Szydło podziękowała czeskiemu premierowi i polskiej mniejszości

Premier Beata Szydło podziękowała w poniedziałek w Czeskim Cieszynie polskiej mniejszości za kultywowanie polskiej tradycji, a premierowi Czech Bohuslavowi Sobotce – za wspieranie tych działań. Sobotka ocenił, że współpraca czesko-polska może być wzorem przyjaznych relacji sąsiedzkich.

„Chcę podziękować również państwu za wasz wkład i wysiłek (…) w podtrzymywanie polskiej kultury, historii i tradycji” – powiedziała premier Szydło zwracając się do przedstawicieli mniejszości podczas spotkania w Czeskim Cieszynie. Wyraziła przekonanie, że to dzięki ich zaangażowaniu współpraca pomiędzy Polską a Czechami jest „jeszcze głębsza, jeszcze lepsza”.

Przypomniała, że oba kraje współpracują ze sobą m.in. w ramach Grupy Wyszehradzkiej, realizują wiele wspólnych przedsięwzięć i – jak mówiła – „widzą wspólną przyszłość w Europie”. „Takie spotkania jak to dzisiejsze podkreślają, że wspólnota, przyjaźń, wzajemne dobre relacje są podstawą tego, aby mówić o bezpiecznej, spokojnej Europie i przede wszystkim przyjaźni między naszymi państwami” – podkreśliła.

Szefowa polskiego rządu oceniła, że najważniejszym elementem utrzymania polskości jest edukacja w języku polskim i mobilizowanie młodych ludzi do większego zaangażowania w życie lokalnej społeczności. Dziękowała wszystkim za podejmowanie tego wysiłku, a premierowi Czech – za wspieranie polskiego szkolnictwa.

Przedstawicielom Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego premier podziękowała natomiast za rozpowszechnianie polskiej kultury, tradycji i historii. Podziękowała i pogratulowała też artystom sceny polskiej teatru cieszyńskiego.

„Chcę wszystkim państwu podziękować i podziękować panu premierowi za wspieranie polskości – polskiego języka, kultury, polskich organizacji, mediów lokalnych (…) Nie dziwi to, bo przecież między sąsiadami, czy między przyjaciółmi tak to powinno być – powinna być wzajemna zgoda i zrozumienie” – podkreśliła.

Premier Sobotka zaznaczył, że miejsce spotkania z premier Szydło i przedstawicielami polskiej mniejszości jest bardzo symboliczne – to kawiarnia położona kilkadziesiąt metrów od granicy z Polską. Kilka godzin wcześniej Szydło i Sobotka spotkali się w Polsce – w Wiśle, gdzie rozmawiali o wspólnych projektach.

„Bardzo cieszę się, że nasze relacje są bardzo intensywne, zarówno na płaszczyźnie polsko-czeskiej, jak i na płaszczyźnie relacji między czeskim rządem, czeskim państwem i polską mniejszością narodową” – powiedział czeski premier podczas spotkania w Czeskim Cieszynie.

Podkreślił, że w Kraju Morawsko-Śląskim, gdzie mieszka najwięcej Polaków, ludzie współpracują z sobą bez względu na narodowość, zgodnie współpracują też jednostki samorządu. „Tutaj właśnie koncentruje się oświata prowadzona w języku polskim na poziomie szkół podstawowych, w przedszkolach oraz polskie działania i inicjatywy kulturalne” – zaznaczył.

Wyraził przekonanie, że współpraca czesko-polska może być wzorem przyjaznych relacji sąsiedzkich i jest optymistą, jeśli chodzi o przyszłość stosunków pomiędzy obydwoma krajami.

W spisie powszechnym z 2011 r. ponad 39 tys. osób mieszkających w Czechach zadeklarowało polską narodowość jako jedyną. Zdecydowana większość z nich to właśnie mieszkańcy Zaolzia, na którym mieszka ok. 30 tys. Polaków. Zaolzie to część Śląska Cieszyńskiego, położona na zachód od rzeki Olzy, w granicach Czech. Jego obszar wynosi 805 km kw. W 1920 r. Zaolzie zamieszkiwało ponad 120 tys. Polaków, będących autochtonami, 32 tys. Czechów oraz 22 tys. Niemców. Pomimo tego ziemie przypadły Czechosłowacji.

Jednym z głównych problemów Polonii w Czechach jest stopniowy spadek liczby osób utożsamiających się z Polską i znających język polski na dobrym poziomie. Reprezentantem naszych rodaków wobec władz czeskich jest Kongres Polaków w Republice Czeskiej. To stowarzyszenie obywatelskie, które zrzesza ok. 30 organizacji. Najliczniejszą z nich jest Polski Związek Kulturalno-Oświatowy, który zrzesza 12 tys. członków płacących składki.

Prezes Kongresu Mariusz Wałach ocenił, że stosunki czesko-polskie są obecnie najlepsze w historii. „Warunki mniejszości polskiej w Republice Czeskiej są na niesamowitym poziomie, nie może tego porównać z innymi krajami z Europie. Oczekujemy kontynuacji tych wspaniałych relacji” – powiedział PAP.

„Rdzeniem kręgowym naszej społeczności na Zaolziu jest nasze polskie szkolnictwo, tradycyjnie działające od blisko 200 lat. Bardzo cieszę się, że mamy tak wspaniałe warunki i że czeski rząd tak dba o nas, obywateli polskiej narodowości” – dodał.

Cele na najbliższe lata przedstawiciele polskiej społeczności zawarli w dokumencie „Wizja 2035”. Są wśród nich m.in. organizacja corocznego polskiego festiwalu, promocja gwary i pozytywnego wizerunku Polaków. Część pomysłów, dotyczących np. edukacji udało się już zrealizować. Prezes wskazał, że w obecnym roku udało się zorganizować letnie szkoły języka polskiego dla młodzieży, za kilka dni ma zostać otwarty Fundusz Rozwoju Zaolzia, dzięki któremu będzie można realizować różne projekty.

foto. PAP/Andrzej Grygiel

Zobacz także