fot. PAP/Grzegorz Momot

Trudne warunki w polskich górach

Trudne warunki są szczególnie na szlakach w wyższych partiach Beskidów. Topnieje tam resztka śniegu. Szlaki są mokre, śliskie i grząskie – podali w środę ratownicy Grupy Beskidzkiej GOPR. Warto się natomiast wybrać na spacer w niżej położone okolice.

>>> Ukraina obchodzi Boże Narodzenie w cieniu wojny z Rosją

„Warunki na szlakach ogólnie są trudne, ponieważ jest mokro, ślisko i grząsko. Topnieje resztka śniegu, która w wyższych partiach Beskidów jeszcze występuje. Tam wędrówka jest szczególnie trudna. Same solidne buty jeszcze nie wystarczą, a jeśli turyści ubiorą raczki, to mogą je zniszczyć, bo pokrywa śniegu jest minimalna. Na spacer warto się wybrać w niżej położone tereny, tam, gdzie śniegu już nie ma” – zakomunikowali goprowcy.

>>> Kard. Parolin: nie udała się próba skłócenia Franciszka z Benedyktem

W sobotę rano wszędzie termometry wskazywały dodatnie temperatury, od 1 do 3 st. Widoczność w wyższych partiach była ograniczona. Na Leskowcu nie przekraczała 50 m.

Zamknięty do odwołania jest szlak żółty, tzw. Perć Akademików, który służy tylko do podchodzenia na Babią Górę.

Wybierając się w góry należy dobrze się przygotować. Niezbędne jest zabezpieczenie termiczne. Trzeba zabrać ze sobą zapas ciepłych płynów, adekwatną do pory roku odzież i odpowiednie obuwie. Kijki ułatwiają utrzymanie równowagi. Turyści, którzy wybiorą się na wycieczkę, powinni mieć przy sobie naładowany telefon komórkowy z aplikacją „Ratunek”. Należy pamiętać, że zmrok zapada wcześnie.

W razie wypadku można wezwać GOPR dzwoniąc pod bezpłatny numer telefonu alarmowego: 985 lub 601 100 300.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze