
fot. Justyna Nowicka/Misyjne Drogi
Teologia ukryta w modlitwie – co nam mówią modlitwy eucharystyczne?
Wybór modlitwy eucharystycznej zależy od celebransa. Czym się one charakteryzują i jakie przesłanie teologiczne jest z nimi związane?
Omawiając poszczególne modlitwy eucharystyczne (zwane też anaforami), należy wspomnieć o ich wprowadzeniu do życia Kościoła. O ile pierwsza z nich, tj. kanon rzymski, była używana w liturgii już w IV w., o tyle trzy pozostałe (druga, trzecia i czwarta) powstały później. Owszem, w polskim mszale mamy dzisiaj aż dziesięć modlitw eucharystycznych, ale w 1968 r., kiedy wprowadzano nowe modlitwy eucharystyczne wynikłe z prac Rady ds. wdrożenia w życie założeń soborowych, były one tylko cztery. Dzisiaj te cztery modlitwy są „głównymi” anaforami eucharystycznymi Kościoła rzymskiego.
>>>Modlitwa eucharystyczna – co to takiego?<<<
Modlitwy eucharystyczne – czym się charakteryzują?
I Modlitwa eucharystyczna: Kanon rzymski posiada własny styl, przejawiający ducha rzymskiego, zamiłowanego powagą treści, które jednocześnie są zwięzłe. Cechą kanonu rzymskiego jest częste akcentowanie darów złożonych w ofierze, a także prośby o ich przyjęcie – kierowanej do Boga ta prośba nazywana jest epiklezą). Warte dostrzeżenia jest również strukturalne ułożenie modlitw oraz zmienność pierwszej części kanonu, zależnie od święta (na wzór tradycji hiszpańskiej i gallikańskiej).
II Modlitwa eucharystyczna: Ta anafora jest krótka i zawiera bardzo proste koncepcje. Była ona inspirowana anaforą Hipolita z początku III w. Cechą drugiej modlitwy eucharystycznej jest – mimo dołączonej do niej własnej prefacji – możliwość wyboru innej. Zawiera ona również bardzo krótką epiklezę.

III Modlitwa eucharystyczna: Ta anafora jest średniej długości (krótsza od kanonu rzymskiego, ale dłuższa od drugiej anafory). Zawiera ona elementy nowe i stare. Cechą trzeciej modlitwy eucharystycznej jest możliwość odmówienia dowolnej prefacji. Zawiera ona również krótką epiklezę (jednak nieco dłuższą niż ta, która jest obecna w drugiej modlitwie eucharystycznej).
IV Modlitwa eucharystyczna: Ta anafora przedstawia w sposób uporządkowany historię zbawienia, według modelu antiocheńskiego. Zawiera ona w sobie podsumowanie dzieł zbawczych, dokonanych przez Boga w historii. Cechą czwartej modlitwy eucharystycznej jest jej własna prefacja, z którą tworzy ona jedną całość, tak że nie wolno jej zamienić na inną. Zawiera ona również dłuższą epiklezę od tych, które zostały zawarte w drugiej i trzeciej modlitwie eucharystycznej.
Kryteria doboru z norm z 1968 r.
Czy powstałe modlitwy eucharystycznej zostały ograniczone, co do ich używania, do pewnych okazji? Innymi słowy: czy istniał jakikolwiek dzień liturgiczny, w którym niemożliwe było zastosowanie którejś z modlitw eucharystycznych? Wydaje się, że takie ograniczenie dotyczyło jedynie czwartej modlitwy eucharystycznej, która z racji na swoją własną, ściśle z nią związaną prefacją, nie mogła być używana w mszach przewidujących wybór innej prefacji. Pozostałe trzy modlitwy (I-III) mogły być używane zawsze, zgodnie z tym, co napisano: ,,Kryteriami, które ustalają i ograniczają użycie modlitw eucharystycznych względem konkretnego święta lub względem czasu liturgicznego, nie można regulować wyboru czterech anafor liturgii rzymskiej (…). Decydujące znaczenie muszą mieć kryteria duszpasterskie” (Consilium).
Wspomniane kryteria, nazywane też względami duszpasterskimi, nie były synonimem dowolności, gdyż podkreślono, że zawsze trzeba mieć na względzie dwie istotne zasady. Pierwszą jest możliwość skorzystania z istniejących tekstów, odpowiadających danym obchodom liturgicznym. Drugą zaś odmówienie tekstu, dostosowanego do możliwości intelektualnych i duchowych wiernych. Dlatego w komentarzu do wyżej umieszczonych czterech punktów z rubrykami na temat doboru modlitw eucharystycznych wskazano, że w myśl powyższych dwóch kryteriów:
Pierwszą modlitwę eucharystyczną można było stosować zawsze, a zwłaszcza w święta, które mają własne teksty, powiązane z anaforą (prefację, Zjednoczeni i Boże przyjmij), jako że nadają one tej anaforze szczególny charakter, a także w obchody ku czci tych świętych, których wymieniono w kanonie.

Drugą modlitwę eucharystyczną, która jest zwięzła i prosta, można było odmawiać także w dni świąteczne, gdy sprawowało się mszę z udziałem dzieci i młodzieży lub w małych grupach, jako że treść tej anafory mogła być punktem wyjściowym dla katechezy.
Trzecią modlitwę eucharystyczną można było stosować w niedzielę naprzemiennie z kanonem rzymskim.
Czwartą modlitwę eucharystyczną można było stosować wtedy, gdy msza nie zawierała prefacji własnej, odmawiając ją raczej w grupie wiernych, którzy posiedli już znajomość Pisma Świętego, a więc w zgromadzeniu odpowiednio do niej przygotowanym.
W kontekście tychże modlitw – tylko czwarta wyklucza wprowadzenie specjalnego wspomnienia zmarłych.
Sytuacja aktualna
Normy z 1968 r. oczywiście ewoluowały i zostały dziś wyrażone w Ogólnym Wprowadzeniu do Mszału Rzymskiego. Jednak nie jest tu konieczne ich przedstawianie. Dlaczego? Ponieważ warto skupić się na czymś innym. Otóż: każda modlitwa eucharystyczna ma swoją teologię! Spełnianie norm prawa, choć potrzebne i szlachetne, będzie wewnętrznie puste, gdy zgromadzenie nie zostanie pouczone o treściach modlitwy, której się używa. Dzisiaj najczęściej wybiera się najkrótszą modlitwę eucharystyczną – ale w imię czego? Wydaje się, że nie ma się tu na względzie dobra wiernych, a raczej dobro własne celebransa, aby „szybciej” przejść przez tę „niezrozumiałą” część mszy św. i przejść do obrzędów Komunii św. Potrzeba więc formacji, aby stosowanie danej modlitwy eucharystycznej przynosiło zamierzony skutek.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |