„Szukają każdej okazji, by znów uklęknąć przed Mamą”. Uroczystości odpustowe w Kodniu [FOTOREPORTAŻ]
Odpust maryjny w Kodniu nad Bugiem jak co roku zgromadził tysiące wiernych. Centralnym punktem była suma odpustowa w intencji pielgrzymów pod przewodnictwem bp. Grzegorza Suchodolskiego.
„Maryja uczy nas, byśmy wizję nas, wizję Kościoła, czerpali nie tylko z tego, co przyziemne, ale przede wszystkim z Bożego Objawienia i z Bożej wizji” – mówił bp Suchodolski. Uroczystości odpustowe rozpoczęły się w wigilię Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny – środę 14 sierpnia mszą świętą pod przewodnictwem bp Kazimierza Gurdy, ordynariusza diecezji siedleckiej.
Wcześniej od rana do Matki Bożej Kodeńskiej licznie przybywali pielgrzymi – pieszo, konno, rowerami i na rolkach, a także autokarami, reprezentując różne zakątki Polski – od Szczecina, przez Konstancin-Jeziorną, aż po Radzyń Podlaski. Pani Wiesława z Chełma mówi, że wraz z mężem jeżdżą regularnie też do Częstochowy oraz do innych sanktuariów, ale przede wszystkim cenią sobie czas w Kodniu, czując się tu jak w domu: „Do naszej Mateńki koniecznie!”.
Pielgrzymi przede wszystkim przychodzą, aby dziękować. Opowiada o tym pani Wiesława, która pokonała nowotwór i teraz co roku w dziękczynieniu przyjeżdża o Matki Bożej Kodeńskiej. Z kolei Teresa i Janusz z Radzynia Podlaskiego, którzy przyjeżdżają tu od kilkudziesięciu lat, opowiadają, że kochają odpusty, i szukają każdej okazji, by znów uklęknąć przed Mamą.
Pątnicy pierwszego dnia uczestniczyli we wspólnej drodze krzyżowej, nieszporach oraz w różańcu.
Wieczorem, po maryjnej procesji z bazyliki na Kalwarię odśpiewano Apel Maryjny. O północy ojciec prowincjał Polskiej Prowincji Oblatów, o. Marek Ochlak celebrował maryjną pasterkę rozpoczynającą drugi dzień kodeńskich obchodów odpustowych. W trakcie homilii nazwał to miejsce „kodeńską Kaną, która ma nam pomagać w tych trudnych czasach”.
W czwartek, 15 sierpnia, już od wczesnych godzin przed świętym wizerunkiem Matki Boskiej Kodeńskiej gromadziły się tłumy, wspólnie wyśpiewując godzinki i uczestnicząc w sprawowanych w sanktuarium mszach świętych.
O 9.30 odbyła się Eucharystia z udziałem Przyjaciół Misji Oblackich, podczas której oblaci posługujący w Australii, Ukrainie, Argentynie, Kanadzie oraz diakon pochodzący z Kamerunu, podzielili się krótkimi świadectwami swej pracy, podkreślając różnorodność Kościoła misyjnego.
Oprócz możliwości spotkania i porozmawiania w gronie Przyjaciół Misji Oblackich, można było też dołączyć do tego grona. W czasie odpustu wierni mieli też okazję nabyć pamiątki z naszego sklepu, wspierając tym działalność misyjną.
W południe, po uroczystej procesji, została odprawiona suma odpustowa pod przewodnictwem biskupa pomocniczego diecezji siedleckiej – Grzegorza Suchodolskiego. W trakcie homilii szczególnie odwołał się on do tegorocznego hasła odpustu: „Maryjo, pomagaj nam uczestniczyć we wspólnocie Kościoła”.
„Uczestniczenie w życiu Kościoła jest zawsze tylko odpowiedzią. Uczestniczyć w życiu Kościoła to nieustannie mówić „fiat” – niech mi się stanie według Twego słowa. Być we wspólnocie, którą Ty – Chryste – założyłeś i którą chcesz mieć aż do skończenia świata” – mówił hierarcha w homilii do pielgrzymów zgromadzonych na kalwaryjnych błoniach.
„Maryja uczy nas, byśmy wizję nas, wizję Kościoła, czerpali nie tylko z tego, co przyziemne, ale przede wszystkim z Bożego Objawienia i z Bożej wizji. Maryja uczy nas, by przyjąć Bożą wizję Kościoła – wspólnoty, którą Jezus zostawił jako owoc swej, męki, śmierci i zmartwychwstania” – tłumaczył bp Grzegorz Suchodolski. „Maryja uczy nas przyjmować codzienność, często trudną. Uczestniczyć we wspólnocie Kościoła to żyć każdego dnia mocą chrztu świętego”- głosił metropolita.
Po mszy zostały poświęcone zioła oraz odbyła się uroczysta procesja z kalwarii do bazyliki. Jak każdego roku, na kodeńskich błoniach zgromadziło się kilka tysięcy pielgrzymów.
Ostatnim akcentem uroczystości był wieczorny różaniec, zakończony Apelem Maryjnym i zasłonięciem cudownego obrazu Matki Bożej Kodeńskiej.
Kodeń nad Bugiem był miasteczkiem należącym do Wielkiego Księstwa Litewskiego. Na początku XVI w. Sapiehowie wykupili od Ruszczyców istniejące młyny wodne i w 1511 r. uzyskali od Zygmunta Starego przywilej budowy zamku i założenia miasta. W 1513 r. Jan Sapieha nadał miastu herb, ustanowił burmistrza i nadał mieszczanom liczne przywileje. W XVII w. potomek możnego rodu Mikołaj Sapieha został uzdrowiony w trakcie mszy św. odprawianej przez papieża Urbana VIII przed obrazem Matki Bożej Gregoriańskiej. Ponieważ nie uzyskał zgody papieża na wywiezienie obrazu do Polski, wykradł go i zmyliwszy papieskie pogonie przywiózł go do Kodnia 15 września 1631 r. W 1875 r., kiedy wojska carskie zajmowały kościół na cerkiew, obraz został wywieziony na Jasną Górę. Powrócił do Kodnia w 1927 r., kiedy to opiekę nad kodeńskim sanktuarium powierzono oblatom. Obraz umieszczony jest w ołtarzu głównym. W 1973 r. papież Paweł VI podniósł kościół pw. św. Anny do godności bazyliki mniejszej. Historia obrazu i sanktuarium została zekranizowana w filmie „Błogosławiona wina” (2015) w reżyserii Przemysława Häusera i Przemysława Reichela.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |