fot. pixabay.com

Trendy, którym powinien sprzeciwiać się chrześcijanin

Chrześcijanin może i powinien sprzeciwiać się złym trendom – podkreślił bp Romuald Kamiński. W drugą niedzielę adwentu biskup warszawsko-praski przewodniczył Mszy św. w konkatedrze Matki Bożej Zwycięskiej na stołecznym Kamionku, świątyni będącej wotum wdzięczności za „Cud nad Wisłą” 1920 r.

W czasie liturgii biskup pobłogosławił złotą różę, którą umieszczono przed tryptykiem znajdującym się w głównym ołtarzu świątyni. Przedstawia on Najświętszą Maryję Pannę z gałązką oliwną w dłoni. W bocznych skrzydłach jest Andrzej Bobola, patron Warszawy, św. Stanisław Kostka, oraz abp Achille Ratti, nuncjusz apostolski.

– Jest to wyraz naszej czci i wdzięczności wobec Matki Bożej Zwycięskie, która jest patronką naszej diecezji, a której tak wiele zawdzięczamy zarówno jako wspólnota Kościoła jak i całego narodowa – powiedział bp Romuald Kamiński.

W homilii biskup warszawsko-praski przestrzegł przed konformizmem zachęcając do podążania pod prąd dominującym w świecie ideologiom. – Wbrew temu co nam się wmawia chrześcijan zdecydowanie różni się do przedmiotu rzuconego na fale wartkiego strumienia. Choćby nie wiadomo jak potężny był nurt, zwyczaje i obciążanie, to jednak człowiek ma możliwość sprzeciwić się wszystkim złym trendom i pójść własną drogą – podkreślił biskup warszawsko-praski. Przyznał, że taka postawa może często wymagać wewnętrznego wysiłku i zdecydowania. – Nie możemy zapominać, że naszym przeznaczeniem jest życie w jedności z Bogiem – przypomniał duchowny.

Zwrócił również uwagę na konieczność zatrzymania się w biegu codziennych spraw. – Narzucony dziś człowiek bieg, sprawia że sprawy fundamentalne takie jak pragnienie Boga, świętości, czy wzajemna miłość – schodzą na drugi, a nawet na trzeci plan. Tymczasem powinny być one w samym centrum naszego życia – oświadczył.

fot. Flickr (EpiskopatNews)

Podkreślił, że smutek przeczy istocie chrześcijaństwa. – Jesteśmy powołani by być dziećmi Boga. To jest królewskie powołanie. Z tego więc powinna wypływać zarówno głęboka i autentyczna radość, jak i wewnętrzny pokój – mówił bp Kamiński, zachęcając do zaufania w Boże prowadzenie. – Prawdziwa mądrość to przyjąć Bożą wolę, ponieważ Chrystus, która miłuje lepiej wie co jest dla nas dobre – przekonywał biskup warszawsko-praski.

Kościół Matki Boskiej Zwycięskiej został zbudowany w pobliżu dawnego pola elekcyjnego, w miejscu gdzie do XVIII wieku stał najstarszy kościół na Pradze, a później kaplica cmentarna, od 1917 roku pełniąca rolę kościoła parafialnego. Jest to wotum za zwycięstwo w Bitwie Warszawskiej 1920 roku.

3 sierpnia 1920 r. w kościele tym ks. Ignacy Skorupka odprawił swoją ostatnią mszę św., a na przylegającym do niej cmentarzu spowiadał żołnierzy 236. pułku piechoty, którego był kapelanem. Następnego dnia zginął w starciach pod Ossowem w przeddzień bitwy będącej wielkim zwycięstwem wojsk polskich nad bolszewickimi.

Od 1992 r. świątynia jest konkatedrą diecezji warszawsko-praskiej.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze