Szwajcaria: przeniesienie trumny z doczesnym szczątkami abp. Marcela Lefebvre’a

Trumna z doczesnymi szczątkami założyciela Bractwa Kapłańskiego św. Piusa X (FSSPX) abp. Marcela Lefebvre’a została dziś przeniesiona z seminarium duchownego Bractwa w szwajcarskiej miejscowości Ecône do krypty kościoła seminaryjnego.

W uroczystości wzięło udział około tysiąca osób: 400 w świątyni, a pozostałe w namiocie przed kościołem, gdzie ustawiono telebim. Mszę św. w nadzwyczajnej formie rytu rzymskiego odprawił były przełożony generalny FSSPX bp Bernard Fellay. Pomimo obostrzeń związanych z koronawirusem niewiele osób uczestniczących w wydarzeniu miało na sobie maseczkę ochronną.

W kazaniu bp Fellay przypomniał, że gdy w latach 90. budowano w Ecône kościół pw. Niepokalanego Serca Maryi, planowano, że w jego krypcie z czasem spocznie abp Lefebvre, zmarły w 1991 r. Jest to więc zamierzone wcześniej „oddanie mu synowskiego hołdu, który mu się należy”. – Nie byłoby nas tutaj, gdyby abp Lefebvre ze swą heroiczną wręcz odwagą, która wówczas zdumiała cały Kościół. To Bractwo jest Bractwem abp. Lefebvre’a – stwierdził jego pierwszy następca, dziękując Bogu za „to dzieło i jego założyciela”.

>>> Franciszek o Medjugorie, lefebrystach i walce z pedofilią

Ostateczną decyzję o przeniesieniu trumny do kościoła seminaryjnego podjęto na kapitule generalnej Bractwa w 2018 r., mając nadzieję, że ułatwi to dostęp do grobu założyciela i przyczyni się do jego uhonorowania. – To miejsce bardziej godne biskupa – podkreślił ks. Christian Thouvenot, sekretarz generalny Bractwa.

Na płycie nagrobnej abp. Lefebvre’a znajduje się napis: „Tradidi quod et accepi”, nawiązujące do słów św. Pawła Apostoła: „otrzymałem od Pana to, co wam przekazałem” (1 Kor 11, 23). Eva-Maria Faber, która wykłada teologię dogmatyczną i fundamentalną w Chur, mówi, że inskrypcja ta wskazuje na tradycjonalistyczny obraz, jaki członkowie Bractwa mają na swój temat. Tymczasem „papież Jan Paweł II zarzucał członkom FSSPX niepełną i konfrontacyjną koncepcję Tradycji”, jednoznacznie wskazując, że Kościół rozwija się „pod opieką Ducha Świętego”. Natomiast abp Lefebvre widział tę sprawę inaczej, gdyż odrzucał zmiany wprowadzone przez Sobór Watykański II. Zdaniem Faber, przeniesienie zwłok założyciela do kościoła ma „raczej podkreślić znaczenie osoby schizmatyckiego biskupa i skonsolidować schizmę, niż spowodować stopniowe zbliżenie [ze Stolica Apostolską – KAI], którego kilka prób podejmowano w ostatnich latach”.

Z kolei profesor liturgii na uniwersytecie we Fryburgu Martin Klöckener zwraca uwagę, że pochówków w kościołach dziś się już nie praktykuje, z wyjątkiem pochowania biskupa w jego katedrze. „Kościół w Ecône nie jest katedrą” – stwierdza teolog i zaznacza, że wydarzenie ma na celu promocję czci dla abp. Lefebvre’a. – Oczywiście nie można tu mówić o kulcie świętych, gdyż założyciel FSSPX nie jest świętym Kościoła, nawet wśród schizmatyków. Ale nie dla nikogo jest tajemnicą, że jest on czczony jako święty przez swoich uczniów – wskazuje Klöckener.

>>> Sekta to sposób działania [ROZMOWA]

Już w czasie pogrzebu założyciela w 1991 r. ks. Franz Schmidberger prosił o beatyfikację rebelianckiego arcybiskupa, który w 1988 r. ściągnął na siebie ekskomunikę, gdy bez zgody papieża wyświęcił czterech biskupów. Faver widzi w tym powtórnym pogrzebie alternatywę dla formalnego ogłoszenia go błogosławionym, czego Bractwo samo nie może zrobić.

Za pontyfikatu Benedykta XVI trwały rozmowy z Bractwem mające na celu znalezienie dla niego miejsca w Kościele katolickim. Jednak z powodu odmowy przyjęcia przez Bractwo nauczania Vaticanum II nie przyniosły one rezultatu. Za pontyfikatu Franciszka zajmująca się dialogiem z lefebrystami Papieska Komisja „Ecclesia Dei” została rozwiązana, a jej kompetencje przejęła Kongregacja Nauki Wiary.

Zobacz także