Szok i przerażenie po ataku na kościół katolicki w Stambule [+GALERIA]
Wikariusz apostolski Stambułu, bp Massimiliano Palinuro, poinformował o przerażeniu i szoku po ataku na katolicki kościół w Stambule, do którego doszło w niedzielę 28 stycznia. Był to pierwszy taki atak w tym kraju. „Zeznania świadków, nagrania wideo i zeznania zebrane do tej pory wskazują na motyw religijny ze strony sprawców i islamski akt terroryzmu, chociaż na dokładne wyniki śledztwa trzeba jeszcze poczekać” – powiedział biskup w rozmowie z katolicką agencją „AsiaNews”.
Zwrócił uwagę, że napięcie i strach rozprzestrzeniają się wśród katolików w mieście, ponieważ pierwszy atak na kościół w Turcji rodzi również pytania o przyszłość obecności chrześcijan w tym kraju, o co wcześniej byli raczej spokojni.
W niedzielę dwóch uzbrojonych, zamaskowanych mężczyzn weszło do prowadzonego przez franciszkanów kościoła Najświętszej Maryi Panny Draperis podczas niedzielnej mszy św. i otworzyło ogień. Według naocznych świadków, początkowo strzelali w powietrze, dopóki mężczyzna nie wstał, aby zaprotestować, po czym go zastrzelili. Według doniesień kilku wiernych zostało rannych, choć przedstawiciele rządu temu zaprzeczyli. Według doniesień medialnych ofiarą był 52-letni bezdomny obywatel Turcji.
Według doniesień, policja zidentyfikowała i zatrzymała już dwóch sprawców po szeroko zakrojonej akcji w środowisku islamskich fundamentalistów, podczas której aresztowano 47 osób. Mówi się, że pochodzą oni z Tadżykistanu i Rosji i są powiązani z terrorystyczną organizacją Państwo Islamskie (IS), która już w przeszłości przeprowadzała ataki na terytorium Turcji i przyznała się do ataku na kanale komunikacyjnym Telegram, twierdząc, że sprawcy podążyli za ich wezwaniem do „zabijania chrześcijan i Żydów”. Prokuratura w Stambule prowadzi dalsze dochodzenie w tej sprawie.
Miejscem ataku był XVIII-wieczny neoklasycystyczny kościół w dzielnicy Sariyer, gdzie znajduje się kilka świątyń katolickich, które są ogólnie dostępne. Gromadzą one liczne rzesze ludzi, szczególnie w niedziele. W przeciwieństwie do największego kościoła w Turcji, Ormiańskiego Kościoła Apostolskiego lub prawosławnego Ekumenicznego Patriarchatu Konstantynopola, Kościół katolicki w Stambule jest bardzo popularny wśród Turków, gdzie także dochodzi do konwersji.
„Od czasu ataku terrorystycznego Hamasu na Izrael w październiku ubiegłego roku i wojny Strefie Gazy, w Turcji panuje klimat rosnącej wrogości wobec Zachodu w ogóle, a w konsekwencji także wobec chrześcijaństwa” – uważa bp Palinuro. Zwrócił uwagę, że terroryści nie rozróżniają między Zachodem, Izraelem, chrześcijaństwem i Kościołem katolickim, a chrześcijanie w Strefie Gazy są ofiarami ataków izraelskich wojsk razem z muzułmanami. Jego zdaniem, inną przyczyną aktów terroru może też być „islamofobia” na Zachodzie. Spalenia Koranu w Europie Zachodniej są jedynie marginalizowane w tamtejszych mediach, ale mają ogromny oddźwięk w krajach islamskich, podgrzewając nastroje i podsycając wrogość.
Bp Palinuro określił słowa papieża Franciszka, który wyraził swoją solidarność z chrześcijanami w Turcji podczas modlitwy Anioł Pański na Placu św. Piotra w Rzymie w minioną niedzielę zaledwie, kilka godzin po ataku, jako „zachęcające i pocieszające” dla miejscowych wiernych. Poinformował, że na ten temat m. in. będzie rozmawiał z papieżem w przyszłym tygodniu, kiedy w Rzymie odbędzie się wizyta ad Limina Apostolorum biskupów Kościoła katolickiego w Turcji.
Po ataku prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan w rozmowie telefonicznej złożył kondolencje odpowiedzialnemu za kościół franciszkaninowi i zapewnił go, że zostaną podjęte „wszelkie niezbędne środki” w celu ukarania sprawców.
Z kolei wikariusz apostolski dla Anatolii w południowo-wschodniej Turcji, Paolo Bizzeti, skrytykował tureckie władze w związku z atakiem. Zastanawiał się, dlaczego „nie ostrzeżono nas o możliwych atakach w odpowiednim czasie”, skoro na początku roku rząd ogłosił, że aresztował już 25 terrorystów w związku z planami ataków na kościoły i synagogi. Biskup, który wezwał do „szybkiego wyjaśnienia” i lepszej ochrony chrześcijan, powiedział, że środki bezpieczeństwa podczas niedzielnych mszy św. mogłyby zostać zaostrzone, gdyby wcześniej pojawiło się odpowiednie ostrzeżenie.
Galeria (14 zdjęć) |
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |