Fot. pixabay/Milchdrink

Tatry: świstaki budzą się ze snu zimowego

W Tatrach robi się coraz cieplej i dynamicznie ubywa śniegu. Swoją aktywność rozpoczynają świstaki, które ponad pół roku spędziły hibernując w swoich norach na wysokości ok. 1800 m n.p.m. Przyrodnicy z TPN zauważyli już pierwsze osobniki wychodzące z zimowych kryjówek.

„Zaobserwowaliśmy ślady aktywności pierwszych świstaków, które wraz z topnieniem pokrywy śnieżnej, po zimowym śnie zaczęły opuszczać swoje nory. To początek ich wiosennej aktywności. Z dnia na dzień będzie ich teraz pojawiało się coraz więcej” – poinformował PAP Tomasz Zając z Tatrzańskiego Parku Narodowego.

Monitoring przeprowadzony w ostatnich latach wskazuje, że jedna trzecia tatrzańskiej populacji świstaków zamieszkuje okolice Doliny Pięciu Stawów oraz Dolinki za Mnichem. W polskich Tatrach znajduje się od 100 do 120 nor, z których każdą zamieszkują zazwyczaj trzy do czterech świstaków.

Poranny zachód księżyca nad Giewontem w Tatrach podczas Pełni Różowego Księżyca, PAP/Grzegorz Momot

W wyższych partiach Tatr nadal panuje zima, choć śniegu szybko ubywa. W wielu miejscach świstacze terytoria pozostają pod warstwą śniegu.

Świstaki zapadają w sen zimowy pod koniec września lub na początku października i hibernują aż do wiosny. W tym czasie korzystają wyłącznie ze zgromadzonego latem tłuszczu. Po przebudzeniu ważą od 30 do 50 proc. mniej niż jesienią.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze