”. Jako główną przyczynę wskazano kryzys rodziny, w której brakuje przekazu wiary.

Zdaniem ankietowanych „formy przygotowania do sakramentów: pierwszej komunii św., bierzmowania i małżeństwa bywają nieadekwatne do oczekiwań i realiów”. W posłudze głoszenia słowa Bożego wskazano na potrzebę dobrego przygotowywania się do kazań i nieporuszania tematów politycznych. „Głoszenie homilii powinno prowadzić do wyjaśniania Pisma św. a nie być tylko samym moralizowaniem” – czytamy w syntezie.

Brak dialogu

Zdaniem uczestników ankiety, „hierarchia Kościoła nie potrafi podjąć z konstruktywnego dialogu z mediami, ograniczając się tylko do komentowania podawanych faktów i przepraszania za wytykane błędy”. Zaznaczono, że „pomocą w procesie słuchania są realnie działające rady parafialne, których członkowie powinni odzwierciedlać całą wspólnotę parafialną”.

Postulowano wprowadzenie przejrzystości finansowej, tłumacząc, że ich brak może być przyczyną niedomówień, przekłamań i nieuzasadnionego zgorszenia. Pojawiały się głosy, że brakuje mszy św. w nadzwyczajnej formie rytu rzymskiego, a także nie akceptujące kobiet, jako nadzwyczajnych szafarzy Komunii św.

„Podchorążowie i studenci uczelni wojskowych wyrazili potrzebę konstruktywnej dyskusji na tematy tabu, takie jak: aborcja, eutanazja, antykoncepcja, konkubinat. Podkreślili, że oczekują od duszpasterzy konkretnych i rzetelnych argumentów, które pomogą im w zrozumieniu tych tematów oraz w prowadzeniu rzeczowej rozmowy ze swoimi rówieśnikami” – podano w syntezie.

W ankiecie synodalnej wzięło udział ok. 300 osób, w średnim wieku i mniejszych miejscowości. W czasie trwania synodu w każdej parafii/placówce (w sumie ok. 80 miejsc) zorganizowano 4 spotkania dla 12-13 osób, co przekłada się na szacunkową liczbę 4 tys. osób. Zatem w procesie synodalnym uczestniczyło w sumie około 4300 osób, co stanowi ok. 1,1 proc. wiernych Ordynariatu Polowego w Polsce.

Uczestnikami konsultacji byli żołnierze (w tym przebywający na misjach zagranicznych), pracownicy cywilni, funkcjonariusze Straży Granicznej, Służby Ochrony Państwa, Straży Ochrony Kolei, Policji, emeryci, rodziny, młodzież szkolna i akademicka, podchorążowie, sympatycy parafii wojskowych, osoby konsekrowane. Ponadto udział wzięły osoby zaangażowane w różne ruchy i stowarzyszenia kościelne.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze