Tomasz Terlikowski komentuje wybór abp. Galbasa na metropolitę warszawskiego
Nominacja abp. Adriana Galbasa to dobry wybór dla Warszawy, choć zaskakujący – ocenia publicysta Tomasz Terlikowski. Decyzja papieża pokazuje problem braku w Polsce „franciszkowych” biskupów, którymi można obsadzić kluczowe metropolie – wskazał.
>>> Kiedy ingres nowego metropolity warszawskiego?
Według Tomasz Terlikowskiego abp Galbas jest bardziej otwarty na zmiany niż przeciętny polski biskup, nie boi się trudnych decyzji, a jego poglądy polityczne są tajemnicą. Zdaniem publicysty wybór abp. Galbasa na metropolitę warszawskiego jest „zaskakujący”. „Abp Galbas był metropolitą katowickim niewiele ponad 1,5 roku, wcześniej pełnił funkcję koadiutora tej diecezji. To bardzo krótko” – ocenił.
Publicysta przypomniał, że według teologii katolickiej biskup jest „zaślubiony diecezji”. „Rozwód po półtora roku z diecezją, która miała być jego 'oblubienicą’ jest jednak dużym zaskoczeniem” – mówił. Dodał, że w praktyce zdarza się, że biskupi zmieniają diecezję, jednak patrząc z punktu widzenia teologii – tak być nie powinno. „Wydaje się, że wierni archidiecezji katowickiej mogą czuć się tą zmianą zawiedzeni” – zaznaczył.
>>> Papież: ubodzy potrzebują nadziei opartej na Bogu
„Ten wybór pokazuje poważny problem w polskim Kościele. Pokazuje, jak mało jest w Polsce biskupów, którzy nadają się na tak wysokie stanowiska i którzy reprezentują opcję papieża Franciszka – co w Polsce wcale nie jest takie oczywiste” – stwierdził.
Według publicysty nie zmienia to faktu, że dla Warszawy jest to bardzo dobry wybór. „Abp Galbas jest biskupem otwartym na nowe rozwiązania duszpasterskie i ewangelizacyjne. Jest otwarty na ludzi młodych i szuka nowych dróg dotarcia do nich, co w sytuacji szybko postępującej w archidiecezji warszawskiej laicyzacji jest bardzo istotne” – ocenił.
Dodał, że koleją cechą wyróżniającą abp. Galbasa jest otwartość na świeckich. „Warto też zauważyć, że jest to biskup niekojarzony z zaangażowaniem politycznym. Dla polskich katolików jego poglądy polityczne są tajemnicą. I to bardzo dobrze, bo jako metropolita warszawski będzie musiał się dogadywać z politykami. To może być sygnał dla władz, że jest to ktoś, z kim można rozmawiać” – zastrzegł. Zdaniem Terlikowskiego w niedalekiej przyszłości abp. Galbas ma szansę nawet na kapelusz kardynalski, co zwyczajowo jest związane z objęciem metropolii warszawskiej. „Chociaż akurat w kwestii nominacji kardynalskich papież Franciszek lubi zmieniać utrwalone zwyczaje” – stwierdził.
>>> Niemiecka lewica: Kościół katolicki to sojusznik w obronie demokracji
Zaznaczył, że abp Galbas nie boi się również trudnych decyzji związanych z oczyszczaniem Kościoła z nadużyć seksualnych. Publicysta podkreślił, że ludzie, którzy zajmują się ochroną małoletnich w Kościele twierdzą, że w abp. Galbasie mają wsparcie. „Abp Galbas jest w tej kwestii postacią absolutnie pozytywną. On sam wprowadził w archidiecezji katowickiej dobre rozwiązania w tym zakresie, niektóre z nich jako pierwszy w Polsce” – zaznaczył.
Zdaniem publicysty na tle większości polskich biskupów abp Galbas jest jednym ze zwolenników zmian w Kościele i „szukania odpowiedzi na trudne problemy”. Przypomniał, że hierarcha ten był delegatem KEP na zakończony właśnie Synod o Synodalności i wypowiadał się o Synodzie z entuzjazmem. „Oczywiście, jeśli porówna się abp. Galbasa z bardzo progresywnymi hierarchami Kościoła zachodniego, to będzie się jawił bardziej jako biskup środka, ale na pewno jest bardziej otwarty na zmiany niż przeciętny polski biskup” – ocenił.
Terlikowski podkreślił, że odchodzący na emeryturę kard. Nycz był w archidiecezji warszawskiej „świetnym zarządcą”, a dodatkowo potrafił dogadywać się z politykami różnych opcji – miał dobry kontakt m.in. z prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim. „Myślę, że abp Galbas również poradzi sobie z tym zadaniem. Natomiast archidiecezja warszawska potrzebuje przede wszystkim otwarcia ewangelizacyjnego, zwłaszcza na ludzi młodych, którzy odchodzą z Kościoła w tempie błyskawicznym” – ocenił.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |