Fot. pixabay / lbrownstone

Sztuczna roślina produkuje prąd

Zespół z Northeastern University stworzył sztuczną roślinę ozdobną, która produkuje prąd z energii wiatru i deszczu. Według badaczy takie urządzenia wykonane w większej skali mogłyby produkować ekologiczną energię.

Dzięki pracy naukowców z Northeastern University (Boston, USA), sztuczne rośliny mogą przybrać nową formę, na miarę XXI wieku.

Stworzyli oni sztuczny doniczkowy kwiat, który na dwa sposoby produkuje energię – wykorzystuje promienie słoneczne oraz kinetyczną energię spadających kropel deszczu.

Jak zwracają uwagę badacze, kiedy przestaje wiać, elektrownie wiatrowe nie działają, a gdy zachodzi Słońce, przestają funkcjonować panele solarne.

W ostatnim czasie coraz więcej prac dotyczy więc urządzeń wielofunkcyjnych, które korzystają z różnych źródeł energii.

Tak właśnie działa opisana na łamach periodyku „ACS Sustainable Chemistry & Engineering” (https://pubs.acs.org/doi/full/10.1021/acssuschemeng.3c03620) roślina.

>>> WHO: rośnie zagrożenie odrą, najbardziej zakaźną z chorób

Tzw. nanogeneratory tryboelektryczne wychwytują energię wiatru. Składają się one z warstwy nylonowych nanowłókien umieszczonych pomiędzy warstwami Teflonu i elektrodami z miedzi. Kiedy warstwy te ulegają ściśnięciu, powstają ładunki statyczne zamieniane w prąd.

Teflon został też wykorzystany w generatorach reagujących na krople deszczu.

Kiedy woda spada na jedną z umieszczonych w tych elementach elektrod, zaburzona zostaje równowaga elektryczna, co także prowadzi do przepływu niewielkiego prądu.

Wyposażony w te generatory doniczkowy kwiat badacze wystawili na działanie warunków przypominających naturalny wiatr i deszcz. Udało im się generować krótkie błyski w 10 diodach.

To niewiele, ale według twórców wynalazku, podobne urządzenia zbudowane w większej skali mogłyby produkować nadającą się do wykorzystania energię.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze